Po chwili szukania znalazłam kartonik z 5 kociakami. Około miesięcznymi, z zaropiałymi oczami. Dowiedziałam się, że siedziały tam, w tym kartonie już od niedzieli.
Karton pod pachę i jazda z nimi do domu. 5 małych, czarnych jak węgiel kotek!/

Razem mam 20.
Już 16
Zdjęć nie mam. Są całe czarne. Pod światło sierść podchodzi pod rudy.
Jeśli ktoś chciałby kota to musiałby po nią przyjachać niedaleko Bydgoszczy.
Jest może ktoś chętny?
Udało mi się znaleść domek dla 4 kotek!
