Dyzio niechciany już w domu. Marzenie się spełniło. Za TM:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 18, 2006 0:03

:D To Tż będzie miał bużkę jak się patrzy, po takim masowaniu :lol:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 18, 2006 7:38

Korzyść potrójna: Dyzio zadowolony, klatka czysta a tż wymasowany. Toż on słodki jest! Dyzio, oczywiście, coby mnie Iwcia o coś innego nie podejrzewała!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw maja 18, 2006 13:10

Jaki Dyziu jest naprawde uroczy :D I sliczniutki naprawde widac ze to bardzo przytulaski kocurek jest :D
Dyziu wielkie mizianki dla ciebie szybciutko wracaj do zdrowka :D
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Nie maja 21, 2006 15:23

Duża ciągle gdzieś biega i znosi nowe koty, nic nie mogę wam napisać. :?
Bardzo lubię Dużego, co wieczór oglądamy razem telewizje, ja sobie leżę na kolankach i mruczę 8) , wczoraj nie było nic ciekawego, Duża poszła gdzieś po kolejnego kota, oszalała, już nie mamy się gdzie zmieścić :roll: , to Duży wziął mnie i poszliśmy sobie pospać, ale fajnie śpi się na łóżku, tyle miejsca i tak miękko. :D
Przyszły jakieś inne koty chciały wejść na łóżko to nafukałem na nie, a co mogą na nim spać codziennie, a ja pierwszy raz spałem na nim i to z tym fajnym Dużym. :twisted:
Tylko żeby jeszcze pozwolili chodzić, to by było super, ale jak chcę sobie pochodzić to Duża zaraz się awanturuje i zamyka mnie w klatce :roll: , słyszałem jak ta w zielonym fartuchu mówiła, że w piątek zdejmie mi już te wstrętne majtasy i dostanę większą klatkę. :D
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Nie maja 21, 2006 17:50

Ło matko, kiedy ja to wszystko doczytam! 8O :lol:
Trzymamy kciuki za szybciutki powrót do zdrówka domek! :ok:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 21, 2006 18:03

Dyziu, super masz tych Dużych!!! I nie martw się, starczy dla Was miejsca w domu i na łóżku:))) A Duża to szczęściara, że ma takiego Dużego-Kociarza:))) Jak Cię ten Duży tak pokocha za te masaże twarzy, to może u nich zostaniesz na zawsze :twisted:

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pon maja 22, 2006 9:34

Mimisia pisze:Dyziu, super masz tych Dużych!!! I nie martw się, starczy dla Was miejsca w domu i na łóżku:))) A Duża to szczęściara, że ma takiego Dużego-Kociarza:))) Jak Cię ten Duży tak pokocha za te masaże twarzy, to może u nich zostaniesz na zawsze :twisted:



Bardzo bym chciała, bo Dyzio to naprawdę fajny gość. 8)
Ale w schronisku już czeka na pomoc następny kot po wypadku, a mieszkanko małe. :(
Ale myślę, że do Ziutki będzie pasował idealnie :twisted:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon maja 22, 2006 11:29

iwcia pisze:
Bardzo bym chciała, bo Dyzio to naprawdę fajny gość. 8)
Ale w schronisku już czeka na pomoc następny kot po wypadku, a mieszkanko małe. :(
Ale myślę, że do Ziutki będzie pasował idealnie :twisted:



Pewnie by pasował, jest prawie identyczny:) A nie martwisz się, że Dyzio na pewno by tęsknił za Wami? :twisted:
My na razie nie podejmujemy decyzji o dokoceniu, chociaż serce się rwie... Ziutka ledwo co wyleczyła grzyba, a nie mamy możliwości odizolować kotów (niestety nie kupimy tego większego mieszkania, o którym Ci niedawno pisałam:((() Nawet kuchnię mamy połączoną z pokojem...Wetka powiedziała, żebym przez jakiś czas nie myślała o drugim kocie, bo będęprzyjeżdżała z dwoma, jak się pozarażają.
Wiem, wiem, winni się tłumaczą. Jakoś mi tak głupio, że mam tylko jednego kota...
Tak sobie jednak kombinuję, że jak w końcu zmienimy mieszkanie, to i dla drugiego kotka znajdzie się miejsce. Mój Mąż bardzo lubi Ziutkę i ogólnie lubi koty (kiedyś twierdził, że nie lubi :evil: ), ale chyba nie ma w sobie tyle miłości i skłonności do poświęcenia co Twój TŻ...Bo nie oszukujmy się, na pewno musicie z wielu rzeczy zrezygnować dla kotów, nie tylko pieniądze mam na myśli, wydaje mi się, że cały wolny czas jest temu podporządkowany. Na pewno nie każdy facet by się na to zgodził. Opowiadałam kiedyś o Tobie w rodzinie na jakimś spotkaniu. Oczywiście, wszyscy chwalili Twoją postawę a jednocześnie, jakby to była ich sprawa, wyrazili zaniepokojenie, gdy wspominałam o drugim kocie...Pewnie myślą, że mi się w głowie przewraca, że powinam już mieć dziecko...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro maja 24, 2006 10:10

