Księżniczka Sisi już w domku, w królewskim Krakowie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 31, 2006 20:51

No to teraz zwabię ją do K. 'na kocimiętkę' . Może to pomoże :twisted:
Nie ma to jak dragi... 8)

jovu

 
Posty: 247
Od: Czw maja 04, 2006 20:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 01, 2006 19:08

Może na kotach założyć wątek że Sisi szuka transpostu tam więcej ludzi jest i może....
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 01, 2006 19:53

sprawa transportu wstępnie ugadana, teraz czekam tylko na informacje kiedy ;)
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Czw cze 01, 2006 22:17

Ania Z pisze:sprawa transportu wstępnie ugadana, teraz czekam tylko na informacje kiedy ;)


Ojej, to ja też czekam. Ja to już nie mogę się doczekać..
A Ksenia - ta to dopiero czeka... :lol:
Dzisiaj odebrałam paczkę z jedzeniem i dokupiłam drugą myszkę :P

jovu

 
Posty: 247
Od: Czw maja 04, 2006 20:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 01, 2006 22:46

informacja na dogo, może się przyda tutaj: "Bedziemy wracały z Poznania do Katwoic teraz w sobote.Wyjazd z Poznania o 22-45 ,w Katowicach bedziemy o 6 rano,jesli ktos potrzebuje transportu na tej trasie przybierzemy.
tel509906957 ,kontakt ze mna badz alfa i zuzia"

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 01, 2006 23:05

Dzięki Tweety.
Już piszę do Ani i konstultuję się w tej sprawie.

jovu

 
Posty: 247
Od: Czw maja 04, 2006 20:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 02, 2006 20:27

:balony:

Akcja "Sisi P-K" zaplanowana!

W niedzielę o 6 rano (zmiana planu o 5) :strach: odbieram ją w Katowicach w barze :piwa:

kocimiętka zadziałała?
Ostatnio edytowano Nie cze 04, 2006 18:26 przez jovu, łącznie edytowano 1 raz

jovu

 
Posty: 247
Od: Czw maja 04, 2006 20:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 02, 2006 21:15

Super super Nareszcze Sisi będzie w domku. :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 02, 2006 21:44

Sisi w noc z soboty na niedzielę wybiera się w swą wielką podróż do nowego domku :D
jutro ok 22, 20 stawiamy się na dworcu w P-niu i nie śpimy cała noc obgryzając paznokcie z nerwów :oops:
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Pt cze 02, 2006 21:53

Ciekawa jestem czy Sisi w pociągu też będzie obgryzać :lol:
Ja mogę obgryzyać tylko do 5-tej potem musze mieć wolne ręce to może coś mi zostanie tych paznokci.

Swoją drogą Aniu, ta kotka Sisi do adopcji na stronie w Twoim bannerku to siostra bliźniaczka Mojej Sisi? :s5:
Bo Moja Si nie jest do adopcji, to wiesz, prawda? :s1:

jovu

 
Posty: 247
Od: Czw maja 04, 2006 20:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 02, 2006 22:07

jovu pisze::balony:

Akcja "Sisi P-K" zaplanowana!

W niedzielę o 6 rano :strach: odbieram ją w Katowicach w barze :piwa:

kocimiętka zadziałała?


czyli przekazany kontakt był trafny? no to bardzo się cieszę, że przypadkiem udało mi się troszke pomóc kocince. Zwłaszcza, że zmierza do mojego miasta :D Razem ze smokiem wawelskim , moją Puśką i Zuzką czekamy na nową kociczkę-krakowiankę :D

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 03, 2006 10:50

Tweety pisze:
czyli przekazany kontakt był trafny? no to bardzo się cieszę, że przypadkiem udało mi się troszke pomóc kocince. Zwłaszcza, że zmierza do mojego miasta :D Razem ze smokiem wawelskim , moją Puśką i Zuzką czekamy na nową kociczkę-krakowiankę :D


Tak,tak, bardzo dziękujemy razem z Sisi za pomoc. Sisi cieszy się (na pewno) że jest tak oczekiwana w swoim nowym królestwie tylko hm.., może ten smok nie musi tak czekać? Nie żeby Sisi miała coś do smoków ale no jednak smok to smok a Si to taki mały kotecek :lol:
Poza tym Si jest księżniczką, chyba wszyscy wiedzą co smoki robią z księżniczkami :strach:
No ale może znajdzie się jakiś :king: ...albo przynajmniej szewczyk...pogromca smoków :roll:

jovu

 
Posty: 247
Od: Czw maja 04, 2006 20:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 04, 2006 10:34

