Nareszcie mogę coś napisać, ostatnio Duża wpadała do domu tylko na chwilkę dopadała kompa i zaraz pędziła dalej, szukała Rudej, ale od dziś wszystko wróciło do normy:) Ta Ruda to jest dziwna taki fajny dom a ona gdzieś ucieka
Duża miała mi zdjąć te wstrętne majtasy w piątek, ale wymyśliła sobie, że jeszcze przez weekend mam w tym pochodzić

, też coś ile można chodzić w takich okropnych gatkach w sobotę rano zdjąłem sobie sam
Duża nareszcie daje mi do jedzenia to, co bardzo lubię suchą karmę

, wcześniej nie mogłem jej pogryźć, bo bardzo mnie bolała szczęka

i Duża mówiła, że może mi się coś przemieścić, dlatego karmiła mnie tym okropnym gerberem a później mielonym mięsem.
Jeszcze tylko muszę ją przekonać, że ta klatka to mi już nie potrzebna moje sikanie po trzy razy w ciągu godziny nie robi na niej żadnego wrażenia, nie chce mnie wypuścić

„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer
"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!" - Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek
“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/