PITUŚ ma dom,nie wiem czy się cieszyć czy płakać

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 26, 2006 14:30

Pati, nei dziw się, że ludzie wnikają w Twoje osobiste sprawy, bo tu chodzi o kota. A wiesz, jak wiele jest sytuacji, gdy ludzie oddają koty ot tak. Forumowicze są ostrożni, bo mają wiele złych doświadczeń.
Obrazek

Drażetka

 
Posty: 703
Od: Śro kwi 12, 2006 21:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 26, 2006 14:32

Moja mama niestety przekupna nie jest, ona nie chce miec tylu kotow, ja naprawde probowalam wiele razy, uzywalam roznych argumentow i nawet teraz nie przestaje chociaz dom tymczasowy czeka na Pitusia. Do poniedzialku moze sie duzo zmienic,moze mama da sie przekonac, ale musze miec na uwadze to, ze jednak moze sie nie udac, dlatego tez jestem wdzieczna Ska, ze zaoferowala domek na jakis czas dla Pitusia.

pati23

 
Posty: 239
Od: Wto lis 15, 2005 12:18
Lokalizacja: wawa

Post » Pt maja 26, 2006 14:38

Może już starczy.


Faktycznie, grzebanie komuś w prywatnym życiu na publicznym forum jest nie na miejscu.
I pseudodiagnozy też.
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Pt maja 26, 2006 14:43

Nie będę tu dyskutować o moich prywatnych sprawach

A ktoś ci każe?
nie życzę sobie żeby mnie ktoś krytykował

Ja też sobie nie życzę aby ktoś mnie krytykował. Ale skoro napisałaś wątek to musiałaś się liczyć z krytyką. Chyba nie myślałaś, że każdy ci będzie przytakiwał i twierdził że dobrze wszystko robisz?
Adamo jak masz jakiś problem to sobie PW napisz

Sama sobie PW napisz. Do byle kogo nie piszę.
nie licz, że ci odpiszę

Nie licz? A ty umiesz liczyć?
Adamo jak masz jakiś problem to sobie PW napisz, i nie licz, że ci odpiszę.

Fajnie ułożone zdanie. Takie składne i inteligentne...
Uważam, że mnie atakujesz

Tak, siekierą
A może tasakiem - jak wolisz?
Nieprawdaż?[/

Prawdaż. Biedny kotek....

Adama

 
Posty: 31
Od: Śro maja 10, 2006 18:51

Post » Pt maja 26, 2006 14:45

:roll:
Obrazek

Drażetka

 
Posty: 703
Od: Śro kwi 12, 2006 21:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 26, 2006 14:50

Adama, :roll:
Kot składa się z materii, antymaterii i fanaberii.
Moje koty
Obrazek

sheanan

 
Posty: 572
Od: Pon paź 27, 2003 14:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 26, 2006 14:51

Adamo skończ dyskusję dobrze. Skoro ty nie życzysz sobie krytyki to nie krytykuj innych. I nie pisz, ze jestem byle kim, a skoro już do byle kogo nie piszesz to po co w ogóle zaczynsz dyskusje ze mna. I nigdzie nie napisałam, że chce żeby mi ktoś cały czas przytakiwał, chyba, że skleroze też mam i już nie pamiętam. A co do pisowni- to jest forum, tu nie trzeba wypracowan pisac. Nie masz się już czego czepiać, to czy jestem inteligentna czy nie, zostaw do oceny ludziom, którzy mnie znają.

pati23

 
Posty: 239
Od: Wto lis 15, 2005 12:18
Lokalizacja: wawa

Post » Pt maja 26, 2006 14:53

I chciałabym, żeby ten wątek był o Pitusiu pozbawiony kłótni. Wiec Adama proponuję rozejm.

pati23

 
Posty: 239
Od: Wto lis 15, 2005 12:18
Lokalizacja: wawa

Post » Pt maja 26, 2006 15:05

8O
Ostatnio edytowano Pt maja 26, 2006 15:09 przez Adama, łącznie edytowano 1 raz

Adama

 
Posty: 31
Od: Śro maja 10, 2006 18:51

Post » Pt maja 26, 2006 15:07

po co w ogóle zaczynsz dyskusje ze mna

To ty zaczęłaś zakładając ten wątek
to czy jestem inteligentna czy nie, zostaw do oceny ludziom, którzy mnie znają.

Jeśli do oceny swojej inteligencji potrzebujesz innych ludzi to dobra, twoja sprawa...
I (chyba niezauważyłaś) nie pisałam o twojej inteligencji tylko o zdaniu
Adamo jak masz jakiś problem to sobie PW napisz, i nie licz, że ci odpiszę.

A wypracowań pisać nie musisz bo wypracowania przeważnie są długie i nudne...
I chciałabym, żeby ten wątek był o Pitusiu

Ja też bym chciała...
Wiec Adama proponuję rozejm.

Zgadzam się bo muszę już pędzić do schroniska.

Jak wróce to obejrze sobie jeszcze ten wątek...
Do zobaczenia[/code]

Adama

 
Posty: 31
Od: Śro maja 10, 2006 18:51

Post » Pt maja 26, 2006 16:48

Adama, chcesz sie klocic? Idz do lustra, tam znajdziesz odpowiedniego dla siebie adwersarza.

A ten watek zostaw dla Pitusia, tak jak juz bylo proszone.
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Pt maja 26, 2006 19:01

Autorka wątku pisze, że jak się mieszka z kimś to należy się dostosować
pisze też, że mama nie lubi kotów.
Ale z Jej postów wynika, że jednak potrafi się niedostasować skoro przygarnęła kotki do domu gdzie się ich nie lubi.
Ale tak jak wcześniej pisałam to są tylko moje odczucia, które mam nadzieję nikogo nie krzywdzą.
Z całego serca życzę kotkowi jak najlepiej.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt maja 26, 2006 19:28

Ska :mrgreen:
Od-vetowy Szarż Snus
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 58106
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pt maja 26, 2006 21:46

Te klotnie naprawde sa niepotrzebne :(
Trzeba pamietac ze najwaznieszy jest Pitus i jego los, jezeli Mama nie dala sie przekonac itd. to trzeba znalezc inne rozwiazanie, no trudno. Ja wiem ze to jest straszne u mnie np. nigdy by takiej sytuacji nie bylo, nigdy. Ale skoro tak sie zadarzylo, ze Mama nie chce tego kota to trzeba jak najszybciej znalezc mu jakis domek najlepiej na stale zeby jak najszybciej zaczal normalnie zyc. Takie jest moje zdanie, uwazam ze to dobro kota jest najwazniejsze.
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Pt maja 26, 2006 21:57

Proszę o zaprzestanie osobistych wycieczek, oceniania i obrażania osób.
To jest wątek o kocie.

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39544
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 209 gości