MINIA z piwnicy na kanapę :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 21, 2006 14:21 MINIA z piwnicy na kanapę :)

Witajcie :)
Jakiś czas temu zakładałam wątek Mini - ale gdzieś przepadł....Minia była wtedy w naszym przeświadczeniu Miniem, chłopaczkiem :wink: półdzikim, mieszkającym na podwórku.
Jest przemiłą kocia dziewczynką, ok 8 miesięczną. Tygryska z białym brzusiem, trochę pysiolkiem i łapciami.
Przedwczoraj zabraliśmy ją do weterynarza...wszystkim sprawiła wielką niespodzianke swoim zachowaniem. Była niesamowicie spokojna, wszystko pozwoliła sobie wokół siebie zrobić.
Dostała antybiotyk i jutro idziemy na kolejny. Jest jedynie troche zakatarzona, uszka czyste, futerko wolne od nieporoszonych gości :)
Szukamy dla niej domku w Poznaniu.
Zdjęcia dodam po sobotniej wizycie u weta :) .
Domek, domek....dobry domek WANTED.
Ostatnio edytowano Pon cze 19, 2006 15:49 przez Jolek, łącznie edytowano 5 razy
www.agapeanimali.org

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 21, 2006 18:11

Jolu, ktoś mnie ostatnio pytał o kota - buraska jako towarzysza dla podobnej kotki - wprawdzie miał to być kocurek, ale kto wie?...

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 24, 2006 15:17

W sobotę zaliczyliśmy drugą wizytę u weta :)
Kochana niesamowicie. Dostała antybiotyk 2 raz, pastę na robalki - bo sama tabletek w żaden sposób nie chciała zjeść :roll: , maść do oczek...
Jak wydobrzeje to sterylka i szczepienia...ale to już z nową opiekunką :D
Wygląda na to, że domek sie znalazł... :D
Muszę go jeszcze dobrze przebadać :wink:
I dam znać :)
www.agapeanimali.org

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 24, 2006 15:18

Oj, to dobrze, bo okazuje się, że ten "mój" domek już kota znalazł....

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 27, 2006 14:26

Minia ma domek, tylko do niego nie chce iść... :(
Była 2 razy u weta na antybiotyku, odrobaczaniu i generalnie przeglądzie...wczoraj miała iść na 3 antybiotyk i jechać do nowego domku...
Zupełnie nie chciała przyjść, w końcu uciekła i gdzieś się schowała. Wizyta u weta przepadła i wielkie umawianie na domek...
Rano też jej nie widziałam.
Pozostaje sobota.........a może ona nie chce mieszkać w domu, może jej dobrze w swojej kociej rodzinie i nie chce opuszczać podwórka i ....mojego męża... :roll: :cry:
Co robić?
www.agapeanimali.org

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 27, 2006 18:11

Szukaj jej, ona nie wie, co dobre
Na pewno domek pokocha
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 27, 2006 18:20

Są dwie możliwości.
Albo po prostu uciekła (jednak) przed wizytą u weta (moje koty nagminnie tak mają i znika zawsze ten, który ma jechać, inne są...)
albo... to jednak nie TEN domek...

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 28, 2006 15:50

podwójnie się wysłało...........
Ostatnio edytowano Pt kwi 28, 2006 15:55 przez Jolek, łącznie edytowano 1 raz
www.agapeanimali.org

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 28, 2006 15:50

Pewnie, złapać trzeba koniecznie...
Teraz sterylka najważniejsza...
Mińka po prostu poczuła wiosnę i rujkuje, dlatego jeść jej sie nie chce i nie przychodzi...tylko gdzieś lata
Dzisiaj rano podejrzałam ją z okna jak uprawia sex... :?

Domek pewnie tez nie TEN
Jak dzwoniłam, że nie przyjedziemy - nie odebrała telefonu, nagrałam sie - nie oddzwoniła... :roll:
Miała przysłać uzupełnioną i podpisaną umowę adopcyjna, na którą się oczywiscie na początku obruszyła, i też nie przysłała...

Ehhh........
www.agapeanimali.org

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 09, 2006 15:08

Wiele się działo od czasów pierwszego postu....
Minia jest po sterylizacji, słodkie male gołe brzusio się dochodzi do siebie :)
Mieszka w firmie mojego TZ - chyba jej tam dobrze... :)
Składam serdeczne podziekowania dla Irafała za pożyczenie klatki wystawowej - w końcu została wykorzystana :wink:
Można się było spodziewać, że Mini klatka sie nie spodoba. Grzecznie nocowała w niej tylko w noc po sterylce. Drugiej nocy z niej uciekła... 8O Cud, ze nie uruchomiła alarmu...A trzeciej nocy tak wariowała, że czwartej nocy została jej uzyczona sala konferencyjna :wink:
Nie wiem jakie będą jej dalsze losy - wiem, ze muszą byc najlepsze z możliwych :)
Minia przeważnie leży na krześle przy biurku obok krzesła TZ. Spokojnie uczestniczy w spotkaniach, nikogo sie nie boi i wzbudza sensacje. Taka prezeska mała :wink:
Obdarzyła nas pełnym zaufaniem. Myslę, że odpoczywa i relaksuje sie po 8 miesiącach zycia na podwórku i w piwnicy :)
Oto fotki :)

http://upload.miau.pl/1/70596.jpg
http://upload.miau.pl/1/70595.jpg
http://upload.miau.pl/1/70594.jpg
http://upload.miau.pl/1/70592.jpg
http://upload.miau.pl/1/70599.jpg
http://upload.miau.pl/1/70590.jpg
www.agapeanimali.org

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 19, 2006 15:56

Minia już w nowym domku :)
Cieszę sie tym bardziej, że została u nas w rodzinie. Okazało się, że moja kuzynka od jakiegoś czasu myślała z TZ o przygarnięciu dachowca. Tak więc od tygodnia Minia ma kochających opiekunów, którzy troszczą się o nią, rozpieszczaja i przymykają oczy na jej nocne harce :wink:
Myślę, że czasem też wspólnie wypijemy kawkę i popatrzymy jak Minia rośnie i dobrzeje...
i tak tez dzięki Mini zacieśniaja się więzy rodzinne :D

http://upload.miau.pl/1/71896.jpg
http://upload.miau.pl/1/71897.jpg
http://upload.miau.pl/1/71898.jpg
Ostatnio edytowano Pon cze 19, 2006 16:06 przez Jolek, łącznie edytowano 1 raz
www.agapeanimali.org

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 19, 2006 16:05

Jolu, ale wiesz...;-), Minia od czasu do czasu powinna chyba zrobić wizytację w firmie 8) ...ostatecznie pańskie (kocie) oko konia tuczy :twisted: ...

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 19, 2006 16:17

całkiem możliwe... :)
tylko nie wiem czy drugi raz dali bysmy radę ją wydać :wink:
jestem spokojna, że jest bezpieczna i wyznaję teraz teorie, że....
MINIA znalazła swoją MONIĘ - moja kuzynka ma na imię Monika :) :) :)
www.agapeanimali.org

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości