zjawiskowo piękny Biszkopt znalazł dom

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro maja 24, 2006 11:28

Dasia, ten przepiękny kot zdecydowanie czeka na Ciebie. :) :wink:

Agaciorku, skoro Dasia jest zdecydowana wziąć go w lipcu, to może zmienić tytuł, że poszukiwany jest domek tymczasowy na miesiąc (?)

Wawe

 
Posty: 9526
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro maja 24, 2006 15:22

dziewczyny, to nie jest takie proste, bo do Dasi kot może trafic po szczepieniach, jak uzyska pełną odporność na panleuko. A zaszczepić go można dopiero, jak wyleczony zostanie stan zapalny, co jak wiecie nie koniecznie musi być takie łatwe..
Głupio mi obarczać kogoś kotem, którego w końcu ja znalazłam (tzn. wzięłam za niego odpowiedzialność) i zrzucać na tę osobę bagaż leczenia.
O Boże, BIszkopt właśnie wrzasną, bo Kreska chciała na niego skoczyć.. W życiu nie słyszałam takiego krzyku/pisku...
gościu ma niezłe płuca...
Oczywiście, jeżeli znajdzie się ktoś, kto zgodzi się przetrzymać Biszkopta do czasu wyleczenia stanu zapalnego i możliwości zaszczepienia go, byłoby by dobrze, bo Dasia to idealny domek..
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 24, 2006 21:40

kochani,
jutro lub w piątek po Biszkopta przyjeżdża domek..
Będzie mieszkał z całą ludzką rodzinką na warszawskim ursynowie. Duzi znaleźli go na adopcyjnej..
domek jest idealny.. dobrze koty karmi, nie pozwala kotom chodzić po parapetach 8), jest niewychodzący i do tego jest w stanie podjąć się w pełni profesjonalnego leczenia zębów!
Małym minusem jest drugi kot, ale podobno jest łagodny, wiec wszystko powinno się ułożyć.
Dla Biszkopta tak będzie najlepiej.. nareszcie będzie mial swoich Dużych.. nareszcie będzie miał ręce do głaskania, pełną opiekę wet. Nie będzie narażony na KK...
Jeśli z dokoceniem bedą jakieś problemy, kot oczywiście do mnie wróci, ale jakoś mi się nie wydaje,żeby tak było!
Dziękuję wszystkim za podbijanie wątku, a przede wszystkim za pomoc i podnoszenie na duchu!!!
Dziękuję aniołowi Dasi :1luvu: Jest mi przykro, że kocio nie może z nią mieszkac, ale... widać czeka na nią inne kocie serce..
Do jutra mogę jeszcze cieszyć się tymi pięknymi niebieskimi oczami.. nie ukrywam, że jest mi trochę smutno... i ja i mój brat pokochaliśmy Biszkopta..
czasem jednak trzeba kierować się rozumkiem, prawda?

kolorowych snów ciotki! dzięki za pomoc...
BIszkoptowy
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 24, 2006 22:08

To cudnie, że kicio ma dom.. :)


agacior_ek pisze:Dziękuję aniołowi Dasi :1luvu: Jest mi przykro, że kocio nie może z nią mieszkac, ale... widać czeka na nią inne kocie serce..


Dasia, Vice ciągle u mnie czeka.. :)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw maja 25, 2006 6:27

Gratulacje Biszkopciku że znalazłeś wspaniały dom :dance: :balony: :dance2: . I dziękuję za podbijanie Iryska. :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 25, 2006 6:51

Historia kończy się pięknie :D Dasiu, masz jeszcze miesiąc na szukanie innego kociego "znajdy". Agatko - dokocenie można przeżyć, sama wiesz :D

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw maja 25, 2006 7:00

Bardzo się cieszę i życzę Biszkopcikowi wszystkiego najlepszego w nowym domku. :D :ok:

Dasia, przyjrzyj się Vice od Aams, może... :twisted:

Wawe

 
Posty: 9526
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw maja 25, 2006 9:01

Właśnie przeczytałam wiadomość od agacior_ek :cry:
I cieszę się (że bedzie miał dobry domek) i smucę (że nie u mnie).
Biszkopt - Ty łamaczu serc! :wink:
Kochana Kocinka "moja" :D

Na razie chyba sobie zrobię przerwę od Kociarnii... O ile wytrzymam.
Do lipca :twisted:

agacior_ek, dzięki za super miłe konwersacje :D i za opiekę nad Biszkopcikiem (chlip, chlip) i za znalezienie mu dobrych Dużych :D

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Czw maja 25, 2006 10:51

Dasia, Vice może sobie spokojnie u mnie poczekać do lipca.. :twisted: :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw maja 25, 2006 11:08

Biszkopt, wiesz, na Ursynowie jest całkiem fajnie :D
tylko uwazaj, bo tu jest sggw- wiesz, taki wet, tylko do potęgi n :evil:
raz byłem, więcej nie pójdę. I tobie tez radze uważać!
Ravic

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw maja 25, 2006 12:04

aamms pisze:Dasia, Vice może sobie spokojnie u mnie poczekać do lipca.. :twisted: :D

No i zamiast pracować przeczytałam cały wątek Vicka :roll:
Ładnie to tak kusić? :twisted:
Nie potrafię się na razie zadeklarować. TŻ, przygotowania do ślubu, złamane serce po Biszkopcie :wink: i ta cała reszta... :(
A znając życie jak ja już się zaangażuję, to wtedy znajdzie się cała masa chętnych :D

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Czw maja 25, 2006 16:52

Dasia pisze:
aamms pisze:Dasia, Vice może sobie spokojnie u mnie poczekać do lipca.. :twisted: :D

No i zamiast pracować przeczytałam cały wątek Vicka :roll:
Ładnie to tak kusić? :twisted:
Nie potrafię się na razie zadeklarować. TŻ, przygotowania do ślubu, złamane serce po Biszkopcie :wink: i ta cała reszta... :(
A znając życie jak ja już się zaangażuję, to wtedy znajdzie się cała masa chętnych :D


Pewnie, że ładnie, bo w słusznej sprawie.. :twisted: :D
Trzymam kciuki, żebyś się dała skusić.. :twisted: :D :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw maja 25, 2006 19:23

Kochani, Biszkopt pojechał już do domku... Zaliczy tylko przystanek u nowego weta... Domek bardzo dobry się wydaje... mam nadzieję, że się wszystko szczęśliwie tam ułoży..
wiadomości o Biszkopcie będę wstawiać w wątku na KOtach.
Jeszcze raz wszystkim dziekuję: Dasi , Eve, aamms, Ivette, safiori i mojemu tacie :)... Jesteście wszyszcy aniołami. Bez was by sie to nie udało! KOlejne kocie życie uratowane! :)
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 25, 2006 19:31

:ok:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35315
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw maja 25, 2006 19:54

Pa, Pa Biszkopciku....Agatko - czy będzie zmiana imienia czy tak zostaje?

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 51 gości