Zawodowiec- szczęśliwy finał :))) s.42

[moś]

No faktycznie - male gepardzątko z niej A Mircea to ma w domku takiego malego tygryska - widziałam

[saskia]

Nie znecaj sie nad nami
Moj w nieokreslonej przyszlosci 4-ty kot ma byc chlopcem!!!!

Piegusku, ale Leonka przez długi czas była Leonek, więc jakby wszystko jest w porządku

Leonka była u mnie odrobaczona 4 razy i nigdy nic nie wyszło z niej

[TyMa]

A czymś na tasiemca też? Bo Tymek jak był mały to miał bardzo bogate życie wewnętrzne i dopiro po jakimś zastrzyku to długie wylazło, ale juz nie pamiętam, co dostał, w każdym razie na żadne doustne nie zareagował.

[Olinka]

No i pomimo umówionej wizyty nie pojechałam z małą do weta, ponieważ, no, jakby to powiedzieć, nagle i niespodziewanie dopadł mnie problem odwrotny do tego, który ma Leonka i nie mówię tu o jej oczkach . Dosyć skutecznie zatrzymało mnie to w domu.
Dzwoniłam do wetki - jedziemy z małą jutro, na razie mam Leonkę obserwować, przemywać oczka, tak jak do tej pory i czekać na jej kuwetkowe sukcesy, mogę też podać kilka kropelek cebionu, a że akurat cebion mam to i podam.

A Leonka przysypia w drapaku, to jej najulubieńsze miejsce w całym domu.

[mircea]

No i pomimo umówionej wizyty nie pojechałam z małą do weta, ponieważ, no, jakby to powiedzieć, nagle i niespodziewanie dopadł mnie problem odwrotny do tego, który ma Leonka i nie mówię tu o jej oczkach . Dosyć skutecznie zatrzymało mnie to w domu.

To się nazywa równowaga w przyrodzie

Nie mam drapaka w domu, więc mała pewnie będzie za nim tęskniła, ale mam za to jej równolatkę do zabaw skorą (oby tylko Leonka nie wykazała się bogatym życiem wewnętrznym, tfu tfu!! )

[Olinka]

Nie mam drapaka w domu, więc mała pewnie będzie za nim tęskniła...

No właśnie...
Nie możemy jej na to narażać...

[mircea]

Nie mam drapaka w domu, więc mała pewnie będzie za nim tęskniła...

No właśnie...
Nie możemy jej na to narażać...

Sie zobaczy

W każdym razie u poznańskich ciotek mała żle nie będzie miała na pewno

Nie zapominajmy jednak, że to tylko wakacje i cętkowane maleństwo cały czas szuka domu

[Beliowen]

Leonka była u mnie odrobaczona 4 razy i nigdy nic nie wyszło z niej

A to o niczym nie świadczy
U tych ludzi była ponad tydzień, 10 dni chyba.
To dużo czasu.

[redaf]

A Leonka przysypia w drapaku
To nie jest żadna Leonka, tylko prawdziwy gacopyrz.
W dodatku w śpiochach w kropki.

[zosia&ziemowit]

Pozdrowienia dla Leonki od braciszków Wirusa i Okruszka
My się dzisiaj szczepiliśmy i za jakieś 14 dni wyprowadzamy się z tej wstrętnej lecznicy.
Z tego co pamiętam Leonka była już odrobaczana aniprazolem ale to chyba saskia ma zapisane.

[zosia&ziemowit]

Leonka była u mnie odrobaczona 4 razy i nigdy nic nie wyszło z niej

A to o niczym nie świadczy

Beliowen ma rację.

[saskia]

Nie mam drapaka w domu, więc mała pewnie będzie za nim tęskniła...

No właśnie...
Nie możemy jej na to narażać...

Sie zobaczy

W każdym razie u poznańskich ciotek mała żle nie będzie miała na pewno

Nie zapominajmy jednak, że to tylko wakacje i cętkowane maleństwo cały czas szuka domu

Zawodowcowi skończyło się ogłoszenie na Allegro i za pare dni, jeśli będzie wszystko w porządku, wystawiam nowe- zrobię wtedy także ogłoszenie Leonce, dobrze?
Cieszę się, że Mała w Poznaniu taka szczęśliwa

A Zawodowiec nareszcie ma lepszą mamę Kafka myje mu dupkę i brzucha, a on przeszczęśliwy ją zamrucza na śmierć
Dziś idziemy na ostatnie zastrzyki, potem jeszcze zrobimy rentgen, bo Zawodowiec na razie wygląda jak dromader
Czuje się chyba bardzo dobrze, bo już zaczął biegać po całym domu i ostrzyć pazurki na Radka torbie

[TyMa]

Dzieki za wieści o Zawodowcu, bo tu wątek się niebezpiecznie zakropkował.

[kota7]

Dzieki za wieści o Zawodowcu, bo tu wątek się niebezpiecznie zakropkował.

Niebezpiecznie dziko

[TyMa]

Kota7, zrozum ja MUSZĘ po zakupy, a ty zaczynasz na kolejnym wątku. bo Cię kropnę!