WROCŁAW:"SYJAMOWATE" ŁOBUZIĄTKO MA JUŻ DOMEK

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 01, 2006 19:49

domek napewno się nie rozmyśli! Nie możemy się juz jej doczekać :spin2:

:dance: Bianeczka! :dance2:

Krówka.

 
Posty: 47
Od: Śro mar 16, 2005 23:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 01, 2006 20:15

o Jezu jaka pikna chetnie bym taka kicie wział no ale cóz mam trzy :(
Obrazek

andrzej

 
Posty: 734
Od: Wto sie 17, 2004 11:51
Lokalizacja: gorzów wlkp

Post » Czw cze 01, 2006 20:59

wojwar pisze: tak jakby człowiekowi który stara się o drugą połówkę powiedzieć -daj se na luz, weź sobie ..., okularnika, ...


no sorry, teraz to Ty sobie daj na luz. Ja jestem właśnie okularnikiem i dla Twojej wiadomości to ja przebierałam i wybierałam z otaczających wielbicieli a nie czekałam aż "łaskawie" ktoś się mną zainteresuje. I dlatego nie uważam, że jestem kimś gorszym, bo noszę okulary

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 01, 2006 21:34

Tweety pisze:
wojwar pisze: tak jakby człowiekowi który stara się o drugą połówkę powiedzieć -daj se na luz, weź sobie ..., okularnika, ...


no sorry, teraz to Ty sobie daj na luz. Ja jestem właśnie okularnikiem i dla Twojej wiadomości to ja przebierałam i wybierałam z otaczających wielbicieli a nie czekałam aż "łaskawie" ktoś się mną zainteresuje. I dlatego nie uważam, że jestem kimś gorszym, bo noszę okulary


Przecież tutaj nie chodziło o okularnika, tylko o możliwość wyboru i pójście za głosem serca :roll:
Też marzy mi się taki kot jak Bianka, ale mam juz trzy inne i po prostu na czwartego kota nie mogę sobie raczej pozwolić w obecnej sytuacji.
Nie zmienia to faktu, ze gdyby moja sytuacja finansowa była ciut lepsza, to zapewne spełniłabym swoje "estetyczne" marzenie i przygarnęła Biankę.
I nie widzę w tym niczego nagannnego.

Mam nadzieję, że Bianka będzie miała u Krówki dobry dom :D
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 01, 2006 22:13

Tweety pisze:
wojwar pisze: tak jakby człowiekowi który stara się o drugą połówkę powiedzieć -daj se na luz, weź sobie ..., okularnika, ...


no sorry, teraz to Ty sobie daj na luz. Ja jestem właśnie okularnikiem i dla Twojej wiadomości to ja przebierałam i wybierałam z otaczających wielbicieli a nie czekałam aż "łaskawie" ktoś się mną zainteresuje. I dlatego nie uważam, że jestem kimś gorszym, bo noszę okulary


Ano jak mało zrozumienia (dla twojej informacji ja też okularnikiem jestem).
A przekładając to na twoją sytuację - ktoś powiedziałby twojemu facetowi (któremu się spodobałaś): Weź sobie inną ale nie tą ... o to mi chodziło

Dokładnie to co chciałem napisać zauważyła Mircea.

wojwar

 
Posty: 400
Od: Pon kwi 24, 2006 14:48

Post » Pt cze 02, 2006 8:38

Komu gratulować tej pieknej panienki :love: bo nie mam czasu przeczytać calego wątku :oops:
A jest czego gratuluwać :ok: wiem coś o tym :D
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt cze 02, 2006 9:37

Kicia jedzie do Krówki i to już jutro :spin2:
Z jednej strony cieszymy się, że Bianeczka tak szybko znalazła dobry domek, a z drugiej, jak sobie pomyślę, że od jutra jej z nami nie będzie...na zawsze... :cry:

Kucykk

 
Posty: 31
Od: Pon maja 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 02, 2006 9:39

wiesz Wojwar-ja sie z Tobą zgadzam ogólnie
ale bywa też inaczej-ja w moich się zakochałam właśnie nie z powodu wyglądu-stanęły na mojej drodze i zostały ze mną-ostatnia kicia była zwyczajną czarną koteczką-dopiero potem dostrzegłam jej bursztynowe oczęta i inne wspaniałości-pragnęlam znaleźć jej domek który postawi ją na nóżki-ale okazało sie że sobie same poradziłyśmy i to związek niesamowity...a gdybym znała ją tylko ze zdjęcia myślałabym że to zwykła czarna kotka-a to takie maleństwo czarodziejskie...więc rożnie bywa-każdy moze sie inaczej zakochać
gratulacje dla Bianki i domku
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt cze 02, 2006 10:16

No po sobie też to wiem - bo drugą koteczkę przygarnąłem tylko dlatego, że nie chciałem by loni się nudziła. Zwykły burasek - miałem nawet opory by została z nami, bo na początku się strasznie gryzły i szkoda było mi Loniaczki.

