Przyszły na świat. Cała rodzinka w swoich domach :)))

[CoolCaty]

Jak się czuje Kusicielka?

[mokkunia]

W piątek Czibob kończy kwarantannę po szczepieniu i będzie mógł wybierać się do nowego domku Dni upływają Czibobowi na błogim lenistwie, stara się zaprzyjaźnić z wujkiem Leośkiem. I chyba nawet mu to wychodzi

[TyMa]

Rany Leos urodził Cziboba. Z tego, co czytam na wątkach forum, to nowa moda taka teraz u Was!

[Amy]

Mokkunia! Gratuluję dokocenia!

[aka1]

Strasznie się cieszę, że mamuśka u was zostanie. Powodzenia. Ależ z tego Cziboba kawaler...Kitka się chyba od razu zakocha...

[goska_bs]

Jak zwykle urocze fotki A rodzacy Leos ...booombaaaaaaaaaa

[mokkunia]

Ja się tak nie bawię. Do pracy muszę chodzić, cały dzień mnie nie ma, a jak wracam TŻ mi fotki pokazuje jak to słodko było kotom w ciągu dnia...
Się kochają chyba no...

[goska_bs]

Uwielbiam takie widoki

[mokkunia]

Już za parę dni, za dni parę Czibobik idzie do nowego domku

[zosia&ziemowit]

Już za parę dni, za dni parę Czibobik idzie do nowego domku

[TyMa]

Weźmie plecak swój i gitarę... i rozwali ci Burą Czwórę! To ile czasu on spędził z Wami? Czy w nowym domku są inne koty?

[aka1]

Tak w domku jest Kicia jedna i piesek. Chyba się pokochają. Piesek towarzyski bardzo, a Kicia taka się robi po kilku dniach przebywania z nowym "osobnikiem". Chociaz uszka zdrowe będą, bo Kita nie znosi jak ktoś brudne uszy ma...Czibobek też ma wprawę z innymi kotkami, więc chyba nie będą sie nudzić. Kitka go nauczy koto - psich zabaw, a Czibob Kite jak sie z drugim kotkiem bawić

[mokkunia]

TyMa - Czibob idzie do wspaniałego domku Możesz być spokojna. Koteczkę Kitkę znam ze spotkania u Ewy w lecznicy i psinkę Elizabeth też Fajną będzie miał rodzinkę Czibob, mam nadzieję, że psinka go wymęczy zabawami, bo Czibob ma energii tyle, jakby był nakręcany albo conajmniej na baterie Duracela

[JiP]

Witamy!
Z domku Kubusia i Mróżki (raperki). Chcieliśmy poinformować, że nasze dwa małe diabły czują się dobrze... Powinny nazywać się Lucyferek i Demolka =) zwłaszcza kiedy zostawiamy je na kilka godzin samotnie w domku. Zwiedzaja wszystkie zakamarki mieszkania, począwszy od parapetów i zrzucaniu z nich kwiatów i figurek na nich stojących, a skończywszy na półkach w regale, czy przemykaniu się do szafy wnękowej i wylegiwaniu się na naszych ubraniach =). Uprawiają też skoki do wody... rosną nam w tej dziedzinie przyszli zdobywcy medali olimpijskich =). Właśnie teraz dogorywają po sytym obiadku w swoim transporterku, który upatrzyły sobie na legowisko... Rosną jak na drożdżach, zwłaszcza Kubuś, bo Mróżka jest drobna, jak to na damę przystało =).

Pozdrawiamy serdecznie.
Jarek i Piotrek

Ps. Grzybki też są śliczne ale cztery kotki w kawalerce to juz byłaby chyba lekka przesada =)

[mokkunia]

Super, że jesteście na forum Mam nadzieję, że zostaniecie z nami Mogę wkleić fotki Kubunia i Mrożki, które mi przesłaliście?