St.Wola- Krówka szuka PILNIE domu!! str 57

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 15, 2006 13:05

Huuraaaa qpal byl :D Wiedzialam ze taniec i zaklecia czarownicy (mnie :oops: ) pomoga ;)
To teraz powiedzmuje na rzecz dobrych wynikow krwi i przepedzenia precz zatkanego noska.
Mizianki dla Futerek

przelew zlozony w banku
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 15, 2006 18:46

musi być dobrze,inna opcja nie wchodzi w grę :!:

lola

 
Posty: 194
Od: Pon mar 13, 2006 8:49
Lokalizacja: Kraków Qr2nów

Post » Pon maja 15, 2006 19:11

Trzymam kciuki non stop :ok:
I gratuluję qpala :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon maja 15, 2006 19:28

bylam dzis u Biduli, ten qpal rano to bylo prawie nic ale jak przyszlam po poludniu to dopiero byl wielki :D az sie dziwilysmy z gagatkiem jak to sie w niej zmiescilo 8O
kiciula lezala na balkonie, wymizialam ja, pieknie sie rozkladala, ocierala, chociaz jak wstala to sie chwiala troche na tych nozenkach chudenkich :(
wygrzala sie na sloneczku :cat3:
BUraska i Mamuska nakarmione, Mex tez, niestety nie wiem jak male kociaki bo dalej nie ma wlasciciela piwnicy, w tej sytuacji nie wiem co robic, kociaki jesli zyja beda na pewno dzikie bo ja nie mam mozliwosci tam zagladnac, myslalam o tym zeby przeniesc maluchy i matke jesli by sie dalo do mojej piwnicy w ktorej mieszka Mex ale nie wiem czy by sie zgodzili i czy Mamuska nie wyniosla by malych z powrotem gdzies, a poza tym musialabym tez Buraske przetransportowac do siebie zeby nie zostala sama ale chyba nie dalo by rady :roll: :(

dla przypomnienia ja z Mexem mieszkam blok dalej, a wlasciwie dwa

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 16, 2006 8:47

Bidulka z rana ma się nienajgorzej, choć zaśpikana okrutnie, jedno oczko po nocy było zalepione ropą. Ale już pańcia przyszła z pracy, zrobiła porządek, oczko umyte, zakropione :wink:
Po kilkunastominutowych perswazjach Bidusia zjadła troszkę musu mięsnego, coś jej ta forma animondy spasowała :D
Dzisiaj dzień bez wyprawy do weta. Jak słoneczko pokaże się na balkonie, to jest tak koło godziny 13.00, to będzie przeprowadzka z łazienki na słoneczko. Lubię te chwile, bo Bidulka jest wtedy taka szczęśliwa, tak się fajnie układa na słoneczku, nie ten sam kot co w łazience.
Dzisiaj popołudniu będę dokładnie wiedziała co z możliwością transportu interferonu ludzkiego z Warszawy, czekam na wypowieź w tym temacie dr Jagielskiego
Galla wielkie dzięki za pomoc :1luvu:
wszystko na to wskazuje, ze mamy już fundusze na pierwszą serię jeszcze to tak cichutko piszę, żeby nie zapeszyć :wink:
Ciocie jesteście najwspanialsze na świecie :king:
Z innego kociego forum, na którym też się troszkę udzielam, też będzie pomoc :D
Jeszcze raz wszystkim dziękujemy :D

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 16, 2006 8:49

Interferon powinien być transportowny bądź zamrożony ( tak twierdzi mój wet ), bądź po zrobieniu odpowiedniego stężenia w temp 4 stopni :D .
A może zróbcie roztwór z ampułki ludzkiego interferonu, wtedy odpada transport. Interferon można ściagnąć przez kazda aptekę, myslę, że na weterynaryjną receptę też.

Mizianka dla Koteczki :D , pozdrowienia od Tygrysia.

Trzymajcie się bardzo Cieplutko
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 16, 2006 17:43

Zobaczycie uda sie i Biedulce i Lemusiowi i Tygryniowi i innym bialaczkowym Koteczkom :!: Za wszystkich :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 16, 2006 17:48

No widzisz, nieustanne trzymacie kciuków przez forumowiczów i pazurków przez ich koty pomaga. Masz pw
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 16, 2006 18:24

tymczasem ja bylam z Mexem u weta, ma zapalenie gardla biedaczek, dostal zastrzyk, mielismy tez jechac na testy, ale druga lecznica byla juz zamknieta, takze dopiero jutro odpowiedz na pytanie czy Mex tez chory na bialaczke czy nie, tymczasem lecze go na gardelko i zamieszczam jego zdjecia:)
chcialam tez na kociarni zalozyc mu watek czy zrobic to teraz czy jak go wylecze i zrobie mu testy wszystkie??
Obrazek
Obrazek



jutro ide do Agaty, rozliczamy kase, bo wplaty juz sa i piszemy na forum co i na co idzie:)

