Było Łódź POMOCY Dwukot - ma wspólny domek

[zosia&ziemowit]

Jesteśmy też na Kociarni
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43964
Powoli zaczynamy szukać wspaniałych domków.

[iwcia]

Mam wieści z Yodunkowego domku. Zosiu tak ja rozmruczałaś, że wczoraj przez trzy godziny spała za pazuchą i mruczała.
A to opis nocnych wyczynów

Noc minęła Yoduni na skakaniu nam po głowach:)
Oczywiście byliśmy na to przygotowani.
Dzisiaj pewnie będzie tak samo - bo prawie cały dzień przespała.
Ale jak wiesz, taka już kocia natura..

Oswoiła się już z nami.., faktycznie straszny z niej pieszczoch i żarłok:)
Załatwia się grzecznie do kuwetki, i wogóle jest wspaniałym kotkiem!

[zosia&ziemowit]

Mam wieści z Yodunkowego domku. Zosiu tak ja rozmruczałaś, że wczoraj przez trzy godziny spała za pazuchą i mruczała.
A to opis nocnych wyczynów

Noc minęła Yoduni na skakaniu nam po głowach:)
Oczywiście byliśmy na to przygotowani.
Dzisiaj pewnie będzie tak samo - bo prawie cały dzień przespała.
Ale jak wiesz, taka już kocia natura..

Oswoiła się już z nami.., faktycznie straszny z niej pieszczoch i żarłok:)
Załatwia się grzecznie do kuwetki, i wogóle jest wspaniałym kotkiem!

Yodusiu... a zdjęcia będą?

[zosia&ziemowit]

Dzisiaj był straszny dzień!
czyścili Nam ucha i czesali..
a na sam koniec ta wstrętna zosia łobcięła Nam pazurki...

Życie jest do bani Pozdrawiamy Wirus i Okruszek.

I jeszcze coś o jakiś zdjęciach mówią - podsłuchałem Okruszek.

[zosia&ziemowit]

Wieści z Rambusiowego domku są równie miłe co Yodusiowego.
Mały śpi w łóżku i czuje się świetnie.
Postaram się dzisiaj wkleić fotki z wczorajszej sesji Dwukota.
Wirusik rozrabia jak opętany, Okruszek mniej boli Go bużka.
Ale jemy i mruczymy a to najważniejsze.

[goska_bs]

Widzielismy dzis rano Dwukota Bis
Smarkateria nawet oka nie otworzyla ale jakospiacy klebek wygladali rooozkooosznie
Dwukot

[zosia&ziemowit]

Widzielismy dzis rano Dwukota Bis
Smarkateria nawet oka nie otworzyla ale jakospiacy klebek wygladali rooozkooosznie
Dwukot

Bo kto tak wcześnie odwiedza maluchy? wiadomo,że przed południem się nie wstaje, O..

Obiecane zdjęcia Dwukota bis. nie są rewelacyjne ale są.



A tu proszę Szanownego Państwa Wirus znudzony (pięknie pokazuje nadżerki):

A tu Okruszek jeszcze z chorym pysiem:


Reszta zdjęć na kociarni.

[zosia&ziemowit]

Nikt się Nami nie zachwyca?
Załamany Dwukot Bis.

[Amy]

Zachwycamy się, tylko tak po cichutku narazie!

[goska_bs]

Zachwyca zachwyca .. i na fotkach i na zywo

[mokkunia]

Dwukot Bury podbił me serce, moja Bura Czwóra pozdrawia małych przyjaciół

[zosia&ziemowit]

Dwukot Bury podbił me serce, moja Bura Czwóra pozdrawia małych przyjaciół

Ty byś Nas lepiej Ciotka uwolniła bo te Baby w lecznicy to są.... obrzydliwe.
Znowu Nas dzisiaj pokuły.
To Ja Wirus pozować nie chciałem a co... A ten głupi Okruch znowu się wyłamał.
Tu przedwczorajsza fotka - dzisiejsze , na których widać,że pysio Okruszka się poprawiło chyba rano.
No i chłopaki ważą po 500 gram.

[Slonko_Łódź]

Może i ważą 500gr ale to takie okruszki są, że chętnie bym sobie powkładała po jednym do kieszeni i zwiała z nimi I w moim ulubionym kolorze

[mokkunia]

Wirusku i Okruszku, jesteście w najlepszych rękach! Nie grymasić, nie narzekać. Nikt tak nie zadba o Wasze zdrówko jak te dwie Duże. My już coś o tym wiemy!
Dorośniecie to wtedy zrozumiecie, że to wszystko dla Waszego dobra!

Pozdrawiamy i w sobotę dwóch przedstawicieli naszej Burej Czwóry przyjdzie Was odwiedzić i sprawdzić jak się Wam wiedzie.
Bura Czwóra

[zosia&ziemowit]

Dostaliśmy z forum miau 20 gerberków.
Kto Nam je ofiarował wieczorkiem damy znać.

Okruch się wyłamuje (jak zawsze ) i dostał nowej nadżerki na języku.
Ja Wirus jestem w świetnej formie i już pozbyłem się tego na n..
A ten mój brat ech...


Oczywiście kciuki za Okruszka potrzebne bo inaczej nigdy nie przestanie nadżerkować głupol jeden.
Pozdrawiam Wirusik.