


Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Przecież dla niego może być i wychodzący, prawda?
mokkunia pisze:Ja kocham buraski, mam do nich słabość. Mex zaciskam kciuki za wspaniały domek dla Ciebie
Wśród ludzi - wrogów kotów Velvet zaczęła ratować je sama. Ściubiła grosiki, karmiła, leczyła, sterylizowała. Mex z piwnicznego biedaka przemienił się w pięknego, zdrowego kota, który zaufał ludziom. Trzeba go wyrwać z ciemnicy strasznej piwnicy.
velvet pisze: Miejsce dla kota jest na kolanach człowieka. Na fotelu. Ukradkiem na poduszce. Miejsce dla kota to parapet skąpany w promieniach słońca. Tak powinno być. Mi świat przeznaczył piwnicę. Zimno, wilgotno. Moja sierść traci blask, ale moje serce nie traci nadziei. Zyję wspomnieniami przeszłości, kiedy miałem swój dom. Nie pamiętam już, co się z nim stało. Proszę - weź mnie do siebie, pokochaj. A ja wypełnię każdy chłodny kącik w Twoim sercu.
XagaX moze byc????
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości