Bardzo proszę osób o nie pisanie porad w stylu : zgłoś to na policję. Problem z policją jest taki że w małych miastach policja nie traktuje takich rzeczy poważnie. Gdy przyjeżdża patrol i dowiaduje się o takiej sprawie to pan funkcjonariusz przeważnie stwierdza żeby się dogadać z takim typem a nie rozwiązuje problem.Dlatego zależy nam na jak najszybszym zabraniu kotów z tego miejsca i znalezienie im kochającego domku.Ja wiem że ta sprawa jest bulwersująca. Serdecznie pozdrawiam i dziękuje za wszystkie słowa wsparcia i otuchy