Malwinka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 18, 2006 9:56

cały czas o niej myślę i mocno trzymam kciuki aby było wszystko dobrze i charakterek uległ zmianie ,aby rodzice mieli prwadziwą pieszczochą tak bardzo na to zasługują :)

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw maja 18, 2006 10:28

najnowsze wieści od mamy-Malwa leży z tatą w łóżku-otulona kocem jak kazałam i karmiona prosto z saszetki-to lubi najbardziej :lol: narazie sterylka wpłynęła głównie na apetyt-nie jest przekarmiana ale jakoś bardziej lubi teraz jesc :lol: mnie oczywiście leje-ale bez pazurów wiec nie jest żle
najgorsze że ona lubi takie najgorsze karmy...kitekata, whiskasa i tylko male saszetki z galaretką-duże puszki niebardzo...gotowanego indyczka troche zje-kurczaka niebardzo
i wszystko musi być drobne-ona nie ma kilku zębów
a najbardziej ucieszyl mnie tel mamy w wieczór po operacji: Brakuje nam tego stwora :D :D :D wiec chyba Malwa ma stały dom...boję się zapeszyć :roll:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt maja 19, 2006 22:58

Malwa i tata wyglądają razem tak :love: :1luvu: :D
ona leży na tacie-tylko i wyłącznie, mruczy już jak traktor, kupale się pojawiają-mamę czasem trzepnie łapą, na mnie dziś nasyczała z miną kobry :wink: ale teraz to już raczej straszy-nie ma wściekłych ataków :D
ranka wygląda całkiem dobrze-lepiej niż u mojej Sroki nawet także liczę że ładnie się zgoi
mam tylko pytanko-czym ją wyczesać żeby sierść się tak nie sypała?próbowaliśmy grzebyka ale nic nie dał-jaką szczotkę powinniśmy kupić? ja kompletnie się nie znam
aha-poprosimy na koty :oops: :ok:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob maja 20, 2006 7:40

A jak wyglada zoperowane ucho i jak z jego czyszczeniem?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob maja 20, 2006 20:18

uszka narazie nie ruszamy-wetka obejrzała w czwartek jak Malwina była na zastrzyku i mówiła że ma się goić-żeby nie ruszać, a że łebkiem telepie to normalne-bo sie strupek goi-powinno być oki-dzięki kołnierzowi i ucha nie drapie :D liże sobie za to kołnierz-inaczej się myć nie moze to chociaż przez plastik :wink:
właśnie dzwoniła mamcia i mówi-mamy lepszego kota niż twoje 3-mizia się jak szalona aż podskakuje 8O :D :D nawet mamie dała się pogłasiać!!jje z rodzicami ze stołu rybkę-wiem że nie powinna ale trzeba ją troszkę porozpieszczać :oops: mama powiedziała, że koteczka też inne kupy robi-większe-nie takie cieniutkie malutkie jak wcześniej...już przekonani o słusznosci sterylki-nareszcie....mama stwierdziła: niewiarygodne-hormony rządzą światem....
najnowszy pomysł taty-zażyczył sobie skrzyneczkę na kota=transporterek :wink: , i szeleczki i jak kicie zaszczepimy będzie ją woził na wycieczki :roll: zwariował całkiem-ale są kochani :D
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 22, 2006 8:36

amelko!! No i fantastycznie :D

Teraz juz bedzie tylko lepiej !! :):):)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pon maja 22, 2006 9:15

ale sie cieszę :D wspaniałe wiadomości ,wkońcu zaswieciło słoneczko da rodziców i Malwinki :D

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 23, 2006 15:01

Malwina zdecydowanie nadal faworyzuje tate :lol: mama może być-ogólnie koteczka milsza ale czasem musi łapką trzepnąć
apetyt dopisuje ale lubi jeść powolutku i małe kawałeczki...karma musi być ciągle inna-rodzice jej dogadzają jak dziecku :lol:
a ja :dance: :dance2:
oby tak dalej-dziś minął tydzień od zabiegu-mama mówiła ze szew jest lekko zaczerwieniony-może jakimś sposobem w kołnierzu go lizała?
zobaczę wieczorkiem jak wygląda
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 23, 2006 15:16

Trzeba przemywac wodą utlenioną i psikac oxycortem min. raz dziennie
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto maja 23, 2006 15:41

amleko.. tak sobie myslalam o tych puszkach i wiesz co.. zasugeruj rodzicom, żeby kupili puszki leonardo (czerwoną i niebieską) to jest samo mięsko obtoczone do okoła galaretką.. zciapciane z ciepłą wodą tak pachnie, że aż sama mam ochote spróbować :lol: niech moze rodzice spróbują stopniowo mieszać z tym łiskasem a potem odwrócić proporcje aż do przejścia na puszkę. One sa bardzo dobre i w stosunku do jakosci tanie (200g za 3 zł )

a w ogole jak juz Malwinka wydobrzeje to byś mogła moze jakieś zdjęcia jej porobić co ? :wink:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro maja 24, 2006 10:26

oxycortem psikamy- o wodzie utlenionej wetka nie mówiła :oops: ale się poprawimy
a z puszkami sprobujemy :D dzięki wielkie za radę-tylko gdzie tego leonarda można dostać?nie kojarzę takich puszek
ona nie je samych syfnych puch-domowego jedzonka tez sporo dostaje, ale rodzice myślą sobie że tak jej ten kitekat smakuje-bede walczyć i przestawiać na inne karmy
a fotek nie mam czym porobić :oops: ale może senioritkę poproszę to w wolnej chwilce obfotografuje kotkę-jak sie nam raczy pokazać :wink:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 24, 2006 10:49

amelka pisze:oxycortem psikamy- o wodzie utlenionej wetka nie mówiła :oops: ale się poprawimy
a z puszkami sprobujemy :D dzięki wielkie za radę-tylko gdzie tego leonarda można dostać?nie kojarzę takich puszek
ona nie je samych syfnych puch-domowego jedzonka tez sporo dostaje, ale rodzice myślą sobie że tak jej ten kitekat smakuje-bede walczyć i przestawiać na inne karmy
a fotek nie mam czym porobić :oops: ale może senioritkę poproszę to w wolnej chwilce obfotografuje kotkę-jak sie nam raczy pokazać :wink:


Ja Ci przywioze leonardo z wawy w sobotę
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro maja 24, 2006 11:11

dzięki Kasiu :D :flowerkitty:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 24, 2006 12:23

Co do czesania - mnie się najlepiej sparwdza moja była sczotka do modelowania, taka okrągła z krótkimi, sztywnymi hmmm cgyba kolcami . Jest na zdjęciu w watku Bląby
Czarne i Bląba

Florentyna1

 
Posty: 254
Od: Czw paź 13, 2005 12:49
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 24, 2006 12:31

dzięki szczotę widziałam na Bląbie :D wypróbujemy...ciekawe co Malwa powie na czesanko :twisted:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MruczkiRządzą i 105 gości