Moje kociska.. Misiowe nowości.. s. 97..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 15, 2006 20:40

o kurcze.... biedna czarnuszka.... trzymam kciuki, tyle mogę zrobić....będzie dobrze!

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw cze 15, 2006 20:45

Aniu, a Puchatek miała robione badania krwi?
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw cze 15, 2006 20:49

Puchatku, zdrowiej, no...
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw cze 15, 2006 20:51

Jowita pisze:Aniu, a Puchatek miała robione badania krwi?


ostatnio nie.. ale w ogóle tak.. łącznie z testem na białaczkę..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw cze 15, 2006 20:52

trzymam za Puchatkę :ok: :ok:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 15, 2006 20:53

Chorobcia, może to nie wirus? Moje oba w tym roku ciężko chorowały z rzyganiem i tak dalej, jeden miał zapalenie trzustki (wyszło w badaniach), drugi zapalenie przewodu pokarmowego po zeżarciu sznurka... Może Puchatek też coś zjadła?
Życzę zdrówka Wam obu...
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw cze 15, 2006 20:54

Aams, moze narazie dopajaj go na siłe, a potem gdybys miała conavalescence to tez w pysio strzykawką, co?
Współczuje Ci, bo choroba scięła Ciebie i kota :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw cze 15, 2006 21:01

Dzięki dziewczyny.. :oops: :)
Najgorsza jest ta bezsilność.. inaczej znowu siedziałabym z nią u weta..

A badanie krwi zrobię..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw cze 15, 2006 21:04

kurcze, rano jade na Białobrzeską... gdyby nie to, że korzystam znowu z uprzejmości mamy, zabrałam bym Puchatkę... a tak... czas zrobić prawojazdy :evil:
a teraz zaciskam mocno kciuki :ok: :ok: :ok: :ok:
aamms, pogadaj z nią, nie pozwól jej chorować i już.. Jeż czasem słucha.. a potem zapomina i znowu mu coś wyłazi :(
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 15, 2006 21:06

Puchatek (poza dwukrotnym grzybem) od pięciu lat, to znaczy od kiedy jest u mnie, choruje po raz pierwszy..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw cze 15, 2006 21:37

a oliwki? albo tuńczyk? ja mojej kocie dodawałam do tego, czego nie chciała, a musiała (chyba, że to zaszkodzic może?)

dużo zdrowia dla Was

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Czw cze 15, 2006 21:41

queen_ink pisze:a oliwki? albo tuńczyk? ja mojej kocie dodawałam do tego, czego nie chciała, a musiała (chyba, że to zaszkodzic może?)

dużo zdrowia dla Was


wszystko jest be.. jeszcze spróbuję żółtka.. jak to będzie be, to trzeba szukać całodobowej kliniki.. :? :(
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw cze 15, 2006 21:49

:dance:
żółtko zjedzone.. :D :D :D chociaż długo się zastanawiała..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw cze 15, 2006 21:52

to dobre wieści!

trzymajcie się.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Czw cze 15, 2006 21:53

:) :) :)


to może i Ty zjesz żólteczko ? Też ci nie zaszkodzi ;) zwłaszcza z miodem i ciepłym mlekiem :) Wzmacnia ! I poprawia humor :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości