Bazyli, Mex i Zygmunt - nowe zdjęcia str. 17 :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 14, 2006 9:23 Bazyli, Mex i Zygmunt - nowe zdjęcia str. 17 :)

Witam Was, Bazyli jest już u mnie i powoli sie oswaja z nowym otoczeniem. Ładnie zjada i korzysta z kuwety, ale na razie jest jeszcze wystraszony. Próbowalam mu rano pstryknąć kilkas fotek, ale zrobienie jakiegoś fajnego ujęcia niemalże graniczy z cudem:) Kotek jest bardzo ruchliwy i na razie unika obiektywu. Niemniej jednak postaram sie zamieścić kilka sztuk, które udało mi się zrobić.

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lip 21, 2006 9:04 przez mamba30, łącznie edytowano 2 razy

mamba30

 
Posty: 535
Od: Śro cze 07, 2006 11:33
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro cze 14, 2006 9:27

Bazylku - wszystkiego najlepszego w nowym domu :) trzymam kciuki za integrację z Zygmuntem, niech wam się układa :wink:
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Śro cze 14, 2006 9:27

Bazylku mój kochany :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro cze 14, 2006 9:33

Jeszcze dwa zdjątka i trzecie - nowe towarzystwo Bazylka:)

Obrazek Obrazek Obrazek

mamba30

 
Posty: 535
Od: Śro cze 07, 2006 11:33
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro cze 14, 2006 9:35

Bazyl to szczęściarz! Super, że udało mu się znaleźć domek z takimi "egzotycznymi" towarzyszami :)
Obrazek Obrazek

gosik96

 
Posty: 406
Od: Wto maja 09, 2006 8:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 14, 2006 9:38

:) jest jeszcze olbrzymie akwarium i mam nadzieję, że Bazio nie będzie miał ochoty ruszać na połów :D

mamba30

 
Posty: 535
Od: Śro cze 07, 2006 11:33
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro cze 14, 2006 9:45

Przesliczne zdjecia, przesliczne koty oba :D
Duzo szczescia Wam wszystkim razem zyczymy :lol:
I z wielka przyjemnoscia bedziemy czytac doniesienia :D
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88514
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro cze 14, 2006 9:56

Gratuluję wspaniałego dokocenia :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 14, 2006 11:04

dzwoniłam do domu i Bazylek siedzi pod łóżkiem w sypialni:( Zygmunt postanowił sie chyba porządzić, od czasu do czasy wkłada głowę pod łóżko i syczy na Bazia, a potem wskakuje na łóżko i pokazuje "ja jestem tu panem"... ech, mam kota egoistę... Teraz mąż się troszkę zajmie Baziem, żeby mu smutno nie było i żeby się fochami Zygiego nie przejmował. Zastanawiam się, ile czasu Zygi będzie się tak zachowywał

mamba30

 
Posty: 535
Od: Śro cze 07, 2006 11:33
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro cze 14, 2006 12:10

Naprawdę mam nadzieję, że chłopaki się dogadają...
I że Bazylek będzie miał dom do końca życia :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro cze 14, 2006 12:14

Bazylku, wszystkiego dobrego w nowym domu :D I czekamy na dalsze wieści :D
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Śro cze 14, 2006 12:49

Będzie dobrze :D
Trzymamy mocne kciuki za dogadanie się obu panów :ok:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro cze 14, 2006 16:16

ech, cięzko to idzie.... Zygmunt to straszny fochacz... może macie jakies rady dla mnie, jakie powinnam miec teraz podejście do kotków? co robić, aby było lepiej?? Napewno wiele z Was przechodziło już podobne historie...

mamba30

 
Posty: 535
Od: Śro cze 07, 2006 11:33
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro cze 14, 2006 19:15

Bazyl horrorowo-wieczorny, rozleniwiony i lekko zrelaksowany :)

Obrazek Obrazek Obrazek

mamba30

 
Posty: 535
Od: Śro cze 07, 2006 11:33
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro cze 14, 2006 21:35

Mamba - dopieszczac rezydenta. Lepszym jedzeniem, byciem na zawolanie. Jesli sie koty nie tluka na powaznie, to nie interweniowac. W przypadku koniecznosci interwencji wynosic zawsze "nowego". (przez koc czy recznik).
Zygmunt ma prawo pare wiazanek Bazylowi puscic.
A Bazyl widzialam, ze je, wiec nie jest tak zle calkiem ;) Zwykle koty w ciagu miesiaca sie dogaduja. Najczesciej duzo szybciej.
Na ogromna ilosc forumowych dokocen tylko kilka razy czytalam, ze sie nie dogadaly, wiec wszystko bedzie dobrze :)

A fotki piekne :D
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88514
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 206 gości