Żaba & Choć- czyli niunia i cicik ;) + iggy czyli koty3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob mar 15, 2003 3:12

bidulek :(
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 15, 2003 3:13

nop..jzu by dawno byl u mnie ale bocian oskalpowalby mnie za 3 kota..zlwaszcza ze zaba byla i tak bez jego zgody :cry:
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Sob mar 15, 2003 3:18

kurcze nie damy rady 2 koty i szczeniaczek na 1 pokoju :(
cholera! biedny kotek :(
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 15, 2003 3:20

Wydrukowałam to co mi przysłałaś, pokażę TŻetowi.
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 15, 2003 3:20

:D
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Sob mar 15, 2003 3:22

:D
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 15, 2003 5:36

Hi hi, ipsi...ataki milosci??? :lol: :1luvu:
Ale z tego co piszesz, to naprawde wyglada na nagly i nieopanowany przyplyw uczuc. Wiosna...?
A jak z katarkiem Niuni?

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Nie mar 16, 2003 1:44

mam leniwe koty.od jakis 8 godzin spia nonstop...tez tak chce...katar niuni...raz jest raz nie ma go bynajmniej jej wizyta u weta w poniedzialek nei minie i juz.dostaja rutino...a wlasnei...czy ja je moge jzu z balkonem oswajac?nie przeziebia sie??skonczylam dzisiaj bunkrowanie balkonu wiec tak pomyslalam ze moze moglabym juz...ehhh
co jeszcze?niunia lazi za mna wszedzie...ciagle chce jesc...choc tez...mam jakies dwa pochlaniacze w domu.....
stanowczo idzie wiosna@!!!! choc dzisiaj ze 100 razy obdarzyl miziakami..a zaba dawala sie glaskac i lezala dzis na kolankach...pol filmu i mruczaaaalaaaaa i ja sie wcale nei chwale.....milej nocy...
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Nie mar 16, 2003 2:06

ipsi, zaspiewaj sobie: "ja sie wcale nie chwale, ja po prostu mam talent" :) no masz reke do kocich, zaprzeczyc nie mozna!
A choc jaki milosny sie zrobil, kto by pomyslal...?
Ale po tym, jak zobaczylam Chocia na fotce "Caluje twoja dlon, Madam", juz wiem, ze w nim sa oceany niewyjawionych uczuc :wink:
A Niunia....poza katarkiem wyglada na zdrowa?

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Nie mar 16, 2003 2:14

lezy plackiem na parapecie na poslanku z moich 2 swetrow.wyglada na rozpuszczona utuczona kluseczke!ogolnie mowiac rozpuszczam kazde zwierze...nawet moj szczur byl rozpuszczony :oops: niunia full aklimatyzacja
hihipoklady milosci po porannych miziankach chociowskiego plulam jego sierscia..ja nei wiem czy to czasem nie podduszanie mnie... :twisted: no wstan wstan glodni jestesmy
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Nie mar 16, 2003 9:08

Och, one od tego są, żeby je rozpuszczać :lol:
Wczoraj była taka ładna pogoda i słoneczko, że wypuściłam Cipióra na balkon na pół godziny - była zachwycona. Tak myślę, że im dobrze robi taki nawet niezbyt długi spacerek - ostatecznie powietrze w mieszkaniu jest nie za zdrowe, przesuszone kaloryferami i w ogóle stojące. Tak od razu się nie przeziębią, mają takie puchate ubranka :wink: .

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 16, 2003 13:04

wstalammm godzine po porze karmienia....delikatnie mam przekichane u kotow...znaczy jzu nei bo dostaly jzu papu..ale wiem juz co to znaczy kocia muzyka!i zakichana ze zlosliwosci kuweta...moje koty sa mega zdolne :evil:
teraz w akcie zemsty zakrople im oczy :twisted: a potem pojda na 15minut na spacerek.a co....w koncu mam miekkie serce :roll:
teraz ide szukac rutino w domu...bo wczoraj sie skonczyl jeden listek....uhh szukajcie a znajdzieci..pewnie koty mi go gdzies schowaly :?: :!:
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Nie mar 16, 2003 15:03

ipsiolku, ciesze sie, ze kiciuchy lobuzuja. To znak, ze jest im dobrze.
Zycze powodzenia z pierwsza balkonowa przechadzka. Na pewno im sie spodoba. A jutro to wiesz - do veta z Niunia! :)

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Nie mar 16, 2003 16:06

wiesci ...niunia byla raz na balkonie chwile obwachala i teraz grzeja dupke w domu.choc wylazi od 2 h na balkon i poluje na golebie..slonce jest pelne na balkonie...chyab sie nie przeziebi co???patzr ena termometr w sloncu 22 w cieniu 10.lekki wiaterek ale naprwade lekki.pewno ze jutro do weta..oba koty ida:)
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Nie mar 16, 2003 18:26

No to jutro ja trzymam mooocno kciuki za was :ok:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 676 gości