W poniedziałek było szczepienie
wczoraj koty spały, spały, nie jadły, nie tulkały się
Chodziłam smutna, bo i one smutne
Dziś w nocy Marceli przyszedł, uwalił mi się na brzuchu i włączył traktorek
To był najmilszy dźwięk jaki słyszałam
Tak się ucieszyłam, że o 3 w nocy miał sesję miziankową
Zdjęcia podczas weekendowego malowania... Koty oczywiście dzielnie pomagały
i Lonia kwiatkowa... Lonia jak prawdziwa kobieta uwielbia kwiatki.... wąchać

Ani jednego nie zjadła póki co, zadowala sie trawką kocią
Ale wąchać,,, to co innego