Ale stała się rzecz przedziwna - Misia troszkę dzikawa, troszkę też przestraszona i troszkę ostrożna ujęła moje serce. Okazała się kotem niezwykle delikatnym - ani razu mnie nie podrapała... no po prostu taka zakamuflowana księżniczka. Kociaki się na dobre dogadały i teraz szaleją razem. A i Misia zaczęła traktować mnie jak członka stada - dzisiaj rano obudziłem się i "jakieś" futro wylizywało mi uszy :D

Jestem w szoku - obie są wspaniałe, w obu się zakochałem - faktem jest że są różne rodzaje zakochania zakoconych. Jednak nie można dyskredytować uczuć, które pojawiają się bo kot jest ładny i nam się spodobał.

No i oczywiście gratulacje dla Kucykk ! Życzę z całego serca aby piękne syjameczkowate łabodziątko w nowym domku się doooobrze rozwijało.

wojwar

 
Posty: 400
Od: Pon kwi 24, 2006 14:48

Post » Pt cze 02, 2006 11:33

Wojwar pisze: Jednak nie można dyskredytować uczuć, które pojawiają się bo kot jest ładny i nam się spodobał.
Dziękuje! Bo moje uczucia zostały właśnie z tego powodu "potępione" na tym Forum.
Mojego pierwszego kota przygarnęłam, bo po prostu sam do mnie przyszedł, ze złamana łapą i różnymi innymi chorobami...stał sie w bardzo krótkim czasie najpiekniejszym kotem na świecie (dla mnie oczywiście). miłość trwa cztry lata i jest w pełni odwzajemniona. Chciałam Bianeczke, bo mi sie spodobała i od dawna marzyłam o drugim kocie...Nie udało się...Nie wezmę w tej chwili żadnego innego kota...chyba, że los postawi mi na drodze kolejne Futro, w którym sie zakocham tak jak w moim obecnym Felusiu...
Obrazek

caroline81

 
Posty: 267
Od: Wto mar 07, 2006 16:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 02, 2006 12:20

caroline 81, nie zniechęcaj się. jest tyle futerek które potrzebują miłości. Z tego co czytam wynika, że Ty i twoje dziecko macie tej miłości w sobie mnóstwo, szkoda byłoby żeby się marnowała :P:P:P Czytaj kociarnię i szukaj swojego futerka, na pewno twojemu kotkowi też będzie raźniej z towarzyszem. Nie ma sensu poddawać się tak łatwo. Każde jedno kocie życie i szczęście sie liczy :) I głowa do góry :)
Obrazek Obrazek

gosik96

 
Posty: 406
Od: Wto maja 09, 2006 8:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 02, 2006 12:41

Nie zniechęciłam się, chodzi mi o to, ze zamiast szukać futrzaka na drugim końcu Polski, porozglądam się uważniej po moim osiedlu, tutaj jest dużo kocich futerek, którymi nikt sie nie opiekuje...
Obrazek

caroline81

 
Posty: 267
Od: Wto mar 07, 2006 16:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 02, 2006 16:11

caroline81 pisze:Nie zniechęciłam się, chodzi mi o to, ze zamiast szukać futrzaka na drugim końcu Polski, porozglądam się uważniej po moim osiedlu, tutaj jest dużo kocich futerek, którymi nikt sie nie opiekuje...


czesc - wyslalem ci na PW wiadomosc, jakby nie doszla to daj znac

wojwar

 
Posty: 400
Od: Pon kwi 24, 2006 14:48

Post » Pt cze 02, 2006 22:39

za kilkanaście godzin Blanka będzie już z nami :1luvu:
troche sie denerwuje i tak strasznie się ciesze! :ryk:

Krówka.

 
Posty: 47
Od: Śro mar 16, 2005 23:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 03, 2006 8:59

I jak, mala jest juz u ciebie? Napisz cos o niej :) i o fotki prosimy :lol:

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BB_Candy89, sadnessofheart, septicemia i 215 gości