Ratunku, pomocy, ja już chodzę niech ktoś mi pomoże ta wstrętna Duża nie chce mnie wypuścić z klatki, nic na Nią nie działa ani miauki, ani próby ucieczki :crying: . Ja już mam dosyć, jeszcze wczoraj mi Duża powiedziała, że nie dostanę większej klatki, bo tam jest teraz chory dziki kot i będzie tam dopóki się nie wyleczy, muszę mieszkać nadal w tej małej klatce :evil: . Ja już w niej jestem miesiąc. :roll:
Całą noc myślałem jak zmusić Dużą do wypuszczenia mnie z klatki i wpadłem na fajny pomysł :twisted: , dzisiaj rano przez godzinę zasikałem trzy podkłady, przy takim tempie zużycia podkładów będzie mnie musiała wypuścić, przygotowuję się na wieczór, dużo pije i wieczorem mam zamiar zasikać kolejne trzy przynajmniej. :twisted:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro maja 24, 2006 10:33

Dyziulku wytrzymaj jeszcze trocszke, Duza jak tylko bedzie mogla napewno Cie wypusci :D a swoja droga to cwaniak jestes z tym siusianiem :lol:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 25, 2006 11:43

Udało mi się wczoraj wieczorem zasikałem znowu trzy podkłady :twisted: , Duża już marudzi, że paczka nie wystarczy mi na cały dzień.
Rano troszkę mi nie poszło, bo Duża się spieszyła i wychodziła bardzo szybko, trochę zaspała i nie zdążyłem napełnić pęcherz. :?
A jutro już piątek, Duża zdejmie mi te okropne majtasy :D i będę wolny, tylko jeszcze muszę się wydostać z tej klatki. :roll:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw maja 25, 2006 11:55

Dyziu ty lozbuziaku wstydz sie wstydz :wink: Duza tyle pracy wlozyla w to wszystko a ty siuskasz? no nieladnie nie rob tak wiecej :wink:
No a jutro bedziesz juz wolny od majtuchow :ok: a potem moze kaltke wieksza dostaniesz wszystko bedzie dobrze :D
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Czw maja 25, 2006 11:59

iwcia pisze:Udało mi się wczoraj wieczorem zasikałem znowu trzy podkłady :twisted: , Duża już marudzi, że paczka nie wystarczy mi na cały dzień.
Rano troszkę mi nie poszło, bo Duża się spieszyła i wychodziła bardzo szybko, trochę zaspała i nie zdążyłem napełnić pęcherz. :?
A jutro już piątek, Duża zdejmie mi te okropne majtasy :D i będę wolny, tylko jeszcze muszę się wydostać z tej klatki. :roll:


:ryk:

Dyziu, jestes GOSC :!:

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 46594
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Czw maja 25, 2006 12:25

crisis pisze:Dyziu ty lozbuziaku wstydz sie wstydz :wink: Duza tyle pracy wlozyla w to wszystko a ty siuskasz? no nieladnie nie rob tak wiecej :wink:


Moze lepiej niech sika, co? 8) bo Iwcia znów zacznie po ścianach chodzić ze zmartwienia :lol:

Dyziu, musisz wybaczyć chwilowe opóźnienie w zmianie klateczki na większą. Ale z pewnością ją dostaniesz :) Nie bój się, Duża nie zapomni :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 25, 2006 13:12

Dyziu piątek już jutro!! wytrzymasz jeszcze troszkę w malej klatce-a zobaczysz jak bedzie fajowo jak sie wyleczysz!!
kciuki za Ciebie-i przymilaj się dalej do Dużego , bo Duża pewnie ma mało czasu dla niego :wink: :twisted:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 33 gości