po raz kolejny - rasowy tylko z rodowodem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 18, 2006 12:44

mnie też dziwi że ten sam kot z rodowodem kosztuje ponad 1000 zł więcej a wyrobienie rodowodu to chyba koszt ok 30-60 zł. Ale taki hodowca sprzedając kota z rodowodem zwiększa swoją konkurencję więc z drógiej strony patrząc jest to uzasadnione :?
Obrazek

rudensja

 
Posty: 131
Od: Pt kwi 21, 2006 12:11
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 18, 2006 12:45

rudensja pisze:mnie też dziwi że ten sam kot z rodowodem kosztuje ponad 1000 zł więcej a wyrobienie rodowodu to chyba koszt ok 30-60 zł. Ale taki hodowca sprzedając kota z rodowodem zwiększa swoją konkurencję więc z drógiej strony patrząc jest to uzasadnione :?


nie
to jest nieuczciwość
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Czw maja 18, 2006 12:48

rudensja pisze:mnie też dziwi że ten sam kot z rodowodem kosztuje ponad 1000 zł więcej a wyrobienie rodowodu to chyba koszt ok 30-60 zł. Ale taki hodowca sprzedając kota z rodowodem zwiększa swoją konkurencję więc z drógiej strony patrząc jest to uzasadnione :?


Jeśli kupiłaś kota bez rodowodu to nie masz rasowego kota. Nie ma czegoś takiego jak metryczka. Jeśli kot jest z hodowli, ale sprzedany bez papierów - to jest z lewego miotu i tyle (czyli była jakaś wpadka, rodzice niekoniecznie są tej samej rasy, albo kotka zbyt często rodzi).

Prawdziwy hodowca jest dumny, że kociaki z jego hodowli odnoszą sukcesy wystawowe. A jeśli nie chce zwiększać sobie konkurencji, to po prostu sprzedaje koty z zastrzeżeniem w umowie, że nie są hodowlane i maja być wykastrowane. Nie ma kotów rasowych bez rodowodu!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw maja 18, 2006 12:51

Czyli - podstawą jest nie metryk, a rodowód.
Możliwe, że jak Keti pisze, z psami pomyliłam.

Bo lewy miot to wogóle nie ma papierów.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 18, 2006 12:54

rudensja pisze:Majkel witaj na forum :D

Na przyszłość pamiętaj, że nawet w porządnej hodowli można kupić kotka bez rodowodu (z metryką), ja tak kupiłam, jest tańszy i pozostałe pieniądze można wydać np. na zabawki. Mój kiciak niestety po 3 miesiącach (w wieku 6 miesięcy) został uśpiony ale to nie była niczyja wina, miał wrodzoną wadę rozwoju serca i wątroby (co wykazała sekcja), a wszystko zaczęło się od za dużego brzuszka.

Zadna porzadna hodowla nie wydaje kota bez rodowodu. Mertyczki i inne zaswiadczenia to mit, zazwyczaj pseudhodowcow.
Co do winy - czesciowo za genetyke kociakow odpowiada hodowca - laczac koty, ktore maja wady genetyczne. MCO w dobrych hodowlach sa przebadane na wade serca np. Laczy sie takie osobniki, ktore takich wad nie niosa. Oczywiscie nie zawsze da sie wszystko przewidziec.
Kazdy kot wychodzacy z hodowli przed duze H, ma prawo do rodowodu - ten na kolanka i ten na wystawy. Konkurencja wg mnie jest wymyslem pseudohodowcow.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 18, 2006 12:57

kinus możesz pisać na pw bo nie chcę już zaśmiecać wątka o Maciusiu :)
Obrazek

rudensja

 
Posty: 131
Od: Pt kwi 21, 2006 12:11
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 18, 2006 13:12

rudensja pisze:mnie też dziwi że ten sam kot z rodowodem kosztuje ponad 1000 zł więcej a wyrobienie rodowodu to chyba koszt ok 30-60 zł. Ale taki hodowca sprzedając kota z rodowodem zwiększa swoją konkurencję więc z drógiej strony patrząc jest to uzasadnione :?



Rudensjo, jestes pieknym przykladem naiwnego klienta pseudohodowli.
Nieswiadomego, dlaczego taka anie inna cena rasowego, co to jest rodowod i do czego sluzy, czym jest rasa itp. i slepo wierzacego w bajania sprzedawcy dorabiajac sobie do tego wlasna ideologie.


Metryki dostaja psy - wszystkie szczenieta z legalnego miotu.
Koty dostaja rodowod.

Obowiazkiem rzetelnego i uczciwego hodowcy jest w wyprawce dla kociaka/szczeniaka dac rodowd / metryke.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw maja 18, 2006 13:21

Keti pisze:
Anka pisze:
Mysza pisze:
rudensja pisze:Na przyszłość pamiętaj, że nawet w porządnej hodowli można kupić kotka bez rodowodu (z metryką), ja tak kupiłam, jest tańszy i pozostałe pieniądze można wydać np. na zabawki. Mój kiciak niestety po 3 miesiącach (w wieku 6 miesięcy) został uśpiony ale to nie była niczyja wina, miał wrodzoną wadę rozwoju serca i wątroby (co wykazała sekcja), a wszystko zaczęło się od za dużego brzuszka. P

:strach:
to nie jest wtedy porządna hodowla :roll:


Mysza, czekaj. Czy ja dobrze rozumiem? Bo mnie się wydaje, że istotna jest właśnie metryka - ona mówi po jakich rodzicach, z jakiej hodowli itd. A rodowód wyrabia się potem. Bez rodowodu nie można założyć hodowli, ale kot jest rasowy. Tyle tylko, że dziwne, bo o ile wiem, wyrobienie rodowodu nie jest kosztowne, więc skąd ta różnica w cenie. Bo jeśli kotek nie jest obiecujący wystawowo (np. nieprawidłowe wybarwienie oczu czy cóś tam), to zasadniczo rodowód jako taki jest mu nie potrzebny, bo do hodowli nie nadaje się. Tylko że porządny hodowca zobowiązuje wtedy na piśmie nabywcę do kastracji.
Ja tak to rozumiem. Jeśli mylę, to mnie poprawcie.


tak jest u psów, a przynajmniej było parę lat temu
teraz nie wiem, bo Sunke kupiliśmy z rodowodem
na podstawie metryki można było wystawić rodowód

u kotów jest tylko rodowód
chyba, ze to ja cos pokręciłam :wink:

Nie pokręciłaś, jest tylko rodowód.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 18, 2006 14:53

kinus pisze:Kazdy kot wychodzacy z hodowli przed duze H, ma prawo do rodowodu - ten na kolanka i ten na wystawy.

Więcej: ma obowiązek mieć rodowód.

Wojtek

 
Posty: 27850
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw maja 18, 2006 15:00

Fraszka pisze:
majkel pisze:Nie ma rodowodu, kupiony przez allegro. (na rodowodowego mnie nie stać, a i tak nie zamierzam prowadzić hodowli)

Rano Maciek ma się trochę lepiej - ma mniejszy brzuszek i więcej je.

Wielkie kciuki i ciepłe myśli dla Maciusia :love: :ok:

Marzenia o kocie przypominającym ulubioną rasę można spełniać inaczej, niż nabijanie kasy nieuczciwym rozmnażaczom. Spójrz na mój podpis :D Marzyłam tylko o dwójce niebiesko-okich pointów, a mam już cztery - jeden uratowany przed uśpieniem, a trzy wziete ze schroniska. Marzenie spełnione z nawiązką :wink: :lol: i to w ciagu zaledwie roku.


Można również spełnić marzenia i kocie rasowym.

Mam 6 adoptowanych kotów ( w podpisie brak jednego zdjęcia ) i każdy z nich posiada rodowód. Niemożliwe staje się możliwe. Hodowcy czasmi szukają dobrych domów dla swoich kotów, właściciele czasami zmuszeni są oddać kota, tak więc równiez koty rasowe poszukują domów.
Zresztą Oskara, Kikusię i Mogsi wyadoptowałam właśnie z forum.

Czasami sama szukam domu dla jakiegoś rasowego-rodowodowego biedaka, bo choć chętnie bym go przygarnęla u mnie już jest komplet futer
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 19, 2006 7:30

Skoro hodowlę w której kupiłam kotka nazywacie pseudo to takich hodowli jest bardzo dużo, zanim kupiłam kota dzwoniłam po różnych hodowlach i wszędzie pytają czy chce się kota na kolanka czy z rodowodem. Ufam osobie od której miałam kota, kiedy było naprawde źle wspierała mnie i nie zerwała kontaktu, z resztą widziałam na forum koty z tej hodowli które odnoszę sukcesy wystawowe.
Obrazek

rudensja

 
Posty: 131
Od: Pt kwi 21, 2006 12:11
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 19, 2006 7:44

rudensja pisze:Skoro hodowlę w której kupiłam kotka nazywacie pseudo to takich hodowli jest bardzo dużo, zanim kupiłam kota dzwoniłam po różnych hodowlach i wszędzie pytają czy chce się kota na kolanka czy z rodowodem. Ufam osobie od której miałam kota, kiedy było naprawde źle wspierała mnie i nie zerwała kontaktu, z resztą widziałam na forum koty z tej hodowli które odnoszę sukcesy wystawowe.

8O 8O 8O

ja tez obdzwoniłam, pisałam do różnych hodowli szukajac kota. Nikt mnie nie zapytał czy chce z rodowodem czy bez. A gdyby zapytał to bym od razu wiedziała co to za "chodowla". Koty nie maja zadnych mertyczek - chyba, że sobie ktoś zrobi - tabelkę w wordzie i tak to nazwie. Ale to o niczym nie swiadczy. Koty maja rodowody - niezaleznie od ilosci maluchow w miocie.
Kot, ktory nie jest przeznaczony na wystawy i do hodowli tez dostaje rodowód. Rodowód to nie jest dowód snobizmu, który sie oprawia w złotą ramkę. To po prostu dowód tożsamości. Nasz to szczerze mówiac nie wiem gdzie lezy :oops:
Ostatnio edytowano Pt maja 19, 2006 7:45 przez carmella, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt maja 19, 2006 7:44

Rudensja,
są osoby , które dla popytu wciskają różne rzeczy.
Tak jak to było w Twoim przypadku - metryka - która jest wydawaną psom. Koty dostają odrazu rodowód.
Dla mnie to śmierdzi - może i dosadne słowo, ale tak jest- wpadką hodowlaną. Hodowczyni, aby się nie przyznać sprzedała miot na lewo.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 19, 2006 7:59

Znacie może statystyki mówiące o tym ile pseudohodowli jest zrzeszonych w stowarzyszeniach i FPL :?:
Obrazek

rudensja

 
Posty: 131
Od: Pt kwi 21, 2006 12:11
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 19, 2006 9:12

rudensja pisze:Znacie może statystyki mówiące o tym ile pseudohodowli jest zrzeszonych w stowarzyszeniach i FPL :?:

a ku czemu ma zmierzać to pytanie??

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek, puszatek i 102 gości