Kociaki CK -10 cudownych ogonków- wyrośliśmy ;)

[anna57]

Mocne

[Bonkreta]

Więcej będziemy wiedzieć o 14,
na razie wieści są optymistyczne - oba maluszki zjadły przed chwilką śniadanie z apetytem i wyglądają przez kratki sprawdzając, czy ktoś je przyjdzie myziać.

super
i oby tak dalej

[Chiara]

Niagara i Daphne wróciły do mnie. W ciągu ostatniej doby nie powróciły objawy choroby. Nawet temperatura była idealna. Nasze szanse rosną z każdą chwilą. Możemy wygrać. Ale myślę, że nasza walka wciąż jeszcze trwa...

Po powrocie maluszki wpadły prosto w stęsknione łapki nowej mamy Kasjopei oraz przyszywanego brata Polo. Teraz cała rodzina leży w ciepłej, słonecznej plamie, a Kasjo i Polo wylizują małym pyszczki.

[MartaK]

Chiara, caly czas o Was mysle...

[Beata]

za maluszki i za Ciebie

[Beliowen]

Trzymajcie się mocno.

[Boo]

Kciuki i ciepłe myśli.
My swoją walkę zaczęłyśmy dzisiaj

[janykiel]

Dzielne maluchy walczą! Musi być dobrze.

Chiara - bardzo proszę się trzymać!

[Kaska]

bardzo mcno trzymamy kciuki

[Myszka.xww]

caly czas trzymam kciuki

[TyMa]

Niech to słoneczko doda wam sił, kociaczki i precz z paskudnym choróbskiem!

[berni]

Cały czas, najmocniej jak możemy

[Gen]

Ciesze sie Chiaro, ze maluchy sa znowu z Toba.
Bardzo mocno o Was mysle.

[Chiara]

Niagara nie je. Daphne ma odruch wymiotny. Momentami szaleją, momentami są apatyczne.

Całe mieszkanie już naświetlone drugi raz.

[Anka]

Trzymam z całych sił.