Stowarzyszenie "Mruczek" prosi o pomoc dla "m

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 23, 2006 16:15

A może by jakaś dobra dusza z Forum pomogła zrobić jakąś aukcję na te biedne "Mruczki"... ? Ja się niestety na tym kompletnie nie znam... :(

A Panią Reginę bardzo chętnie bym odwiedziła, jakbyś była tak miła to przyślij mi jej adres na priw - postaram się w wpaść z paczuszką tak gdzieś pod koniec tygodnia. :)

Lotta

 
Posty: 461
Od: Śro sie 10, 2005 16:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 23, 2006 17:30

Tak, to ta sama ani Regina, mówimy na nią Renia i mieszka na ródnie przy łidlu. Super ze jest jakis odzew od ludzisków, bo gdzie indziej jak nie tu.

pozdrawiam

BiBi

 
Posty: 57
Od: Śro paź 19, 2005 15:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 23, 2006 21:01

Lotta pisze:A może by jakaś dobra dusza z Forum pomogła zrobić jakąś aukcję na te biedne "Mruczki"... ? Ja się niestety na tym kompletnie nie znam... :(


Pomogę :)

BiBi- no właśnie coś mi się kojarzyło, tyle że mi się wydawało że ma na imię Renata, bo Renia... :oops: na 100% ta sama osoba :D

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto maja 23, 2006 21:10

"mruczki" Stowarzyszki sa biedne bo czekają na fundusze, istna załamka. Super sprawa ze sa tu dobrzy ludzie którzy chca sie angażować w różnej formie.

wszystkim BARDZO DZIEKUJEMY

POZDRAWIAM

BiBi

 
Posty: 57
Od: Śro paź 19, 2005 15:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 24, 2006 21:08

Korzystając z okazji PROSIMY O PILNY ZWROT KLATKI-ŁAPKI odebranej z Tarchomina. Mamy mnóstwo zwierzaków do transportu. Dziewczyny które ją odbierały od weta prosimy o pilny kontakt. 0-668-530-065
pozdrawiam

BiBi

 
Posty: 57
Od: Śro paź 19, 2005 15:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 26, 2006 21:26

Byłam dzisiaj u Pani Reginy, choć tylko na króciutko, bo właśnie wybierała się z kotkami do lecznicy.
"Mruczki" przecudowne, zadbane, kochane, ufne. Pani Regina jest przemiłą osobą, naprawdę szczerze i serdecznie oddaną swoim kotkom, o każdym mogłaby z czułością opowiadać godzinami, lecz niestety również smutne historie - duża część z nich to koty domowe, wyrzucone przez poprzednich właścicieli, zabierane w mrozy z ulicy, ocalone przed uśpieniem. Niewielkie mieszkanko Pani Reginy to nie jest, jak mógłby ktoś pomysleć, jakaś ponura przechowalnia kotów, ale niezwykle sympatyczny, cichy i przytulny azyl. Naprawdę miło popatrzeć jak umoszczone na fotelach i regałach, zwinięte w kłębuszek śpią sobie takie spokojne i bezpieczne.
Niestety, tak jak pisała Bibi, Pani Regina jest teraz naprawdę w trudnej sytuacji finansowej i naprawdę nie poddaje się jej bezczynnie, robi co może, stara się pozyskać fundusze w urzędach, każdy jednak wie jaka jest polska rzeczywistość. A czas nagli - kilka kotków ma poważne powikłania po herpeswirusie, zaczerwienione, zamglone, łzawiące oczka (dwa przepiękne białaski właśnie dziś jechały do weterynarza). Jeżeli leczenie zostanie przerwane utracą wzrok, a opakowanie tylko jednego z niezbędnych lekarstw starczajacego na kilka dni kosztuje ponad 50 zł. a przecież trzeba jeszcze te kotki utrzymać, nakarmić.

Może ktoś jeszcze zechciałby pomóc tej dzielnej pani wyleczyć kotki, które właśnie u niej znalazły ciepłe schronienie przed nieprzyjaznym światem?
Naprawdę każda, najskromniejsza nawet pomoc będzie na wage zlota. :) :kitty:

Lotta

 
Posty: 461
Od: Śro sie 10, 2005 16:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 26, 2006 22:04

hmm... finansowo to nie mogę pomóc...
widziałam chyba dzisiaj Panią Reginę w lecznicy :)
z właśnie dwoma białymi kotkami w transporterze :)
(tzn. nie zwróciłam dużo uwagi na Panią, tylko na kociaki ;)
a teraz czytam tutaj, że to mogła być ona ;) )

a kociaki na prawdę zadbane...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 26, 2006 22:39

Tak, to na pewno ona. :)
Jechała z dwoma transporterami, w jednym miała 9-letniego chorującego na nerki kocurka zabranego jakiś czas temu z lecznicy, gdzie poprzedni "właściciele" chcieli go uśpić, bo dziecko "nagle" dostało alergii :evil: , a w drugim właśnie te dwa białaski razem :kitty: :kitty:

Lotta

 
Posty: 461
Od: Śro sie 10, 2005 16:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 27, 2006 9:44

Jeszcze dziś wystawię kilka aukcji :)
Misiarnia*PL - najbardziej pluszowa hodowla!

misiarnia

 
Posty: 881
Od: Pt gru 16, 2005 23:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 27, 2006 10:05

Misiarnia... :king:

Lotta

 
Posty: 461
Od: Śro sie 10, 2005 16:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 27, 2006 10:22

Misiarnia*PL - najbardziej pluszowa hodowla!

misiarnia

 
Posty: 881
Od: Pt gru 16, 2005 23:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 27, 2006 15:23

Zapraszamy, zapraszamy! Prawdziwe cudeńka, a już autograf Musierowicz z własnoręcznie wykonanym rysunkiem - toż to prawdziwy rarytasik dla fanów, biały kruk, unikat! Z tajnymi pozdrowieniami od kotka "Felusia" babci Aurelii Jedwabińskiej... ("Dziecko piątku") :wink:

Lotta

 
Posty: 461
Od: Śro sie 10, 2005 16:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 27, 2006 15:29

Ale moze jeszcze ktos cos na ten cel cos wystawi? Bo moje to troche malo...
Misiarnia*PL - najbardziej pluszowa hodowla!

misiarnia

 
Posty: 881
Od: Pt gru 16, 2005 23:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 28, 2006 14:49

tylko dostanę pensję (koniec miesiąca) to na pewno coś pomogę teraz niestety jestem kompletnie spłukana :(

Czy pieniązki przesłać na to konto pani Reginy na początku wątku
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Nie maja 28, 2006 15:41

Beatko - tak, jak najbardziej można wpłacać na konto pani Reginy, gdybyś potrzebowała jakichś bliższych informacji, to najlepiej skontaktuj się z BiBi, choćby telefonicznie albo sms-em, numery podane są w którymś z poprzednich postów.
I w ogóle strasznie miło, że pamiętasz o tych kociakach! :)
Naprawdę każda suma się przyda - może jeszcze coś uzbieramy na aukcjach, i już będzie choćby na jedno opakowanie leków...

Lotta

 
Posty: 461
Od: Śro sie 10, 2005 16:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agushka, Marmotka i 46 gości