Serce na dłoni - przestało bić

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 17, 2006 6:47

Zosiu,
do ziania musisz sie przyzwyczaic
nauczysz sie z czasem kiedy jest gorzej, a kiedy ok
a kot sie adaptuje do niedogodnosci, trzeba dac mu czas

Karmel tez sapie(choc nos drozny), bo zapuscil sobie teraz zimowe futro :roll:
zapytaj Ewy czy dalaby rade pobrac jej krew i ew troche upusic
i Niziolka, co o tym mysli

wentylatory sa zbyt straszne- bucza
najlepiej byloby ja ogolic - tylko jak?

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Sob cze 17, 2006 7:29

Ogolić Dzidzię? To i brodacza też. A serio to nie wiedziałam, że koty można. Macie bardzo ciepło w domu?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 17, 2006 10:36

Ano najgorsze,że dr.Niziołka brak :evil: telefonicznie i internetowo tzn. maila tyż wysłać nie mogę 8O fatum?
W mieszkaniu gorąco nie jest tylko duchota daje we znaki.
Dzwoniłam wczoraj do Alka znajomego kolegi weta,który współpracuje z dr.Niziołkiem też za bardzo nie wie jak to ugryżć.
Ma próbować się kontaktować z dr.Niziołkiem ale też cisza...
Rano sobie pokasłałyśmy, zjadłyśmy śniadanko i atenolol i zaczyna wiać wiatr, o proszę nawet przelotny deszczyk pada.
Byle do końca upałów.
Spróbuje potem porozmawiać z Ewa i Alkiem o tej krwi.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 17, 2006 10:58

Dzidziu!
nie dyszec prosze bo mamusia sie marti... a mamusi martwic nie mozna...

Zosiu, mam nadzieje ze w koncu uda ci sie zkontaktowac z dr. Niziolkiem :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob cze 17, 2006 13:41

TyMa pisze: Ogolić Dzidzię? To i brodacza też.
:evil: na pewno nie :P
:lol:

TyMa pisze: Macie bardzo ciepło w domu?
nie, jest przewiew... Zośka troszkę przesadza, Dzidziulec co prawda sapie - w końcu futro ma obszerne,
ale gania jak szalona, na oko znosi to tak samo, jak inne koty, ma apetyt... Jak się zasapie to idzie sobie w chłodne na przeciąg...
duchota jest względna, zalezy od wiatru, nagrzewac się chałupka nie nagrzewa, bo mamy ściany po 90 cm

Zośka panikara :P
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Sob cze 17, 2006 15:54

Ochłodziło sie przynajniej w Bydgoszczy, Dzidziunia odsapnie.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 17, 2006 22:12

Mamy wentylator :lol:
I chłodzi, i miesza powietrze i w ogóle :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 18, 2006 8:40

zosia&ziemowit pisze:Mamy wentylator :lol:
I chłodzi, i miesza powietrze i w ogóle :D


My zamówiliśmy na allegro, czekamy aż przyjdzie :) Mam nadzieję, że efekt będzie :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie cze 18, 2006 13:18

Efekt?
No, noc była chłodniejsza i wiatrak pochodził... to Dzidziulec całą noc hasał, teraz odsypia :roll:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Nie cze 18, 2006 16:41

Tak od drugiej w nocy Dzidzia była niespokojna, żle oddychała chodziła za mną krok w krok.
Od piątej rano wszystko wróciło do normy i szalała jak ... Sójki :evil:
Bałam się ale to u mnie norma :roll:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 18, 2006 20:30

zosia&ziemowit pisze:Tak od drugiej w nocy Dzidzia była niespokojna, żle oddychała chodziła za mną krok w krok.
oj, bo chciałam żebyś mnie pogłaskała :roll: , troche mnie zdenerwował ten "przewiewacz" 8O
zosia&ziemowit pisze:Od piątej rano wszystko wróciło do normy i szalała jak ... Sójki :evil:
no, własnie - nie mogę się przyznać nawet, że się trochę gorzej czuję, bo mi nie pozwolisz ganiać 8) bo Ty Zosiu
zosia&ziemowit pisze:Bałam się ale to u mnie norma :roll:
to taka nerwowa jesteś, za dużo siedzisz przy komputerze :P


...a tak naprawdę to te upały dają się we znaki,
chociarz ta opcja z zaleganiem w kuwecie jest całkiem, całkiem Obrazek Obrazek

Obrazek i też nie sądzę, aby zdrowiutka Karusia lepiej to znosiła

więc chyba mogę poganiać, jak na przyzwoitego bri-kotka przystało? :roll:


Pozdrawiam - Dzidzia Brikająca
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Nie cze 18, 2006 20:50

Chyba u Was też już chłodniej. W dodatku macie wentylator. Będzie dobrze.
Zosiu, trzymaj się, będzie dobrze No tak, łatwo mówić, ja yeż w panikowaniu jestem dobra. :oops:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie cze 18, 2006 20:59

Chłodniej zdecydowanie, wentylator produkuje masę hałasu, niemniej produkuje też jakiś taki w miarę przeciąg...
...i dobrze, bo kociarnia rozrabia w dzien, to moze w nocy będzie można pospać :roll:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Nie cze 18, 2006 23:26

Anka pisze:Chyba u Was też już chłodniej. W dodatku macie wentylator. Będzie dobrze.
Zosiu, trzymaj się, będzie dobrze No tak, łatwo mówić, ja yeż w panikowaniu jestem dobra. :oops:

Panikowałam :roll: ja już się zaczęłam modlić, ten oddech i błagalne oczęta.
Dałam jej Nitromint i chyba pomógł, bo po 20 minutach ganiała jak wściekła.
Trzymajcie kciuki za dzisiejszą noc i złą pogodę.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 18, 2006 23:32

Caly czas za Was trzymam
i za Twoje nerwy Zos

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 138 gości