Miniaturka (Loni) zarezerwowana

» Pon maja 22, 2006 9:54

W takim wypadku zostaje środa - pytanie tylko (prośba do ciebie abyś sprawdziła), czy już w środę nie będzie problemów z przejazdem przez miasto.

» Pon maja 22, 2006 10:29

sibia pisze:Czy można lixczyć, że Ciocie i Wuj przybędą z aparatem dziś wieczorkiem? Baardzo marzy mi się zdjęcie Wandzi z Walerem.

Ciocie dwie będą, a jak przypomnisz Tanicie, to aparacik weźmie. No ale to jedynie na wypadek, gdyby Tajdzi zapomniała...

» Pon maja 22, 2006 12:33

Uschi pisze:
sibia pisze:Czy można lixczyć, że Ciocie i Wuj przybędą z aparatem dziś wieczorkiem? Baardzo marzy mi się zdjęcie Wandzi z Walerem.

Ciocie dwie będą, a jak przypomnisz Tanicie, to aparacik weźmie. No ale to jedynie na wypadek, gdyby Tajdzi zapomniała...

No to czekam na zdjęcia i przyjazd w środę

» Pon maja 22, 2006 12:56

hej, popytałam i wszyscy mówią, że w środę ma być jeszcze normalnie. Ty znasz Wawę? bo nie wiem, jak bardzo dokladnie napisac Ci na pw lub w mailu dojazd do mnie. poza adresem oczywiscie

» Pon maja 22, 2006 12:58

sibia pisze:hej, popytałam i wszyscy mówią, że w środę ma być jeszcze normalnie. Ty znasz Wawę? bo nie wiem, jak bardzo dokladnie napisac Ci na pw lub w mailu dojazd do mnie. poza adresem oczywiscie

Wiesz.. mam jakiś program który maluje mi trasy

poza tym 2 razy byłem na pradze - może sobie jakoś dam radę

» Pon maja 22, 2006 22:01

Malutka miała dziś sesję fotograficzną (dziękujemy Ciociom i Wujowi za foty i za wyprawkę dla Malutkiej

Mam nadzieje, ze Panna po rekonwalescencji równiez Wojtka zachwyci...

» Pon maja 22, 2006 23:18

sibia pisze:Malutka miała dziś sesję fotograficzną (dziękujemy Ciociom i Wujowi za foty i za wyprawkę dla Malutkiej
Mam nadzieje, ze Panna po rekonwalescencji równiez Wojtka zachwyci...

Oj, wkleiłabym, zanim Tajdzi powali wszystkich swoimi zdjęciami, ale lecę na pysk. Może jutro Tanita się da namówić, jak Tajdzi będzie w pracy :twisted:

» Wto maja 23, 2006 0:10

Ha, jednak spróbuję, bo wobec Tajdzi nie będę miała żadnych szans. Ale postaram się być skromniutka i tylko dwa: :oops:

Mam nadzieję, że wybaczycie jakość. Ona jest sto razy piękniejsza niż na tych zdjęciach...

» Wto maja 23, 2006 6:32

ŚLiczna jest !

Cudowny kociak

» Wto maja 23, 2006 9:29

Dzięki, dziewczyny:)
ja dziś upadłam na głowę i zostawiłam koty razem w mieszkaniu, tzn nie zamknęłam Małej w łazience. Rano kota była taaaaka śpiąca, że nie miałam serca jej spod kocyka wyciągać na zimne płytki.
mam nadzieje, ze obejdzie sie bez ofiar w kotach i sprzecie.
i mam nadzieje, ze ranny przytulankowy i spiacy nastroj to wynik odsypiania imprezy i takiego przesytu jedzeniem, ze dlatego nie rzuca sie juz na wszystko co jadalne, a nie jakis, tfu tfu nawrot. sniadanko zjadla, owszem, ale nie tak lapczywie juz.
ale raczej odsypia pierwsza w zyciu imprezke

i cisnienie leci w stoilcy. czy koty moga byc spiace od pogody?

» Wto maja 23, 2006 9:46

Sibia, mała miała wczoraj dużo wrażeń

Tyle osób, to ona chyba na oczy nie widziała + to, że się wybrykała pierwszy raz od dłuższego czasu...

Tymczasem zdjęcia pięknoty (ciemno było, niewyszły

(((( )