TyTiAnA, jeśli zobaczymy, że będziesz się kotkiem dobrze zajmować, to pomyślimy
odpowiedz więc na pytania:
-czy wysterylizujesz kotkę po pierwszej rui i nigdy nie będzie miała kociaków? /czy wykastrujesz kocura i nigdy nie zostanie on ojcem?
-czy kot będzie wychodził z domu?
-czy masz zabezpieczone wszystkie okna i balkony?
jeśli nie, poczytaj ->
http://www.miau.pl/zabezpieczenia/
-czy kot będzie miał zawsze zapewnioną dobrą opiekę weterynaryjną? będzie szczepiony co roku, odrobaczany co kilka miesięcy, leczony, gdy zachoruje? czy Ty i Twoi Rodzice będą zawsze mieli na to pieniądze? (czasami leczenie może kosztować nawet kilka tysiecy złotych - czy jesteście w stanie poświęcić tyle pieniędzy?)
-co się stanie z kotkiem w wakacje (w każde, nie tylko pierwsze) ? gdzie będzie mieszkał? ktoś będzie się nim wtedy opiekował?
-masz jakieś inne zwierzątka?
-miałaś kiedyś? co sie z nimi stało?
-na jak długo kot codziennie będzie zostawał sam w domu?
-czym będziesz karmić kotka? podaj marki karm gotowych np.
-masz świadomość że koty żyją ok. 18-20 lat, czy przez całe jego życie zapewnisz mu odpowiednią opiekę?
-wiesz, że musisz kotkowi poświęcać bardzo dużo czasu, bawić sie z nim, głaskać itp.
-musisz też codziennie sprzątać po nim kuwetę (Rodzice nie będą chyba zadowoleni, jeśli okaże sie że to Oni muszą to robić

)
-kociak może zniszczyć w domu wiele rzeczy, np. podrapać meble, potłuc drogocenne przedmioty itp... czy jesteście przygotowani na te szkody? (ja nie zniechęcam, ale...

)
-musisz też (a raczej Twoi Rodzice) podpisać umowę adopcyjną, w której wypisane będą wasze dane - imię, nazwisko, adres, telefon, nr. dowodu osobistego i oświadczenie, że wysterylizuje się kota...
-podaj może komuś z forum na PW telefon do swoich rodzców, porozmawiamy, wypytamy o wszystko

(chcemy mieć pewność, ze kot trafi w odpowiednie ręce) ktoś z forum z Twojej okolicy pojechał by do Waszego domu i obejrzał wszystko 'na żywo' (to jest tylko dla dobra kotka, nie mieszamy sie w życie prywatne, chcemy tylko sprawdzić warunki)
zastanów się, odpowiedz, to wtedy pomyślimy

i jeśli okażesz się odpowiedzialną opiekunką - wspólnie poszukamy kotka
poczytaj też:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=27018