KOTECZKA MA JUż NOWY DOM- OD DZIŚ W NIM MIESZKA:)

Przybłąkała się na moje podwórko 2 tyg. temu. Kotka lgnie do ludzi
niesamowicie, bardzo się wdzięczy i przytula. Jest z pewnością wywalona przez jakiegoś gnoja, bo płacze pod drzwiami i przymila się niemożliwie. Karmię kotkę i przytulam, ale wziąć jej nie mogę (zazwierzęcenie absolutne). Kotka jest prześliczna- może ktoś zechciałby ją przygarnąć.

Tutaj zdjęcia kotki:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=42794183

» Czw cze 01, 2006 13:15

w jakim wieku jest koteczka????

» Czw cze 01, 2006 15:32 kotka jest młoda

Koteczka na oko ma około roku. Nie jest w ciąży- więc być może jest wysterylizowana przez poprzedniego właściciela. Jest niewielkich rozmiarów i miauczy jak maleńki kotek. Naprawdę- sam urok...

» Czw cze 01, 2006 18:19

Oto koteczka, piękna jest :1luvu:

» Czw cze 01, 2006 18:25 NAJSERDECZNIEJSZE DZIęKI:)/bt

Monika
--

http://alkaida.com.pl

http://moskale.blox.pl/html

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=664&w=42794183

» Pon cze 05, 2006 23:22

Co z koteczką?

Szukam możliwości przewiezienia jej do Bełchatowa- tam czekałby domek i strasznie miła Pani. Ale jak na razie- nie ma chętnego na tę wycieczkę- więc czekamy.

Monika
--

http://alkaida.com.pl

http://moskale.blox.pl/html

» Wto cze 06, 2006 8:37

CO Z KOTECZKA?
ZNALAZLA DOMEK?

» Wto cze 06, 2006 11:49 odpowiedz w poscie powyzej:)

Czekam na możliwość przewiezienia kotki do Bełchatowa- szukam takiej. Póki co- kotka jest wciąż bezdomna, bo nie mam transportu...

Jeśli masz jakąkolwiek możliwość pomocy w tej kwestii- będę wdzięczna:)

Monika
--

htttp://alkaida.com.pl

» Wto cze 06, 2006 11:54

Napisz w tytule wątku że szukasz transportu skąd do kąd tak szybciej się coś znajdzie.

» Wto cze 06, 2006 11:59 dzięki- zrobione:)

Serdeczności!

Monika
--
http://alkaida.com.pl

» Wto cze 06, 2006 17:41

na kotach jest też wątek transportowy napisz i tam i poczytaj może jakiś transport wiązany i powodzenia .

» Śro cze 07, 2006 6:24

W górę kto może pomóc koteczce dojechac do domu?

» Śro cze 07, 2006 14:27

Ja mogę zawieżć kociczkę do bełchatowa ,ale niestety ktoś musiałby pokryć koszty benzyny ....moje ślepaki wykańczają mnie finansowo:(

Kochana- dziś sama zawiozłam Kotkę do Hani i jej Męża- uroczy dom, wspaniali Ludzie- mądzy i pełni dobrych uczuć. Kot zachował się jak trzeba- i chwycił za serce- jak sądzę.

Warto było zawieźć Kotę osobiście- bo jestem spokojna, że dom jest super.

Moriu- mam resztki różnych leków oczkowych- nie wiem co jest na jaki termin- ale może warto to sprawdzić- może byś chciała? Mój pies bardzo ciężko chorował na oczy- wiele zostało- może coś się przyda- jeśli jesteś ciekawa- jakoś się zobaczmy.
Może jakoś mogłabym pomóc Twoim biedakom?

Monika
--

http://alkaida.com.pl

http://moskale.blox.pl/html

KOTECZKA MA JUż NOWY DOM- OD DZIŚ W NIM MIESZKA:)

Kto przegląda forum