po raz kolejny - rasowy tylko z rodowodem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 22, 2006 22:00

jak dla mnie naciągany dodatkowy dokument
osobę, która wbije sobie COŚ do głowy nie jest w stanie powstrzymać ani przekreślony rodowód, ani metryka
jedyne wyjście - wczesna kastracja ( i kociaki idą do nowych domków z pełnym kompletem dokumentów)

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 22, 2006 22:01

Mirko_t, taka bajka, ze do tego, zeby miot byl zarejestrowany w ZK - to psy musza miec uprawnienia hodowlane.
Czyli nawet rodowod to za malo.

Oceny z trzech wystaw / w tym co najmniej jedna rangi miedzynarodowej lub klubowej/, od co najmniej 2 sedziow.
Do tego odpowiedni wiek i w niektorych rasach badania.
Plus biurokracja zwiazkowa :wink: czyli karta krycia, potem odbior miotu, tatuowanie, metryki.

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47446
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Pon maja 22, 2006 22:03

mirka_t pisze:
Myszka.xww pisze:.. Nie chroni. Psy tez maja metryki. Dla laika to i tak jeden czort. Czy rodzice maja metryki, czy rodowody. Jakis papier jest. Maluch jest po rodzicach z papierami. Jedna bajka w ta, jedna bajka w tamta.


Jeśli pies ma metrykę i rodowód to jaka to bajka?

Pytam z ciekawości.


Mirko, przeczytaj prosze uwaznie.
Pies ma metryke. Nie ma rodowodu ani uprawnien hodowlanych. Zostaje rozmnozony. No to maluch jest rasowy - po rodzicach z papierami.
Bajka pseudohodowcy. Taka sama jak ta dotyczaca rodowodow. No nie chcialo mu sie wyrabiac rodowodu, bo to koszty.
Pies ma i metryke i rdowod - myslisz, ze bajka jaka sprzedaje pseudohodowca wiele sie rozni?

Czy faktycznie uwazasz, ze owe metryczki sa zabezpieczeniem przed pseudohodowlami? Co konkretnie utrudniaja? Jak wyglada procedura wyrobienia rodowodu?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon maja 22, 2006 22:06

enigma pisze:Mirko_t, taka bajka, ze do tego, zeby miot byl zarejestrowany w ZK - to psy musza miec uprawnienia hodowlane.
Czyli nawet rodowod to za malo.

Oceny z trzech wystaw / w tym co najmniej jedna rangi miedzynarodowej lub klubowej/, od co najmniej 2 sedziow.
Do tego odpowiedni wiek i w niektorych rasach badania.
Plus biurokracja zwiazkowa :wink: czyli karta krycia, potem odbior miotu, tatuowanie, metryki.


Rozumiem, że aby otrzymać uprawnienia hodowlane niezbędny jest rodowód. Właściciel mający psa z metryką ale bez rodowodu takich uprawnień nie zdobędzie ale nie znaczy to, że jego pies nie jest rasowy.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon maja 22, 2006 22:06

ja bym nie kupila kota od hodowcy, ktory mimo, ze place za kota rodowodowego nie chce wydac mi rodowodu.

a obowiazek kastracji zwierzecie mozna zawrzec w umowie sprzedazy zwierzaka i za niedotrzymanie zobowiazania nalozyc kare umowna.

natomiast metryczki jkakiegos stowarzyszenia zamiast rodowodow (nawet jesli to tylko czasowo) to jakas sciema dla mnie.

ale na szczescie mamy wybor i kazdy moze kupic kota z takiej hodowli, ktora najbardziej mu sie spodoba. o ile oczywiscie chce kupic kota. Bo jak pisał Terrry Pratchet, są też inne sposoby "pozyskania" kota :D

Martinka

 
Posty: 306
Od: Czw mar 30, 2006 20:51
Lokalizacja: Warszawa - Kabaty

Post » Pon maja 22, 2006 22:07

alterhouse pisze:Witam

Dziękuję za wyrozumiałość w oczekiwaniu na moje sprostowania dotyczące rasowego kota z mojej hodowli zakupionego przez Rudensje z adnotacja w umowie ,że kot nie jest hodowlany .Znacie kotka z zdjęć jak i również z imienia które mu nadała Rudensja.
Rufous jednak posiada imię które miałam przyjemność nadać mu osobiście LELE PEPE Alterhouse*pl
MCO d 23 ur.11.11.2005 i oczywiście kotek posiada rodowód
nr : (PL)FPL LO 2286
S/N : 845758
tu można to sprawdzić wpisując dane w/w http://rodowody.felispolonia.pl/index.php?r=6

ja sprawdzilam z ciekawosci, bo wiedzy hodowcow nie posiadam, wiec tylko zerkam do watku
wpisalam to co zostalo tu podane i u mnie pojawia sie informacja: brak danych 8O
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon maja 22, 2006 22:10

mirka_t pisze:
enigma pisze:Mirko_t, taka bajka, ze do tego, zeby miot byl zarejestrowany w ZK - to psy musza miec uprawnienia hodowlane.
Czyli nawet rodowod to za malo.

Oceny z trzech wystaw / w tym co najmniej jedna rangi miedzynarodowej lub klubowej/, od co najmniej 2 sedziow.
Do tego odpowiedni wiek i w niektorych rasach badania.
Plus biurokracja zwiazkowa :wink: czyli karta krycia, potem odbior miotu, tatuowanie, metryki.


Rozumiem, że aby otrzymać uprawnienia hodowlane niezbędny jest rodowód. Właściciel mający psa z metryką ale bez rodowodu takich uprawnień nie zdobędzie ale nie znaczy to, że jego pies nie jest rasowy.


a pseudohodowcy to lotto. Ma papier. To ma popapierowe.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon maja 22, 2006 22:12

Anja pisze:
alterhouse pisze:Witam

Dziękuję za wyrozumiałość w oczekiwaniu na moje sprostowania dotyczące rasowego kota z mojej hodowli zakupionego przez Rudensje z adnotacja w umowie ,że kot nie jest hodowlany .Znacie kotka z zdjęć jak i również z imienia które mu nadała Rudensja.
Rufous jednak posiada imię które miałam przyjemność nadać mu osobiście LELE PEPE Alterhouse*pl
MCO d 23 ur.11.11.2005 i oczywiście kotek posiada rodowód
nr : (PL)FPL LO 2286
S/N : 845758
tu można to sprawdzić wpisując dane w/w http://rodowody.felispolonia.pl/index.php?r=6

ja sprawdzilam z ciekawosci, bo wiedzy hodowcow nie posiadam, wiec tylko zerkam do watku
wpisalam to co zostalo tu podane i u mnie pojawia sie informacja: brak danych 8O


Anja nr trzeba wklepać ręcznie a nie wklejać. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon maja 22, 2006 22:12

Anja pisze:
alterhouse pisze:Witam

Dziękuję za wyrozumiałość w oczekiwaniu na moje sprostowania dotyczące rasowego kota z mojej hodowli zakupionego przez Rudensje z adnotacja w umowie ,że kot nie jest hodowlany .Znacie kotka z zdjęć jak i również z imienia które mu nadała Rudensja.
Rufous jednak posiada imię które miałam przyjemność nadać mu osobiście LELE PEPE Alterhouse*pl
MCO d 23 ur.11.11.2005 i oczywiście kotek posiada rodowód
nr : (PL)FPL LO 2286
S/N : 845758
tu można to sprawdzić wpisując dane w/w http://rodowody.felispolonia.pl/index.php?r=6

ja sprawdzilam z ciekawosci, bo wiedzy hodowcow nie posiadam, wiec tylko zerkam do watku
wpisalam to co zostalo tu podane i u mnie pojawia sie informacja: brak danych 8O


Źle coś wpisałaś. Mnie wyszło, wszystko się zgadza, chociaż jak zlinkowałam, to nie widać.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon maja 22, 2006 22:14