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 16, 2006 19:56

wlasnie zrobilam dzis trzecie podejscie do pana W. i akurat byl:) poszlismy do piwnicy, koteczki sa nadal dwa i zyja:) na moim sweterku ktory im dalam sie umoscily i pieknie sobie leza, wygladaja ladnie, mialam co prawda pol minuty ale sie im staralam przyjrzec, nie widac jakiegos kataru, oczka chyba zdrowe, nie byly zalzawione, a siedza cichutko jak trusie, ani jednego piskniecia 8O
ufff.... ciesze sie ze sa cale, tylko ciagle mysle jak ich wziasc do siebie :roll: bo jak tam zagladamy matka zawsze zwiewa :evil: powinna przeciez pilnowac dzieci, no :x to bym ja razem z nimi zabrala a tak to lipa :(

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 16, 2006 20:15

Velvet podziwiam za upor i konsekwencje :)
Kciuki zeby wyniki i zdrowko Mexa byly OK :ok:
No i kciuki za reszte Stalowowolskiej Kociej Bandy :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 16, 2006 23:18

Jutro zamawiam interferon na Białobrzeskiej, rozmawiałam dziś z naszą panią doktor, która dopytywała się Jagielskiego dokładnie o transport. Będziemy transportować roztwór a termosie z mrożonką :wink: Do transportu użyjemy PKSu, chyba że może ktoś jedzie z Wawy do Stalowej Woli i zabierze lek.
Interferon będzie w ciągu dnia, bo mają zapas (duży, jak powiedziała nam pani doktor).
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 16, 2006 23:34

Galla jestes...jestes ... no brak slow :D :aniolek: :king:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 17, 2006 6:12

galla pisze:Jutro zamawiam interferon na Białobrzeskiej, rozmawiałam dziś z naszą panią doktor, która dopytywała się Jagielskiego dokładnie o transport. Będziemy transportować roztwór a termosie z mrożonką :wink: Do transportu użyjemy PKSu, chyba że może ktoś jedzie z Wawy do Stalowej Woli i zabierze lek.
Interferon będzie w ciągu dnia, bo mają zapas (duży, jak powiedziała nam pani doktor).

Galla wielkie dzięki, jesteś kochana :1luvu: :king: :1luvu:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 17, 2006 6:20

Jak sie czuje dzis Biedulka :?:


OT - troszke .. ale tylko troszke .. poza tematem
Tych, ktory nie jest obojętny jej los zapraszam do zamawiania podkladek pod kubek z naszymi forumowymi Futrami :D - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1675434#1675434

podkladki jak na tzw "wafle piwne przystalo" beda mialy format kwadratu o wymiarach 9,3x9,3 cm (pewnie kazdy wie z czego sa takie "wafle" ale dla jasnosci sytuacji dopisze - jest to tektura drukowana jednostronnie) cene jednostkowa "podkladki cegielki" ustalic w wysokosci 2,00 zł za sztuke (komplet 4 podkladek 8,00 zł) wydaje mi sie ze to nie bedzie wygorowana kwota - jesli sie myle czekam na sugestie
Cena 2 zł za sztuke kwota ze sprzedazy 1000 szt to 2000,00 zł
Kwota na pomoc potrzebujacym futrom - 1520,00 zł (2000-480 zł koszty druku) oczywiscie o ile wszystkie podkladki sprzedadza sie (ale w to nie watpie :!: )
Przeznaczenie:
- 1/4 kwoty z zyskow tj 380,00 zł zamierzam przeznaczyc dla osoby ktora uratowała tajemniczego kota z 4 podkladki (sadze ze jak przestanie byc tajemnica czyj to Kot a przede wszystkim kto go uratował nie bedziecie mieli nic przeciwko temu)
- 1/4 kwoty z zyskow tj 380,00 zł - Biedulka - kotka chora na bialaczke ze Stalowej Woli przebywajaca aktualnie u Gagatka - watek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=42 ... sc&start=0
- 1/4 kwoty z zyskow tj 380,00 zł - Lemus - tez koteczek chory na bialaczke z Opola przebywajacy w przytulisku pod opieka Mary2004 - watek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43 ... sc&start=0
- 1/4 kwoty z zyskow tj 380,00 zł - koty bedące pod opieką łódzkiej Osmiornicy - miedzy innymi z watków - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43658; http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43684; http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43622
(Dziewczyny najlepiej zdecyduja o konkretnym przenaczeniu)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości