uratujmy 4 koty przed uspieniem!/nie chce tez tych 2 str 18!

[Igulec]

I będe tę dostojną panią wiozła, tralalala

[elawiska]

A ja bedę z nią spała

[Igulec]

Ja tez, bo wyjeżdżamy w nocy

[elawiska]

Nawet nie próbuj spać jak pod opieką bedą takie cuda
Będziesz jechała z przesiadką?
Ciekawe czy to biedactwo ma jakieś imię......
Przydałoby się na F bo zbiorczo nasze nazywamy F-kotki - Franek i Filemon :

[Igulec]

Jedziemy z Inowrocławia do Wroclawia, tam mamy godzinkę i o 6 do Krakowa, Jak któraś z kotek da się zapakować w szeleczki, to założymy na drogę i we Wrocku chociaż na chwilke damy kości wyprostować

[*anika*]

Udalo mi sie ja namowic aby zabrala ze soba 2 najstarsze koty (ok 14 letnie).

o to mi chodziło...

ta, którą masz brać ma 10 lat, jest to ta ostatnia na zdjęciach w wątku.
dwie ona niby bierze, są najstarsze ze wszystkich...
i dziwi mnie to, że ich jakoś nie chciała uspić, ale za to chodziła po weterynarzach pytać o uśpienie tej 10 letniej...

[dronusia]

Jak któraś z kotek da się zapakować w szeleczki, to założymy na drogę i we Wrocku chociaż na chwilke damy kości wyprostować

Szczerze? To chyba nienajlepszy pomysł, tym bardziej gdzieś w okolicach dworca itp... myślę, że koteczki dadzą sobie radę, jak już to może w zamkniętym pomieszczeniu (tylko gdzie? w toalecie?) możnaby na chwilę wypuścić, oczyścić ewentualnie transporterek. Bałabym się, nawet w szeleczkach wypuścić kota w obcym miejscu, kot z szelek łatwo się wywinie Pomyśl o tym jakie te koty będą zestresowane w nowym miejscu, jak je wypuścisz z transporterka (nawet w szelkach) to ... Ale się uparłam, nie?

[elawiska]

A jak ten babun się rozmyśli i za kilka dni będzie chciała uśpić te 14 -letnie
Przecież po takim kimś (czymś) to się można tego spodziewać...
Chyba sama jej załatwię eutanazję ...

[*anika*]

A jak ten babun się rozmyśli i za kilka dni będzie chciała uśpić te 14 -letnie
Przecież po takim kimś (czymś) to się można tego spodziewać...
Chyba sama jej załatwię eutanazję ...

właśnie o tym pisałam...

dołożę się do eutanazji tej baby...

[dronusia]

dołożę się do eutanazji tej baby...

Może wystawimy aukcję na bazarku na eutanazję dla tej Pani? Zbierzemy fundusze i do weta z tą Panią

[Igulec]

Dronusiu, ale ja ich przeciez nie chcę na peronie czy na torowisku wypuścic. Mamy godzine we Wrocławiu, to mozna gdzieś na bok iść

[elawiska]

To o której będziecie w Krakowie?
Odbiorę kinie na dworcu? Jak to załatwimy? Ile masz czasu w Krakowie?

[Tosza]

dołożę się do eutanazji tej baby...

Może wystawimy aukcję na bazarku na eutanazję dla tej Pani? Zbierzemy fundusze i do weta z tą Panią

Dziewczyny,to nie tak-ona nie chce źle,tylko jej pojecie o najlepszym rozwiązaniu jest inne. Z tego,co wiem jest to starsza osoba. Wiele młodych osób nie ma pojęcia o mozliwościach znalezienia domu dla kota,a co dopiero starsza pani. Ona nie wie, że mozna inaczej-próbuje znależć rozwiązanie na miarę swojej wiedzy.

[elawiska]

To bardzo szlachetne co piszesz, że bronisz tej kobiety, ale ja tez jestem stara i takiego czegoś to nie umiałabym nawet wymyśleć ......

[goldi]

Nie wiem jakimi racjami kieruje się ta Pani, może ktoś jej głupio doradził, że w sytuacji utraty wygodnego domu nie da sobie rady z 6 kotami i lepiej uśpić niż wyrzucić na ulicę?. Nie wiem, może to bezradność, brak wiary w to, że sobie poradzi. Bez względu na pobudki to chyba nie jest do końca zła osoba bo koty miała tyle lat i wyglądają na zadbane. Może przeraża ją konieczność opuszczenia własnego domu na stare lata i jest w depresji? Różnie bywa ale nie można pozwolić by uśpiła te koty, one mają prawo do życia i mam nadzieję, że znajdą domy, trzeba tylko trochę czasu aby je znależć.