CK Amadeusz - RUDY, WIELKI, PIĘKNY. MA JUŻ DOM!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 11, 2006 20:19

Oj, gdyby nie moje niskie finanse, i już 2 kociaki w domku :(
Ludzie ten kot jest wspaniały, taki rudasek czekający w oknie na swoich ludzi to coś cudownego.
miauka1972krk

miauka

 
Posty: 32
Od: Nie mar 12, 2006 15:59

Post » Sob maja 13, 2006 13:00

anemonn pisze:Pozwolę sobie na jedną fotkę
Obrazek

Poznałam Amadeusza osobiście i powiem że, zdjęcia nie oddają jego urody i wielkości, jest to gadający ogromny kocur i ma coś z brytolka, a przy tym prześliczny z mięciutkim futerkiem ( no nieco brudnym)


To przepiekny kot. Cudowny. Zupelnie nie rozumiem, czemu w tym watku tak cicho :-(
Zaczelam pisac o nim na innym forum, moze to cos pomoze.

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Nie maja 14, 2006 23:32

No nie wytrzymam. Czemu ten kot ma takiego pecha?? Spada na druga strone :(
Przeciez to cudo na czterech lapach :(
Nawet moj TZ, dosc powsciagliwy z natury, pial z zachwytu nad nim.
Niestety, my nie mozemy adoptowac Rudego ((
Moge tylko wypchnac watek wyzej .

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pon maja 15, 2006 8:42

a jak z wychodzeniem?? koto dałby się udomowić całkiem? to ważna informacja
:ok: :ok: :ok: za wspaniały odpowiedzialny domeczek
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 15, 2006 9:01

amelka pisze:a jak z wychodzeniem?? koto dałby się udomowić całkiem? to ważna informacja
:ok: :ok: :ok: za wspaniały odpowiedzialny domeczek


Amadeusz za żadne skarby nie może wychodzić. Właśnie wychodzenie skończyło się dla niego pobytem w azylu...:(
Ostatnie informacje w kwestii jego pędu do wyjść są bardzo dobre. Amadeusz właściwie wcale nie domaga się już wychodzenia. Nie prosi o wypuszczenie. Konsekwentne podejście do tej kwestii moim zdaniem powinno całkowicie załatwić temat w jego przypadku.
Co nie zmienia faktu, że jedno jedyne wypuszczenie w nowym domu np. "na próbę" może skończyć się tragedią.

Amiś jest słodki, milusi i kochany. Jest młody, duży i silny, więc zaczepiają go inne kocury z kociarni zazdrosne o jego potencjalną pozycję. Byłby szczęśliwy, gdyby ktoś go przygarnął i pokochał.

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Pon maja 15, 2006 11:35

Jose, kilka dni temu pisalam na pw do Ryski z pytaniem, czy moge na innym kocim forum zalozyc watek o Amadeuszu. Nie dostalam odpowiedzi. Ale widze, ze Ty tez sie nim zajmujesz. Troche sie pogubilam:-)
Tamto forum ma duzo mniej uczestnikow i moze kocur bylby przez to bardziej widoczny, co zwiekszylowy jego szanse.
Moze by sie udalo. Moze nie. Ale probowac trzeba.
W jakim on jest wieku? Macie moze nowe zdjecia?

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pon maja 15, 2006 21:40

Anna_33 pisze:Jose, kilka dni temu pisalam na pw do Ryski z pytaniem, czy moge na innym kocim forum zalozyc watek o Amadeuszu. Nie dostalam odpowiedzi.


Hej, o ile mi wiadomo, ryśka na pewno Ci odpisała, że jasne, że pewnie, że możesz i że bardzo dziękuje za pomoc! :D
Pamiętam, że się bardzo ucieszyła z Twojej propozycji... :D
Nie wiem, dlaczego jej post nie doszedł do Ciebie. :( :roll:

Anna_33 pisze:Ale widze, ze Ty tez sie nim zajmujesz. Troche sie pogubilam:-)


Powiedzmy, że mam dostęp do informacji i staram się troszkę pomóc... :wink:
Czyli raczej się odnalazłaś, niż pogubiłaś :D:D:D

Anna_33 pisze:Moze by sie udalo. Moze nie. Ale probowac trzeba.
W jakim on jest wieku? Macie moze nowe zdjecia?


Jasne, że trzeba próbować - nigdy nie wiadomo, jaką drogą uda się dotrzeć do człowieka Amadeusza. :D

Amadeusz jest dorosły. Nie ma pewności, ile ma lat. Chyba około dwóch, może trochę więcej. Na pewno to młody kot.

Zdjęcia w tym wątku są aktualne. Zebrałem je w tym poście, żeby było wygodniej. Jeśli będą nowsze, zaraz je tutaj wrzucimy. 8)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Super, że chesz pomóc Amadeuszowi w szukaniu dobrego domu. :D Jesteśmy Ci bardzo wdzięczni! :D:D:D

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Wto maja 16, 2006 0:05

Faktycznie, odpowiedz do mnie nie dotarla :-( Moze to przez prace nad forum, ktore tu trwaly.
Ale przyznam sie ze nie mogac sie na nia doczekac ukradlam dwa zdjecia bez pytania... wkleilam je w swoim watku.
Teraz moge juz legalnie zalozyc mu jego wlasny.
Widze ile kotow szuka domow. Ciezka sprawa. Wszystkie sa piekne i zasluguja na pomoc. Ale ten szczegolnie mi wlazl do serca. Nie wiem dlaczego, wlazl i juz :-)
Zobaczymy, probowac trzeba.

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Wto maja 16, 2006 7:44

Anna_33 pisze:Ale przyznam sie ze nie mogac sie na nia doczekac ukradlam dwa zdjecia bez pytania... wkleilam je w swoim watku.
Teraz moge juz legalnie zalozyc mu jego wlasny.
Widze ile kotow szuka domow. Ciezka sprawa. Wszystkie sa piekne i zasluguja na pomoc. Ale ten szczegolnie mi wlazl do serca. Nie wiem dlaczego, wlazl i juz :-)
Zobaczymy, probowac trzeba.


Trzeba próbować, inaczej nic się nie uda... racja...

Dzięki raz jeszcze!
:D :D :D

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Wto maja 16, 2006 8:33

kiciuki-oby sie udało-aby Amadeusz wlazł do serca swojego człowieczka
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 16, 2006 12:13

Anno - dziekuję! Może faktycznie przez prace nad forum odpowiedź zaginęła gdzieś w wirtualnym kosmosie.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto maja 16, 2006 13:28

Ależ to fajny kot!!! :D Mieć takiego kota to prawdziwe szczęście...

Vinn

 
Posty: 610
Od: Sob kwi 15, 2006 0:15
Lokalizacja: Warszawa gdzie bródno :)

Post » Śro maja 17, 2006 7:41

Nie do wiary że jeszcze nikt sie nim nie zainteresował. Tyle ludzi szuka właśnie rudzielców, a on mało że rudy to jeszcze wielki.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 17, 2006 12:49

Bo ludzie szukają rudych kociąt... A przecież kociak wiecznie kociakiem nie będzie...

Vinn

 
Posty: 610
Od: Sob kwi 15, 2006 0:15
Lokalizacja: Warszawa gdzie bródno :)

Post » Czw maja 18, 2006 11:53

Czy moge go umieścic w Wątku Klubu Rudzielców? Moze tam trafi sie miłośnik rudego co sie zakocha i bedzie mógł go zaadoptowac?
Obrazek

jUlEk&aNiA

 
Posty: 276
Od: Śro lut 08, 2006 14:40
Lokalizacja: ciągle w trAsie;]]

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości