Espresso - przygody pokastracyjne !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 26, 2006 21:28

narzekalas, ze z Espresso brudasek
to wziela sobie to pannica do serca i sie myje czesciej :lol:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 26, 2006 21:31

kapitalne zdjęcia :D

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob maja 27, 2006 6:58

ania1311 pisze:Mamy zamiar podac Berni do sadu !! Oszukala nas !! Obiecywala nakolankowego kotka a mamy zlewozmywakowa wydre!! Przeciez koty nie lubia wody !!!



w dodatku ta wydra została przemycona przez granicę 8) a to gatunek pod ścisła ochroną gatunkową :roll:
ile za to grozi lat w pace?

czy łagodzącym czynnikiem będzie fakt, że wydra u mnie się kamuflowała bardzo skutecznie udając małego, normalnego kotka?
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw cze 15, 2006 18:45

Nadeszla odpowiednia chwila i wydra zostala poddana kastracji 8) Zeby nas chyba upewnic, ze decyzja o poddaniu jej temu zabiegowi jest w 100% sluszna mala o 5 rano obsikala nam lozko :!: Ale byl to jej labedzi spiew :twisted: Wczoraj o 8 rano zawiezlismy ja do weterynarza i o 16 odebrali jak juz bylo po wszystkim. Mala byla slabiutka, przespala prawie caly dzien u mnie na kolanach. Wieczorem juz wszystko wygladalo lepiej, przyszla normalnie spac do lozka, wlaczyla jak zawsze traktorek. Jak wstalismy rano biegala, bawila sie i wygladala na zadowolona. Nie wiem co podkusilo mojego TZ zeby popatrzyc na szew (oboje nie przepadamy za takimi widokami), spojrzal i zrobil sie zielony 8O Okazalo sie, ze rana sie rozchodzi bo mala jak wytrawny chirurg slicznie sobie szwy powyciagala :!: Niczego nie rozerwala, poprostu pozbawila sie cial obcych w ciele 8O Nie bylo innego wyjscia, czekala nas dodatkowa wycieczka do weta. Rana jest zszyta zszywkami ( chyba tak sie to nazywa), a Espresso wyglada tak ( to po to zeby nie bylo kolejnego zaslabniecia TZ ;)):
Obrazek
Obrazek

LADY I ESPRESSO

ania1311

 
Posty: 281
Od: Wto mar 09, 2004 21:24
Lokalizacja: Norymberga

Post » Czw cze 15, 2006 19:08

Kici widac spodobal sie ktos z lecznicy dla zwierzat i celowo to zrobila :wink: .
Trzymamy kciuki zeby sie szybciutko zroslo.
Piekne zdjecia prysznicowe, jakbym Biedronke w akcji widziala :D .

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Czw cze 15, 2006 19:12

ależ ta wydra u was urosła 8O
a taka kruszynka pojechała :D

piękne zdjęcie :love:
mimo kołnierza :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw cze 15, 2006 19:52

A oto prosze Panstwa najlepsze pozycje do spania gdy sie robi za lampke nocna i nosi klosz na glowie :lol: :

przygotowanie do drzemki:


Obrazek

i juz spimy:

Obrazek


P.S. od TZ " Berni, fotki specjalnie dla Ciebie"
Obrazek

LADY I ESPRESSO

ania1311

 
Posty: 281
Od: Wto mar 09, 2004 21:24
Lokalizacja: Norymberga

Post » Nie cze 18, 2006 15:30

nawet w kołnierzu Espresso ślicznie wygląda :)
jak tam samopoczucie po zabiegu?
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 18, 2006 16:27

Cudowna :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 19, 2006 10:34

Z malej jest naprawde diabelek !!! Kombinuje jak moze, zeby zdjac klosz z glowy, naciaga sobie skore lapkami zeby dostac do brzuszka i powyrywac zszywki 8O . Ogolnie czuje sie dobrze, bo biega i szaleje ( chociaz mniej niz zwykle ale mysle, ze to akurat wina upalow bo Lady tez jest duzo spokojniejsza. Jutro idziemy do kolejnej kontroli i jak wszystko bedzie dobrze to w sobote wyciagniecie zszywek. Mysle, ze mala nie do konca sie czuje dobrze bo nie ma jak sie umyc i futerko nie wyglada juz ladnie ale jak chcielismy jej zdjac klosz z glowy, zeby sie mogla wylizac to zaraz sie dobiera do brzuszka :evil: Mysle wiec, ze z dwojga zlego lepiej zeby byla brudna niz zeby miala niezagojona rane.
Najlepsze jest to, ze nie zrezygnowala ze spania mi na szyji i jest szansa ze w koncu ta swoja sliczna ozdoba wydlubie mi oko :twisted:
Ale poza wszystkim jest slodka :1luvu:
Obrazek

LADY I ESPRESSO

ania1311

 
Posty: 281
Od: Wto mar 09, 2004 21:24
Lokalizacja: Norymberga

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo, luty-1, MruczkiRządzą i 95 gości