Puszki-Okruszki juz w nowych domach! zamykamy wątek

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 13, 2006 10:01

Pomasiowałam bzusie :lol:

Jest! Jest!!!! jedna ładna, qooopeczka, jak rulonik!!!!

Czekam na następną :lol: :wink: :D

One teraz szwędają sie po łazience, jak wchodze natychmiast mam je uczepione na spodniach, włażą na mnie, mruczą, szukają cyca :(
A ja żarełka dac nie mogę, bo czekam aż poprzednie strawią 8)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12003
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto cze 13, 2006 12:14

Puszki-Okruszki po II sniadanku :lol:
Jak posmakowały mix indorkowy, to sama moge zjeść convalescence :(
Zjadły miseczkę papki inyczkowej.
Śpią twardo, mozna z armaty strzelać :D
Wykorzystałam te chwile, na posprzatanie łazienku, na żwirku można sie zabić :lol: tak chłopaki go rozrzucają :wink:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12003
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto cze 13, 2006 14:49

Pojadły :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Śpią :D a ja mam czas dla siebie, ale laba :lol: :lol:

Obrazek

Maluszki nie uciązliwe :D
Najedzone, grzecznie spią na ciepłych butlach :wink:
Rozbudzone dreptaja, zaczepią sie wzajemie, mordując przeciwnika :wink:
Cuda!!!! :D :lol: :wink:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12003
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto cze 13, 2006 15:30

Ja Ci chyba zazdroszczę....... :(
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19359
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto cze 13, 2006 15:36

czitka pisze:Ja Ci chyba zazdroszczę....... :(


:lol: :lol: :lol:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12003
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto cze 13, 2006 17:39

czitka pisze:Ja Ci chyba zazdroszczę....... :(


To se znajdź :!: Teraz sezon. :twisted:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto cze 13, 2006 18:35

To ja pojade do lasu :evil:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19359
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto cze 13, 2006 18:38

Fredziolina pisze:Pomasiowałam bzusie :lol:

Jest! Jest!!!! jedna ładna, qooopeczka, jak rulonik!!!!

Czekam na następną :lol: :wink: :D

No proszę, życie pełne jest małych radości :lol:
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Śro cze 14, 2006 7:57

Maluszki najadaja sie, pieknie zasypiają.
Dostały po 1/3 lakcidu - po rozmowie z wetką.
Rano zastałam liczne sioo i piekna qooopeczke w kuwecie :lol:
Biało-bury na starcie dostał antybiotyk, bo miał oczka bardzo zaropiałe. Teraz sa czyste, a on bryka jak szalony :lol: podskakuje, turla małą piłeczkę :lol: Dzisiaj bedzie potwórka leku, ale myśle,ze jego dwaj bracia tez powinni dostać, bo oczeta ropieją.
Wezme trójce do lekarza niech oceni ich stan i coś zaaplikuje.
Puszki-Okruszki rosną, z dnia na dzień pięknieją 8)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12003
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro cze 14, 2006 15:00

Puszki - Okruszki wróciły od weta.
Ważą 250 gram, kazdy :D
Książeczki zdrowia każdy chłopka juz ma :lol:
Dostały antybiotyk by pokonac KK (lekka wersja), karme dla maluszków RC i środek w płynie na odrobaczenie, który podam za tydzień, jak siły całkowicie odzyskają.
Zmeczone podróża w upale zasnęły.
Oto noseczki :)

Obrazek Obrazek Obrazek

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12003
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw cze 15, 2006 8:44

Noseczki coraz wiecej jedzą.
Wczoraj jeszcze o 24 wciągneły kurczaczkowego mixu wzbogaconego ociupinką świeżego masełka....mniam....mniam :D
Qoooopki są poprawne, co nas ogromnie cieszy.
Teraz siedza w koszyczku, bo łazienka w uzyciu, one wchodza po nogawkach, a jeden z nich zasypia na kapciu :1luvu: Starszyzna namietnie obwąchuje koszyczek, ale bez emocji, parchania, tak po prostu... ciooo to??? 8O
Ciuuuuuuda :love: :love: :love:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12003
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw cze 15, 2006 9:28

Dalej Ci zazdroszczę, coraz bardziej. :evil: Wczoraj Agn mi poradziła, żebym sobie znalazła sama, więc szukałam na ogrodzie w chaszczach.
I nagle coś się rusza!!!! 8O Myślę sobie, mam! Podrzucone, ale bez pudełka, po co mi pudełko?
Rozgarniam te łopuchy i rozgarniam, ciemno dookoła, latarka wysiadła, ale coś się wyraźnie rusza! Więc ja z narażeniem życia rękę w te łopuchy a to kłuje!!!!!!!
Jeż! :twisted: A jaki wielki!
Tym razem żywy, nawet bardzo 8) .
Znowu w życiu mi nie wyszło......
Ściskamy wszystkie puchate mniejsze i większe ślicznosci!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19359
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw cze 15, 2006 10:41

Fredziolino! Jesteś aniołem. Tak pięknie opiekujesz się tymi maluszkami. Tyle serca wkładasz. Serce rośnie czytając te Twoje posty.

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Czw cze 15, 2006 11:30

też zazdroszczę :oops: . masz już prawie kilo kota :D

aania

 
Posty: 3284
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pt cze 16, 2006 14:03

Czitko, szukaj :wink: szukaj :wink: napewno znajdziesz jeżykową z maluszkami :D

Dziewczyny podziele sie z Wami, podrzuce po jednym kociaczku :wink: :lol:

Maluszki są nie do opanowania.
Otwieram drzwi, a one szturmem walą do przedpokoju, a jakie są szybkie bestyjki :lol:
Kuweta służy za toaletę i plac zabaw :lol:
Kopią tak,że żwirek po łazience rozsypany.
Dzisiaj sniadanie jadły w kuchni, ale było radości ze zwiedzania :lol:

Obrazek Obrazek Obrazek

przeciągam sie :)

Obrazek

uciekam :)

Obrazek

Biało-bury jest bardzo skoczny, szybki, no i juz nie ładuje sie cały do miseczki, powoli uczy sie ładnie jeśc, a jego bracia, utaplani, mokrzy, cali w jedzonku.
Mam co robić, wycieram brudaski, zeby nie było im zimno :)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12003
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], koszka i 51 gości