Moje dziecko się zakociło.. proszę o zamknięcie wątku..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 22, 2006 11:00 Moje dziecko się zakociło.. proszę o zamknięcie wątku..

Właśnie jedzie z maluchem z Ursusa na Białobrzeską, bo kocio ma początki kk.. :(
Nie wiem w jakim wieku maluch, podobno lekko rudawy..

Proszę wrzućcie mi (a raczej jej) kilka linków do stron o opiece i wychowaniu kociąt..

Ja oczywiście już lecą na Białobrzeską..

Acha, w Ursusie została jeszcze mamuśka buraska z dwójką zdrowych maluchów burasiąt.. Wiem tylko, że na ulicy Dzieci Warszawy..
Napisałam do Elżbiety P. może coś wie na ich temat.. W każdym razie kocia mama z Ursusa chyba jest do ciachnięcia..

Mam nadzieję, że moje dziecko po powrocie do domu napisze więcej szczegółów.. i zamieści zdjęcia malucha..

Dla wyjaśnienia - kicio NIE będzie mieszkał u mnie.. :twisted:
Ostatnio edytowano Czw cze 22, 2006 20:04 przez aamms, łącznie edytowano 2 razy
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw cze 22, 2006 11:03

Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Czw cze 22, 2006 13:06

No to od początku..

Kocio jest rudy, pręgowany.. i ma dość potężny koci katarek.. Kropelki już były.. ma dostawać jeszcze trzy razy dziennie przez tydzień i po 1/4 unidoxu dziennie.. po tygodniu kontrola.. Za jakiś miesiąc odrobaczenie.. (nie wiem czy to nie za późno.. :? )
Wiek oceniono na ponad miesiąć..

I teraz moja wielka prośba.. Nigdy nie mialam doczynienia z takim maluchem.. :oops: Pomóżcie..
Moje dziecko będzie na forum ok. 16.. i będzie wszystko uważnie czytać..

Jak na razie kupiłyśmy kocie mleko ale była tylko Klara.. nawet nie wiem czy nadaje się dla malucha.. Będzie dostawał gerberki i kurczaczka gotowanego z ryżem i marchewką..
I jeszcze suche Hillsa dla maluchów..

Na razie śpi i ma wszystko w nosie, zmęczony wizytą u weta i zabiegami..

Wytrzyma do 16 bez jedzonka czy dać mu coś teraz?

Nawet nie może poczekać u mnie bo kocio chory i mój Puchatek chory.. A nie mam jak odizolować..

I jeszcze jedno - nawet nie wiem czy już samodzielnie je.. Nie mam butelki, jedyną alternatywą jest strzykawka..


Cholera, nic nie wiem o takich maluchach.. :oops: :oops:
Wszystkie rady mile widziane..



Zdjęcia będą wieczorem..


Elżbieta, moje dziecko napisze do Ciebie, bo ja nie znam szczegółów..
Prześlę jej Twoje pw do mnie, dobrze?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw cze 22, 2006 13:09

1/4 unidoxu na takie malenstwo? to jest dawka na doroslego kota
gratuluje zakocenia
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw cze 22, 2006 13:12

eve69 pisze:1/4 unidoxu na takie malenstwo? to jest dawka na doroslego kota
gratuluje zakocenia


to ile mu podać? :?

gratulacje przekażę.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw cze 22, 2006 13:17

aamms - może źle zrozumiałaś. 1/4 tabletki rozpuszcza się w 2,5 ml. wody - to jest dawka na 2,5 kg kota. Takie maleństwo pewnie kilka kresek tej zawiesiny powinno dostać.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw cze 22, 2006 13:18

aamms przejrzyj stronkę, którą podała covu - tam jest wszystko o takich małych glutach :D
Odpowiadając na Twoje pytanie - takie małe coś bez mamy powinno szamać co parę godzin, więc jak amało dawno, daj mu coś nie czekając na 16-tą. :)

gratulacje i czekamy na fotki :)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw cze 22, 2006 13:23

Ale nowina! 8O :D
Zdrówka maluchowi życzymy :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw cze 22, 2006 13:34

aamms pisze:
eve69 pisze:1/4 unidoxu na takie malenstwo? to jest dawka na doroslego kota
gratuluje zakocenia


to ile mu podać? :?

gratulacje przekażę.. :D


tak jak pisze Jana - trzeba go zwazyc
to mocny antybiotyk , szkoda maluszka szprycowac
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw cze 22, 2006 13:37

eve69 pisze:
aamms pisze:
eve69 pisze:1/4 unidoxu na takie malenstwo? to jest dawka na doroslego kota
gratuluje zakocenia


to ile mu podać? :?

gratulacje przekażę.. :D


tak jak pisze Jana - trzeba go zwazyc
to mocny antybiotyk , szkoda maluszka szprycowac

BO rozwali się wątrobę i spieprzy układ kostny.
To nie przelewki, to realne ryzyko.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw cze 22, 2006 13:39

Gratuluję i dobrze że z tym antybiotykiem bystre kobietki wykryły bład.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 22, 2006 13:40

I jeszcze - to dziecko tej kotki która tam została z maluchami dwoma jeszcze?
Jeśli tak, to może jakby została złapana, spróbować jej przystawić maluszka jeszcze razem z rodzeństwem?
Nie wiem czy nie byłoby to dla niego najlepsze wyjście.

A i Twojej córce byłoby lżej potem :)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw cze 22, 2006 14:01

Na wszystkie pytania odpowie moje dziecko.. Dziękuję wszystkim.. :D
podobno 1/4 unidoxu dostał w lecznicy dzisiaj.. :? :?

Kocio zaraz jedzie do domu i niedługo dostania jedzonko..

A co z tym mlekiem Klara? Dobre czy nie bardzo?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw cze 22, 2006 14:09

Taki maluch to chyba jeszcze Mixol powienien dostawać?
Gratuluję dokocenia!
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw cze 22, 2006 14:49

jesli ma troche ponad miesiac, to przyjmijmy robocze 5-6 tygodni
taki maluch moze jeszcze nie umiec sam jesc
powinien byc z mama, jesli by sie udalo

jesli nie - najlepiej Mixol lub Waltham Convalescence
i powolutku wprowadzac nowe jedzonko, jak sie nauczy sam jesc z miseczki

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, squid i 62 gości