FOTORELACJE Z DORASTANIA SYLVI :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 03, 2006 14:31 FOTORELACJE Z DORASTANIA SYLVI :)

Witajcie ! :D

Jutro wybieram się do pobliskiego schroniska zaadaptować kociego przyjaciela :D Bede mieć problem z wyborem :cry: wszystkie kociaki są takie śliczne. Już nie moge doczekać się jutra :D
Kocie łóżeczko, kuwetka... wszystko już czeka na kociaka :D

Pozdrówka dla wszystkich :D
Ostatnio edytowano Nie lip 23, 2006 17:02 przez Czarna Kicia, łącznie edytowano 13 razy

Czarna Kicia

 
Posty: 130
Od: Sob cze 03, 2006 14:04

Post » Sob cze 03, 2006 14:42

Witaj :D
Super, że pomożesz jakiemuś kociakowi ze schroniska :D
Koniecznie napisz, jak już kociak będzie u Ciebie :D
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 03, 2006 14:45

Tak, wszystko tutaj bede opisywać :D i postaram się jak najszybciej pokażać zdjęcie kotka :D

Czarna Kicia

 
Posty: 130
Od: Sob cze 03, 2006 14:04

Post » Sob cze 03, 2006 14:45

Ja moją kicię tez mam ze schroniska.. pamietam, ze pol nocy przeplakalam potem bo kiciulków bylo pelno, a ja moglam wziac tylko jednego ;(

Reichea

 
Posty: 37
Od: Czw lis 17, 2005 22:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 03, 2006 14:45

gratuluje decyzji :D
biedaczko, schronisko to okropne miesce...wspaniale, że wyrwiesz stamtąd choc jednego malucha...ale co zobaczysz, to twoje...

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob cze 03, 2006 14:50

Też moge zabrać tylko jednego :cry: ale pocieszam się, że następny kociak juz jutro opuści schronisko i trafi do cieplutkiego, kochającego domku :D

Czarna Kicia

 
Posty: 130
Od: Sob cze 03, 2006 14:04

Post » Sob cze 03, 2006 14:57

Czarna Kicia pisze:Też moge zabrać tylko jednego :cry: ale pocieszam się, że następny kociak juz jutro opuści schronisko i trafi do cieplutkiego, kochającego domku :D

też sie cieszymy z tego :dance: :dance2:

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob cze 03, 2006 14:58

czekamy na relacje :D
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 03, 2006 14:59

półtora tygodnia temu okociłam się dwoma cudownymi kotami z łódzkiego schroniska - są wspaniałe, każdy to inna kocia indywidualność, ale oba tak samo kochane, spokojne i mądre.
gdyby tylko nie te parę chorób, które wzięliśmy ze schronu jako prezent extra :evil: ...
powodzenia i trzymaj się - kot w domu to wielka radość i uśmiech, który sam się ciśnie na twarz jak tylko patrzysz na takiego łobuza :-)

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 03, 2006 15:01

miało być: półtora miesiąca temu :oops:

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 03, 2006 15:15

Jak już tylko kociak znajdzie się w koszyczku transportowym to pojedziemy do weterynarza założyć książeczke zdrowia, zaszczepić... itd. :D zapowiada się jutro ciekawy dzień :D

Prawdopodobnie będzie to kotka... myśle nad imieniem... trudne zadanie :?

Mieszkam w Przemyślu, a to storna internetowa schroniska z którego jutro zabiore kiciolka :D

http://www.schronisko.sara.glt.pl/

Czarna Kicia

 
Posty: 130
Od: Sob cze 03, 2006 14:04

Post » Sob cze 03, 2006 15:26

Czarna Kicu - poczekaj ze szczepieniem kotka może, przenosiny do nowego miejsca, nawet cudownego, ciepłego domku, to dla kotka stres, a stres obniża odporność. Jeśli do tego dołoży się szczepionkę, która też powoduje oslabienie organizmu i weźmie się pod uwagę, że niestety kotki w schroniskach nie zawsze są w pełni zdrowe - istnieje ryzyko, że kociaczek może zachorować. Dlatego dobrze poczekać kilka dni, aż kociak się zaaklimatyzuje, Ty zobaczysz, że jest zdrowy i wtedy zaszczepić.
A na przegląd do weterynarza po wzięciu kociaka ze schroniska pojedź koniecznie - niech pan lub pani doktor obejrzu uszka, zmierzy temperaturę i generalnie obejrzy kociaka.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 03, 2006 15:28

Mam nadzieje, że kiciolek nie bedzie chciał zostać na stałe w Przemyślu i pojedzie ze mną do dużego miasta w październiku na studia :D :wink: może zrobi mi wykład z kociego prawa... :wink:

Mam do was pytanie: czym karmicie wasze mruczki: domowym jedzieniem czy KK lub Whiskas ? Słyszałam ,że te ostatnie to nie są zdrowe dla kociego organizmu :?

Czarna Kicia

 
Posty: 130
Od: Sob cze 03, 2006 14:04

Post » Sob cze 03, 2006 15:30

Galla - dzięki za radę :D

Czarna Kicia

 
Posty: 130
Od: Sob cze 03, 2006 14:04

Post » Sob cze 03, 2006 15:34

Nie karmimy KK ani whiskasem, bo te karmy są niedobre.
Karmimy Acaną, Puriną ProPlan, Royal Canin, Notrą, Sanbelle i innymi dobrymi karmami - informacje o kocim żywieniu znajdziesz w kocim ABC
:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=27018
punkt 15 :D
Dowiesz się tam wszystkiego o żywieniu kotków.
Domowe jedzenie też jest dobre, ale człowiek nie jest w stanie samodzielnie odpowiednio zbilansować diety kota, co może prowadzić do niedoborów w organizmie.
Ja na przykład daję moim kotom suche jedzenie - stoi w miseczce cały dzień, kot może sobie pochrupać, a dwa razy dziennie dostają mięsko - kurczaczka albo puszkę Animondy.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 108 gości