dzioby125 pisze:Tż nie zgadza się na wzięcie go do domu

Nawet na tymczasowo? Rudy - to znalazłby domek szybko.
Trzeba by wywiesić ogłoszenia, jeśli ma obróżkę, to znaczy, że ktoś mu ją założył. Pewnie jest wychodzący. Ale najlepiej byłoby go przetrzymać w jakimś bezpiecznym miejscu. Mógł też się zgubić, albo ktoś go po prostu wywalił - może zaczął znaczyć. Lepiej, żeby oswojony kocurek nie biegał tak luzem po ul. Polnej.
Tak myślę, że przy skrzyżowaniu Polnej z Bukowską, w takim długim bloku, w którym jest poczta, jest ogromna kocia piwnica - może to kocurek z tamtąd.
Nie wiem...
Tygrysek z WNS też miał wyraźny ślad po obróżce, ale nikt go nie szukał.