Lekarz weterynarii odpowiada...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 04, 2006 13:50

Witam!
Mam problem z moja 7-tyg kociczka, wzieta ze schroniska 2 dni temu. Jest bardzo łaskawa i garnie się do ludzi.Problem polega na tym ze nic nie chce jesc!!nie pomagało karmienie przez strzykawke bo karmiona na siłe zwracała. Jest teraz bardzo słaba i cały czas śpi. lekarz podał kroplowke i rozłożył ręce, nie mam pojęcia jak jej pomóc. Słyszałam o "syndromie schroniska" ale nie wiem na czym on polega, prosze pomożcie mi, moj kotek się wykończy jesli nic nie bedzie jadł. Co robić??
P.s. ma obniżoną temp- 37,8 st C

aska0287

 
Posty: 1
Od: Nie cze 04, 2006 13:37

Post » Nie cze 04, 2006 20:24

jest bardzo oslabiona, stad niska temperatura. Do tego brak apetytu u takiego malucha jest bardzo niebezpieczny. Skad jestes? U jakiego weta bylas?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto cze 06, 2006 1:03

Jednej z kotek, którymi ostatnio się zajęłam podwija się powieka. Oko kici jest zaropiałe, rogówka leciutko zmętniała. Przemywam je ciepłą wodą. Ponoć grozi jej operacja. Czy jest możliwość wyleczenia oczka bez zabiegu chirirgicznego i czy kicia nie straci mozliwości widzenia na to oczko? Nie wiem co jest przyczyną zawijania się powieki. Kiedy trafiłam na kicię choroba już była zaawansowana.

Vinn

 
Posty: 610
Od: Sob kwi 15, 2006 0:15
Lokalizacja: Warszawa gdzie bródno :)

Post » Wto cze 06, 2006 19:14

Proszę serdecznie o poradę w sprawie mojego kotka. Ma problemy z dziąslami, bardzo go bolą przy jedzeniu , praktycznie nie może gryżc wiec spożywa wyłacznie papki lub bardzo rozdrobniony pokarm. Rok temu miał usuwany ropien i kamień nazebny ale to poprawilo jego sytuacje tylko na kilka miesiecy. Klopoty ciągle nawracaja, ma bardzo zaognione dziąsełka przyjmuje zastrzyki ze sterydów.

Morfologia
Leukocyty 4,00
Erytrocyty 10,15
Hemoglobina 9,90
Hematokryt 0,45
MCV 44,7
Płytki krwi: 538
MCHC 21,9

Obrazek krwinek białych:

kwasochłonne 12
segmenty 41
limfocyty 47


Kreatynina 1,4
Mocznik 47,1

Test bialaczkowy FeLV - ujemny
Test an obecnośc FIV - ujemn

Paula Nowicka

 
Posty: 38
Od: Pt kwi 07, 2006 1:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 07, 2006 1:42 Smutna informacja

Dziękuje internautom za chęć pomocy.
Niestety, mój ukochany Paciu umarł 2 czerwca.
Bardzo cierpiał, mimo poprzednich wyników krwi, ponowne wykazały białaczkę. Mimo, że był silnym, młodym kotem (1.5 roku), organizm nie walczył. Jestem zrozpaczona i jeszcze nie doszłam do siebie.

Dziękuje dr. Dziubińskiej z lecznicy na Gagarina 5 w Wawie, za opiekę i walkę do samego końca.

Odradzam internautom wizyty u lekarza P. Zahorodnego- samowolne zmienianie toku lecznia, brak reakcji na pogorszenie się stanu Pacia. Pomoc po "leczeniu" u Pana P. Z. otrzymałam na Gagarina.

Zwracam się z prośbą do wszystkich lekarzy weterynarii, do których pracy można mieć zastrzeżenia- każdego dnia, gdy rozpoczynacie dyżur, pomyślcie proszę, że chory zwierzak przynoszony do was to członek czyjejś rodziny. Jeżeli przypadek Was przerasta, postawcie sprawę jasno i nie róbcie poligonu doświadczalnego na czyimś ukochanym kociaku/psiaku itd.

Pozdrawiam serdecznie

pacika

 
Posty: 4
Od: Wto maja 30, 2006 16:08

Post » Śro cze 07, 2006 11:25 Proszę o pomoc

Witam!

Mam 10-letniego persika. Od tygodnia kotek prawie nic nie je i nie pije, jest osowiały, towarzyszyły mu też dosyć mocne wymioty. Bardzo schudł. Kotek był dosyć mocno odwodniony. mocz oddawał kropelkowo. Weterynarz podejrzewał zapalenie nerek. nerki i okolice były bardzo bolesne. Kotek dostał kroplówkę i zastrzyki: betamox, tolfina, metacan. Pobrana została też krew.

Po wizycie u lekarza wymioty ustały, ale kotek nadal nie che nic jesc ani pić. Jest karmiony strzykawką.

Kolejna wizyta u wet:
badania krwi nic nie wykazały. nerki są mniej bolesne, brzuch ciastowaty(cokolwiek to oznacza), kotek ma zaparcie, nadal nic nie je i nie pije, cały czas leży, jest bardzo słaby.
Znow dostał zastrzyki: betamox, tolfina, wit.c, catosal a do domu ma przepisany felissimo.

Po wczorajszej wizycie zaczął troszke jeść, a dziś znów to samo... cały czas leży bez sił :(

Jak narazie lekarz nie wie co mu dolega. Jutro czeka go kolejna wizyta.

Może mi ktoś powiedzieć co mu dolega?

kornchild

 
Posty: 3
Od: Śro cze 07, 2006 10:59

Post » Śro cze 07, 2006 11:29

UWAGA! MAĆKA NIE MA W WARSZAWIE i NIE MOŻE TERAZ ODPOWIEDZIEĆ NA PYTANIA!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 07, 2006 13:18

Kornchild - usg jamy brzusznej bylo?
Skoro ten wet nie wie co kotu dolega to najlepiej byloby sie z wynikami badan udac do jakiegos polecanego weta :(
Przez siec nikt Ci diagnozy nie postawi :(
Bylo badanie moczu?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88205
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro cze 07, 2006 20:05

Skupa, mam nieco podobny problem. Moja koteczka ma 3 miesiące. Jest bardzo chuda mimo, że pnie się do góry jak szalona. Jest pełna energii, bawi się z Chesterem i zachowuje się jak typowy kociak. Ale...

Chudnie. Daję jej karmy, które wydają mi się najlepsze- Royal Canin, Eukanuba itp. Mięska z puszek staram się unikać (4% "mięsa"- co stanowi resztę wolę nie wnikać :? ). IAMS dla kiciąt był "od biedy" na zasadzie" no dobra, zrobię Pani przyjemność i zjem". Whiskas natomiast jest pyszny... 8O Daję jej jugurt z żywymi kulturami bakterii ale od tego przecież nie przytyje...Najchętniej je spażoną pierś z kurczaka z marchewką ale zje trochę i zostawia. Cały czas ma dostęp do suchej karmy i świeżej wody mineralnej (suchego raczej nie chce jeść).

Była odrobaczana i szczepiona miesiąc temu. Raz.

Załatwia się normalnie. Sprawdzałam jej kupkę ale żadnych robaczków nie widać. DLACZEGO CHUDNIE?

Jest mi jej strasznie szkoda, bo kocurkowi brzuszek rośnie aż miło popatrzeć, natomiast ona ma takie wiotkie, chudziutkie ciałko :( [ wakacje u mojej Babci odpadają :)]Proszę o radę bo z tej troski sama zacznę jeść za dwie :wink:
Ala ma kota bo sierotka Marysia<br>
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Aleetzya

 
Posty: 22
Od: Pt sty 27, 2006 11:53

Post » Czw cze 15, 2006 23:07

dzień dobry Doktorze
Czy mógłby Pan mi rozszyfrować te zagadkę! Są to dwa obrazy hematologiczny i biochemiczny. najbardziej mnie zastanawia cukier ale oczywiście wszystko inne tez. Jeśli by miał Pan czas spojrzeć na te badania.
http://img201.imageshack.us/img201/4048/img28587aq.jpg
http://img105.imageshack.us/img105/5310/img28608yu.jpg

kotelek

 
Posty: 5
Od: Pon maja 15, 2006 8:33

Post » Czw cze 15, 2006 23:37 Re: Proszę o pomoc

kornchild pisze:badania krwi nic nie wykazały. nerki są mniej bolesne, brzuch ciastowaty(cokolwiek to oznacza), kotek ma zaparcie, nadal nic nie je i nie pije, cały czas leży, jest bardzo słaby.
Znow dostał zastrzyki: betamox, tolfina, wit.c, catosal a do domu ma przepisany felissimo.

Co to znaczy że badania krwi nic nie wykazały?
Jakie dokładnie były robione?
Czy mogłabyś wpisać tu wyniki?

Kot ma wodobrzusze prawdopodobnie - nic dziwnego że ma zaparcie, nie je i jest osłabiony.
Ponieważ to pers, spróbowałabym za pomocą usg ocenić stan i zawartość otrzewnej, przy okazji jeśli się da - również stan nerek.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw cze 15, 2006 23:48

Kornchild - Beliowen ma rację.
Napisałaś że mocz oddawał kropelkowo - a jak oddaje teraz?

Aleetzya - u zarobaczonego kota niekoniecznie znajdziesz robale w kupie, ale jaja pasożytów w większości przypadków tak - dobrze byłoby zbadać kupę pod tym kątem, u weta lub w labie, i wykluczyć lub potwierdzić zarobaczenie. Inna sprawa że mój kocurek miał taką fazę wzrostu, że był długi ale chydy jak przecinek.
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Sob cze 17, 2006 9:20

Witamy.
W stosunku do innych forumowiczów, to my zapewne mamy mały problem, ale troszke nas on niepokoi, więc pytamy tutaj, gdzie można dostać radę od Fachowców.
Od pewnego czasu naszemu Klemensowi zbiera się w kącikach oczu ropka, tzw "śpioszki", oczka Mu się nie kleją ani nie wykazuje oznak swędzenia, więc nie jest tak strasznie, ale jak można temu zaradzić :?:

Z góry serdecznie dziękujemy za porady.
Pozdrawiamy.
Rafał i Kasia.

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Sob cze 17, 2006 17:36 :(((

Witam!

Zapomniałam tu wcześniej zajrzeć...

Mój kotek zmarł we wtorek. Jak sie okazało miał nowotwór rozsiany po całej jamie brzusznej.

Nadal nie mogę sie pogodzić z tym, że już go nie ma :(((

kornchild

 
Posty: 3
Od: Śro cze 07, 2006 10:59

Post » Sob cze 17, 2006 17:44 Re: :(((

kornchild pisze:Witam!

Zapomniałam tu wcześniej zajrzeć...

Mój kotek zmarł we wtorek. Jak sie okazało miał nowotwór rozsiany po całej jamie brzusznej.

Nadal nie mogę sie pogodzić z tym, że już go nie ma :(((


Strasznie mi przykro :cry: . Wiem że to banał ale teraz już nic go nie boli i nie cierpi. Twój kocio zawsze będzie z Tobą. Przytulamy Cię razem z moimi futrzakami- trzymaj się!!!!!!!!!
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania i 116 gości