Właśnie wróciliśmy od weta- aż tak optymistycznie, jak rano mi się wydawało nie jest- Zawodowiec może mieć coś z miednicą- na rentgenie tego nie widać. Rozjeżdżają mu się łapki tylne. Na razie jest usztywniony, ale teraz to wcale nie moze chodzić. Na szczęście to już nie take groźne, bardziej dla niego uciążliwe, ale nie zagraża jego życiu.
Przed chwilą zjadł troszkę gerberka
Za pare dni zrobimy dokładniejsze zdjęcia tyłu Zawodowca