Co robić przybłęda kochana kicia przyprowadziła 4 młode...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie maja 28, 2006 15:20 Co robić przybłęda kochana kicia przyprowadziła 4 młode...

witam
od roku tzn. odkąd mieszkam w okolicy cmentarza dokarmiam bezdomne koty, ile ich tu jest!!! Pięć przychodzi do mnie regularnie, reszta od czasu do czasu. Rok temu kicia przyprowadziła nam 5 maluszków, jeded trafił do schroniska, cztery rozbiegły sie po cmentarzu nim zdołaliśmy znaleźć im domy. wcześniej dwa miesiące mieszkały u nas w ogródku.
Teraz znowu przyprowadziła czwórkę. Trzy biało szaro czarne i jednego czarnuszka (choć ten dziś gdzieś się zapodział :cry: ) mają ok 6 tygodni i są cudowne, matka jest z nami zaprzyjaźniona, maluchy fuczą na nas oczywiście. Co mam zrobić. Kto da mi mądrą radę?? Ja mam w domu jednego kocura (teraz jeszcze jest chory), małe roczne dziecko i drugie w bliskich planach. nie dam rady ich wziąć, mogę je tylko dokarmiać i martwić się. I co robić Schronisko :?: :?: chyba nie :cry: proszę o rady ... pozdrawiam
PS> mieszkam w Grudziądzu

antosia6

 
Posty: 15
Od: Pon maja 22, 2006 15:50

Post » Nie maja 28, 2006 15:22

Może na początek dobrze byłoby wysterylizować kotkę?

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 28, 2006 15:34

Mysia pisze:Może na początek dobrze byłoby wysterylizować kotkę?

Czy sterylizacja kotki pomoze znalezc domy dla tych kotow, ktore na swiecie juz sa?? :roll:
Figuletta

Figuletta

 
Posty: 656
Od: Nie maja 29, 2005 11:34

Post » Nie maja 28, 2006 15:53

Figuletta pisze:
Mysia pisze:Może na początek dobrze byłoby wysterylizować kotkę?

Czy sterylizacja kotki pomoze znalezc domy dla tych kotow, ktore na swiecie juz sa?? :roll:


z pewnością pomoże nie sprowadzać na świat nowych miotów którym trzeba będzie szukać domów....


antosia6 wstaw tutj zdjęcia kociaków, pozakładaj im wątki, napisz o nich jak najwiecej. może chwycą kogoś za serce :ok:

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 28, 2006 17:17

Figuletta pisze:
Mysia pisze:Może na początek dobrze byłoby wysterylizować kotkę?

Czy sterylizacja kotki pomoze znalezc domy dla tych kotow, ktore na swiecie juz sa?? :roll:


Nie, ale za chwilę kotka będzie w kolejnej ciąży, o ile już nie jest.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 28, 2006 18:42

Dzięki. Też myślałam o sterylizacji tej biednej kici, ale w tej chwili mnie osobiście nie stać, a kogo mam o to prosić?? Ile średnio kosztuje sterylizacja kotki, bo wiem że jest droższa od kastracji. za kastrację kota płacilismy tylko 50 zł, ale wiem że tak kło 100zł, a kotka ile 200-300?????
Co do zdjęć to jak się uda to zrobię, na razie chowają się pod choinką :( może się uda. A jak mam wstawić zdjęcia, bo jestem od nie dawna na forum i nie wiem?????
na razie mam problem bo cały dzień nie ma jednego z maluchów, a jest zimno i pada, trójka siedzi z mamusią, a tego jednego brak.... :cry:
a najgorsze że tu pelno kotek i kocurów, bezpańskich, niczyich, u mnie w mniejszym mieście było ich dużo mniej, a tu sa wszędzie :cry: żal mi ich...

antosia6

 
Posty: 15
Od: Pon maja 22, 2006 15:50

Post » Nie maja 28, 2006 19:02

co do wstawienai zdjęć na forum to tu masz dokładną instrukcję http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=36202
a co do kastracji kici (bo musisz ja wykastrować nie wysterylizować) to koszt w Wawie to 150-200zł już z antybiotykami podawanymi po zabiegu. w mniejszych miastach jest taniej. jezeli cie nie stać na taki jednorazowy wydatek to mamy tu KociBazarek możesz wystawić jakiś drobiazg na aukcję i w ten sposób zdobyć fundusze. możesz tez do jakiejś fundacji zwierzęcej ze swojej okolicy się zwrócić o pomoc. często lecznice przy schroniskach mają zniżki na sterylki dziczków.

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 29, 2006 9:13

Dziękuję za pomoc-odnośnie wstawiania zdjęć.
Na razie kotki się boją i nie chcą wyjść z pod choinki, ale matka jest oswojona,więc one też mają szansę,a są śliczne;) mnie już w sobie rozkochały. zadzwonię do schroniska spytać ile kosztuje kastracja dzikiej koteczki Very Happy kiedyś nam w schronisku powiedzieli, co do kastracji kocurów, że podobno miasto ma na ten cel przeznaczone fundusze, już to widzę Exclamation Evil or Very Mad
Trzeba koniecznie ją wykastrować, bo inaczej będą tu setki bezdomnych kocurków Crying or Very sad

antosia6

 
Posty: 15
Od: Pon maja 22, 2006 15:50

Post » Pon maja 29, 2006 9:36

nie oddawaj kotkow do schroniska, to wg. mnie najgorsze co je moze spotkac.
Kot w przeciwienstwie do psa, swietnie sobie radzi na wolnosci, jezeli jest zdrowy i zachowuje zdrowy dystans do czlowieka.
Rady, ktore moga pomoc znalezc kotkom domki:
zrob zdjecia, dolacz je tutaj oraz na inne fora dotyczace zwierzakow, wyslij znajomym mail z opisem sytacji i popros o rozeslanie dalej.
No i odrobacz maluchy, to podstawa zdrowia na tym etepie.

bumbecki

 
Posty: 277
Od: Śro lis 02, 2005 21:17
Lokalizacja: teraz Łódź

Post » Wto lip 04, 2006 10:29

co u kotow??

agata-air

 
Posty: 370
Od: Sob mar 18, 2006 22:41
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 16 gości