No to Sisi jest już krakowianką nie tylko wirtualnie ale fizycznie :P . Podróż zniosła chyba dość dobrze. W aucie troszeczkę popłakiwała ale wytłumczyłam jej że już niedługo będziemy w domku i uspokoiła się. W domu zrobiła si.. (nie mylić z Si) pospała troszeczkę i wyszła 'na pokoje'. Poczyna sobie dość śmiało, zwiedza wszystkie poziomy, chętnie przysiada na kocyku Kseni. Jak cień podąża za nią Ksenia( a za Ksenią ja) , początkowo niepewnie, teraz próbuje zachęcić Si do zabawy, czai się, podbiega, chowa ale wygląda na to że Si zupełnie nie jest zainteresowana, raczej opędza się od Kseni :(
Wszystkiemu towarzyszą prychania, syczenia, gulgoty, warkoty, miaukoty oraz inne dźwięki o które nigdy nie podejrzewałabym kotów. W zróżnicowaniu przoduje Sisi.
Właśnie Ksenia przyszła się poskarżyć że Si nie chce się z nią bawić a Si poszła jeść.
Narazie tyle. Aparatu jeszcze nie mam, ma być na początku tygodnia.

Aniu czy Si jak była u Ciebie to bawiła się z innymi kotami czy tylko je "znosiła"?

jovu

 
Posty: 247
Od: Czw maja 04, 2006 20:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 04, 2006 11:37

jovu pisze:No to Sisi jest już krakowianką nie tylko wirtualnie ale fizycznie :P . Podróż zniosła chyba dość dobrze. W aucie troszeczkę popłakiwała ale wytłumczyłam jej że już niedługo będziemy w domku i uspokoiła się. W domu zrobiła si.. (nie mylić z Si) pospała troszeczkę i wyszła 'na pokoje'. Poczyna sobie dość śmiało, zwiedza wszystkie poziomy, chętnie przysiada na kocyku Kseni. Jak cień podąża za nią Ksenia( a za Ksenią ja) , początkowo niepewnie, teraz próbuje zachęcić Si do zabawy, czai się, podbiega, chowa ale wygląda na to że Si zupełnie nie jest zainteresowana, raczej opędza się od Kseni :(
Wszystkiemu towarzyszą prychania, syczenia, gulgoty, warkoty, miaukoty oraz inne dźwięki o które nigdy nie podejrzewałabym kotów. W zróżnicowaniu przoduje Sisi.
Właśnie Ksenia przyszła się poskarżyć że Si nie chce się z nią bawić a Si poszła jeść.
Narazie tyle. Aparatu jeszcze nie mam, ma być na początku tygodnia.

Aniu czy Si jak była u Ciebie to bawiła się z innymi kotami czy tylko je "znosiła"?


ja tak wtrace za Anie :)
Sisi bawiła sie z innymi kotuchami, daj jej chwilke czasu mała ma za soba spore wrazenia
mysle ze za dwa trzy dni bedziesz teskniała za tym spokojem kiedy tylko gulgotały na siebie :twisted:

zdejmuje sisi z mojej adopcyjnej :)
i bardzo sie ciesze ze wreszcie mała jest u siebie :D
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Nie cze 04, 2006 13:04

marinella pisze:
ja tak wtrace za Anie :)
Sisi bawiła sie z innymi kotuchami, daj jej chwilke czasu mała ma za soba spore wrazenia
mysle ze za dwa trzy dni bedziesz teskniała za tym spokojem kiedy tylko gulgotały na siebie :twisted:



Oj to dobrze, bo Ksenia jako jedynaczka jest taka stęskniona za kocim towarzystwem, chce się gonić i bawić a Sisi ją ma w głębokim poważaniu, chyba że podejdzie za blisko to już nawet nie w poważaniu :roll:
Do mnie Si się mizia, przytula aż przez chwilę myślałam że ma rujkę, jak bawię się z Ksenią na pocieszenie jej, to Sisi przychodzi i chce się bawić ale nie z Ksenią tylko ze mną. Więc Ksenia rozżalona. :cry:

A chyba najbardziej na świecie Si interesuje sie jedzeniem, jest w tym przeciwieństwem do Kseni

zdejmuje sisi z mojej adopcyjnej
i bardzo sie ciesze ze wreszcie mała jest u siebie

No właśnie jeszcze się komuś spodoba... :P

jovu

 
Posty: 247
Od: Czw maja 04, 2006 20:27
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Sillka i 38 gości