Przyszły na świat. Cała rodzinka w swoich domach :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 17, 2006 16:29

mokkunia pisze:Super, że jesteście na forum :) Mam nadzieję, że zostaniecie z nami :) Mogę wkleić fotki Kubunia i Mrożki, które mi przesłaliście?


Pewnie, że możesz, bo ja nie za bardzo wiem jak =) :oops:

JiP

 
Posty: 28
Od: Sob cze 17, 2006 14:10
Lokalizacja: Łódź/Rawa Mazowiecka

Post » Sob cze 17, 2006 16:32

Witajcie, wreszcie jesteście na forum! Cieszę się, że maluchy po przejściach rosną i że rozrabiają, znaczy, że zdrowe! I zdjęcia, koniecznie!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 17, 2006 16:39

No to wklejamy :)
Figurę mają taką samą jak Czibob, są przede wszystkim dłuuuuuuuugie :) I na pewno nie mają tego po Mamuśce :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob cze 17, 2006 16:44

Dzięki mokkunia :D
Pozdrawiamy Was =)
Kubuś i Mróżka =)...
a wcześniej Ozzy i Minerva... =(

JiP

 
Posty: 28
Od: Sob cze 17, 2006 14:10
Lokalizacja: Łódź/Rawa Mazowiecka

Post » Sob cze 17, 2006 16:47

Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość :) I czekamy na nowe fotki czarnych diabełków :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob cze 17, 2006 16:56

Rany, ale wyrosły, macie prawdziwe kocie metrowce. Czibob z tego samego miotu nie jest taaaki długi, co?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 17, 2006 17:00

TyMa pisze:Rany, ale wyrosły, macie prawdziwe kocie metrowce. Czibob z tego samego miotu nie jest taaaki długi, co?


Oj wydaje mi się, że jest. widać to na zdjeciach śpiącego Chiboba z wujkiem Leosiem. Tylko Mróżka jest drobniejsza... ale w końcu to dama =)
Kubuś i Mróżka =)...
a wcześniej Ozzy i Minerva... =(

JiP

 
Posty: 28
Od: Sob cze 17, 2006 14:10
Lokalizacja: Łódź/Rawa Mazowiecka

Post » Sob cze 17, 2006 17:12

TyMcia, jest dłudi, bardzo długi nawet no zobacz:

Obrazek
Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob cze 17, 2006 17:16

Moje są długie inaczej, hi hi.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 17, 2006 22:10

Cudne są! Mokuniu było warto :1luvu: :1luvu: :1luvu:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 18, 2006 8:39

zosia&ziemowit pisze:Cudne są! Mokuniu było warto :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Zosiu, ani przez chwilę w to nie wątpiłam, choć nie ukrywam, że momentami było ciężko. Ale teraz ten słodki widok...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon cze 19, 2006 20:29

Jutro Czibob idzie do nowego domku :) Chyba umowę adopcyjną będziemy podpisywać na metry :)

Sami zobaczcie - Czibob z Mamuśką dziś.

Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto cze 20, 2006 18:09

Czibob poszedł do nowego domku :dance: :balony: :dance2: :kitty: :1luvu: :king:
Uczyłam go na szybko numeru telefonu, żeby w razie gdyby bardzo zatęsknił mógł zadzwonić, ale zmęczony upałem leżał wtulony na rękach swojego nowego Dużego i chyba nawet się nie przejął.
Prychał już na koleżankę Elzę psinkę a koło Kitki buraski położył się przytulony w transporterku.
Eh... Prawie 4 miesiące był u nas. Będę za nim tęskniła. I ja, TŻ no i kocia Mamuśka. Chociaż teraz ona spokojnie śpi.
Dziś Czibob zrobił nam zieloną noc - ja nie zmrużyłam oka :) Wymęczył na pożegnanie i mnie i Mamuśkę i potem w ciągu dnia TŻta który chciał odespać nocny dyżur. Wariacjom i zabawom nie było końca :twisted:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto cze 20, 2006 18:27

Mokkunia no musial narozrabiac... zebys go na dlugo zapamietala :) no i musial potrenowac zeby zrobic dobre wejscie w nowym Domku :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 21, 2006 7:38

Hmmm. co wy tak na tego Cziboba narzekacie. Kotecka jakby nie było...może dlatego, zę na zwiedzanie poszedł. Kita go z oka nie spuszcza i musi chodzić za nim krok w krok. :) A co do nocnych pobudek, to 4 rano to nie noc, przecież już jasno jest...

aka1

 
Posty: 33
Od: Pon mar 20, 2006 21:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 132 gości