Kota7 przykro mi ale też popełniłaś błąd. Dane są widoczne tylko po wklepaniu ręcznym nr. Podanie linku nic nie daje. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon maja 22, 2006 22:15

rany, ale utrudnienia :roll:
ale faktycznie teraz dziala
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon maja 22, 2006 22:18

Mam tylko jedno pytanie. Kto i dlaczego nadal uważa, że ten kot był nierasowy i z pseudo hodowli? Rudensji chyba o to chodzilo, kiedy dziękowała forumowiczom za uświadomienie. Obiecała więcej takiego błędu nie popełnić.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 23, 2006 7:36

To chyba ten klub w Żorach to jedyny jaki sobie wymyslil metryczki. Wg mnie skoro klub jest stowarzyszony w FLP, ktore działa pod patronatem FIFE to powinien miec takie same dokumenty.
Wg mnie przed nielegalnym rozmnozeniem kotow chroni tylko wczesna kastracja. Aczkolwiek nie znam przypadku by hodowca wykastrował kocieta.
Czy ktos dostanie cały rodowód, czy metryczke czy nic, a ma w głowie pomysł by sobie kotke rozmnożyć na boku,a kociaki sprzeda po 500 zł na allegro zrobi to. Ja kupiłam kota, dostalam rodowód - kocur został wykastrowany kiedy przyszedł jego czas. Tuz przed zabiegiem dostalam bardzo interesuąca propozycje matrymonialna. Dziewczyna miala kotke, z rodowodem ze znanej hodowli, rodowód zdaje sie był z adnotacja o kotce niehodowlanej. Ale ona chciala po cichu sobie sprezentować szarego kotka. Moj kocurek idealnie sie nadawał na ojca (wg niej, bo wg mnie nie nadaje sie). Udało mi sie uzyskac informację z jakiej hodowli byla kotka, jakie jest jej imie rodowodowe i poinformowalam hodowce.
Za krycie ta osoba oferowała mi zapłate gotowka lub rozliczenie w kociaku.
Jak ktos szuka "rasowego ale bez rodowodu" i nie zna sie na temacie hodowli, zwiazkow fenologicznych to nie bedzie wiedzial czy metryka to to samo co rodowod czy nie (tym bardziej, ze wlasnie u psów metryki istnieja). Zreszta pewnie takich ludzi nie isteresuja te papierki wcale, bo i tak mu nic nie powiedza imiona przodkow itd. Bo jak ktos sie głębiej interesuja tematem to nie kupi kota bez rodowodu.

A poza tym, czy aby w księgach rodowodowych nie wpisuje sie adnotacji, ze kot nie jest przeznczony do dalszej hodowli?? tak pytam, bo cos mi sie obiło o uszy, ale pewna nie jestem.
Ostatnio edytowano Wto maja 23, 2006 9:29 przez carmella, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto maja 23, 2006 8:01

Poza tym, nawet jak pseudohodowca nie ma rodowodu, to żaden problem!
W sieci są setki gotowych, zeskanowanych i tylko czekają na wydrukowanie. Co ambitniejsi pozmieniają trochę dane.
Podrobienie takiego dokumentu to kwesta tylko paru minut :?
Obrazek

Projektowanie stron internetowych www.mirieldesign.com --- Genetyka: Dziedziczenie kolorów w pigułce, Inbred --- Koty norweskie leśne Skogkatt.pl

Miriel

Avatar użytkownika
 
Posty: 1287
Od: Czw lut 12, 2004 18:27
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto maja 23, 2006 8:19

Carmella, Miriel czy wasze wypowiedzi są odpowiedziami na moje pytanie o rasowość kota i legalność hodowli?
Z tego, co napisała Miriel wynika, że posiadanie rodowodu papierowego też nie świadczy o rasowości kota. Przecież może być podrobiony.
Ostatnio edytowano Wto maja 23, 2006 8:30 przez mirka_t, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 80 gości