Ziutuś już u Mosii :) A u nas pustka :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 12, 2006 10:02

mosii pisze:zaraz załoze swój watek;)


No nareszcie. :lol:

Trzymamy kciuki, żeby Ziutas nie wystraszył sie psów.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 12, 2006 11:26

mosii pisze:rzeczywiscie domek dla Ziutusia kochajacy, juz kochający!!!


I to nas bardzo cieszy :!:
Niemniej nasze serca przylgneły do Ziuteczka, to była taka kupeczka kociego nieszczęscia, martwiliśmy sie czy aby z tego wyjdzie, bo wetka podejrzewała FIP :( ale okazało sie ze on był potwornie zarobaczony, odetchneliśmy z ulgą :) no i teraz powolutku przygotowujemy sie do rozstania, co jest trudne :( ale Ziutek bedzie szczęsliwy, szczęsliwa bedzie Mosii, wiec my również. Daliśmy mu 3 miesiące nowego zycia, a kolejnie zapewni mu Mosii :D

mosii pisze: zaraz załoze swój watek;)


Bedziemy z radościa czytać :D

A teraz wieści po wizycie u weta:

Ziutek zdrowy jak rydz :D
Zaszczepiony felovaxem IV.
Waży 3,15 kg 8O duzzzzio :wink:

Pan doktor był zachwycony wygladem Ziuteczka, bo ostatnio widział go gdy sierść miał jakby poraszrpaną, a teraz powiada,ze to piekny kotek :D

Zalecił by nadal popijał Vitalin i Kerabol.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon cze 12, 2006 17:04

dzieki Fredziolino
juz nie moge sie doczekać :!:

mosii

 
Posty: 167
Od: Czw lut 02, 2006 14:42
Lokalizacja: Czestochowa

Post » Wto cze 13, 2006 6:46

Wczoraj Ziutek był nieco zmieszamy, bo piski z łazienki roznosiły sie, a i nowym zapachem futrzastych zalatywało :wink:
Ziutek po szczepieniu czuje sie dobrze.
Troche mniej zjada, ale to chwilowo :wink:
Nadal wariuje , spac nie daje :lol:

Wczoraj leżał i spał na kanapce, było troche spokoju :wink:
Obrazek

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto cze 13, 2006 14:37

Ziutek jest po prostu przecudny tak jak zreszta Fajeczka i wszystkie inne futra ktore mozna tutaj ogladac :D :D :D

Ziutek napewno szybko sie zaklimatyzuje w nowym domku i z pieskami tez sie dogada choc na poczatku moze sie troszke stroszyc :wink:

A co sie stalo Fajeczce? Tylko nie mowicie ze ktos mogl skrzywdzic taka sliczna kruszynke :(
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Wto cze 13, 2006 16:01

Fajeczka była chora :(
Reszte o niej Mosii napewno napisze w wąteczku :lol:

Ziuteczek bedzie miał fajną rodzinkę :lol:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto cze 13, 2006 20:02

Hop! Mami Mosii, co u Ciebie i zwierzaczków? :lol:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro cze 14, 2006 7:50

oj mamusia nie miała wczoraj czas zajrzeć do Ziuteczka mojego :(
a tak sie steskiniłam :D
miałam wczoraj adopcje, zawoziłam psice, która była u mnie 2mies do nowego super domku :lol:
dla ciekawskich :wink:
http://www.dogomania.pl/forum/showthrea ... 55&page=40

Fajeczce pękło wczoraj oczko, tzn zszyta powieka, wylała sie ropa, chyba trzeba bedzie zalozyc dren :roll:

mosii

 
Posty: 167
Od: Czw lut 02, 2006 14:42
Lokalizacja: Czestochowa

Post » Śro cze 14, 2006 8:07

mosii pisze:oj mamusia nie miała wczoraj czas zajrzeć do Ziuteczka mojego :(
a tak sie steskiniłam :D
miałam wczoraj adopcje, zawoziłam psice, która była u mnie 2mies do nowego super domku :lol:
dla ciekawskich :wink:
http://www.dogomania.pl/forum/showthrea ... 55&page=40

Fajeczce pękło wczoraj oczko, tzn zszyta powieka, wylała sie ropa, chyba trzeba bedzie zalozyc dren :roll:



Gratuluje udanej adopcji :D :lol: :1luvu:

A Fajeczka biedactwo, pewnie musi wet zobaczyć i zaaplikwoac leki.
Za jeje zdróweczko trzymamy :!:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro cze 14, 2006 10:04

Fajeczko wracaj szybko do zdrowka bo niedlugo dolaczy do ciebie twoj nowy braciszek Ziutek i musisz byc w formie :D
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Śro cze 14, 2006 17:17

eh Ziuteczku mamusia na nic czasu nie ma...

ale mysli o Tobie cały czas :D

mosii

 
Posty: 167
Od: Czw lut 02, 2006 14:42
Lokalizacja: Czestochowa

Post » Pt cze 16, 2006 16:31

i co u malucha????

mosii

 
Posty: 167
Od: Czw lut 02, 2006 14:42
Lokalizacja: Czestochowa

Post » Pt cze 16, 2006 17:10

Ziuteczek po szczepieniu nabiera odporności.
Pod wpływem ciepła spowolniał :lol:
Zazwyczaj leży, sapie, wyciaga sie, na 2 metry 8O

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak usłyszy ze woda cieknie z kranu, pedzi jak szalony :lol:
Wodny kot :lol: 8)

Obrazek

Strumień łapie, paca, a potem wywala sie na zlewie :lol:
Ziutuś sciska Mamusię i wszystkie siostrunie :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie cze 18, 2006 19:44

Mamusiu odwiedź mnie 8) :lol:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie cze 18, 2006 19:57

:D :D :D

och tak za małym tesknie, ze mnie skreca, jutro idziemy z Fajeczka na kontrole, kataru nie ma( a bałam sie bo Ziutus dopiero tydzien po szczepieniu) oczka sie goja, wiec chyba juz nic nie stanie na przeszkodzie 8)

Ziuteczku szykuj sie 8)

mosii

 
Posty: 167
Od: Czw lut 02, 2006 14:42
Lokalizacja: Czestochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości