jestem umówiona na poniedziałek wieczorem na oglądanie Ślicznego. Teraz to już wszystko od niego zależy... trzymajcie kciuki, by się tej kobiecie zaraz na kolana władował...
i szukamy domku dla Popiołka - on teraz zostanie w tej piwniczce SAM!!!
Miły, piękny, zdrowy DWUPAK - NOWE FOTY s. 4!!!!
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
słuchajcie - kciuki potrzebne z mocą zdziesięciokrotnioną!!!!!
Prawdopodobnie... mam dom dla obu razem!!!! Pani w rozmowie bardzo w porządku, balkon będzie zabepieczony, ma za co kupić dobre żarcie, jest stale w domu, miała już koty, kocha zwierzaki...
więcej - w poniedziałek wieczorem!!!
Prawdopodobnie... mam dom dla obu razem!!!! Pani w rozmowie bardzo w porządku, balkon będzie zabepieczony, ma za co kupić dobre żarcie, jest stale w domu, miała już koty, kocha zwierzaki...
więcej - w poniedziałek wieczorem!!!
- Posty: 19154
- Od: Pt maja 20, 2005 20:05
- Lokalizacja: Warszawa
To ta sama pani, co chciała najpierw samego Ślicznego? Wiesz, skąd miała telefon (każdego pytam, żeby wiedzieć, gdzie warto dawać;))?
-
- Posty: 14515
- Od: Sob mar 25, 2006 15:11
Cholera. I nie wyszło...
Pani, która chciała wziąć Dwupak - rozchorowała się. Poważnie. I - skąinąd słusznie - nie chce brać teraz odpowiedzialności za zwierzaki...
W wyniku natychmiastowej akcji najprawdopodobniej mam jednak dom dla Ślicznego, dziś były oględziny, podobał się, mam nadzieję, że wszystko pójdzie ok...
Ale Popiołek zostaje...
Sytuacja w domku tymczasowym coraz bardziej napięta, zaczynam się już zastanawiać nad poszukaniem dla niego innego domku tymczasowego...
Strasznie jestem zmęczona i przygnębiona tą sytuacją, choć Pani, która mam nadzieję weźmie Ślicznego - jest osobą wyjątkowo sympatyczną i odpowiedzialną...
Już się tak cieszyłam, że pójdą razem...
Pani, która chciała wziąć Dwupak - rozchorowała się. Poważnie. I - skąinąd słusznie - nie chce brać teraz odpowiedzialności za zwierzaki...
W wyniku natychmiastowej akcji najprawdopodobniej mam jednak dom dla Ślicznego, dziś były oględziny, podobał się, mam nadzieję, że wszystko pójdzie ok...
Ale Popiołek zostaje...
Sytuacja w domku tymczasowym coraz bardziej napięta, zaczynam się już zastanawiać nad poszukaniem dla niego innego domku tymczasowego...
Strasznie jestem zmęczona i przygnębiona tą sytuacją, choć Pani, która mam nadzieję weźmie Ślicznego - jest osobą wyjątkowo sympatyczną i odpowiedzialną...
Już się tak cieszyłam, że pójdą razem...
- Posty: 19154
- Od: Pt maja 20, 2005 20:05
- Lokalizacja: Warszawa
- Posty: 19154
- Od: Pt maja 20, 2005 20:05
- Lokalizacja: Warszawa
Czy Śliczny już w nowym domku?
A może będzie tęsknił i Pani weźmie Popołka za kilka dni?
A może będzie tęsknił i Pani weźmie Popołka za kilka dni?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
-
- Posty: 21154
- Od: Śro cze 29, 2005 13:55
- Lokalizacja: Łódź
Nie wyszło....
Śliczny i Popiołek nadal bezdomni, w dodatku domek tymczasowy postawił im krechę: 20 czerwca.
Nie wiem co mam zrobić, jestem kompletnie załamana.
Śliczny i Popiołek nadal bezdomni, w dodatku domek tymczasowy postawił im krechę: 20 czerwca.
Nie wiem co mam zrobić, jestem kompletnie załamana.
- Posty: 19154
- Od: Pt maja 20, 2005 20:05
- Lokalizacja: Warszawa
trzymam mocno kciuki.
- Posty: 795
- Od: Pon sty 23, 2006 17:04
- Lokalizacja: Katowice
- Posty: 2562
- Od: Śro sty 04, 2006 13:05
- Lokalizacja: Lublin
Już dałam znać Joannie i na Kotach, że zabiorę dwupak do Zalesia. Szykowałam co prawda miejsce na węgielki ale to chyba jest ważniejsze i jak dobrze pójdzie to i węgielki się zmieszczą. Już zaczęłam rozsyłać wici o kotkach do wzięcia. 
Ponawiam tylko prośbę o wsparcie w utrzymaniu kotów.
Ponawiam tylko prośbę o wsparcie w utrzymaniu kotów.
]
- Posty: 5853
- Od: Pt mar 31, 2006 20:52
- Lokalizacja: Zalesie Górne
-
- Posty: 14515
- Od: Sob mar 25, 2006 15:11
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 313 gości