<gdańsk> cudna malutka koteczka już w domku :D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pt maja 12, 2006 6:53

To ja potrzymam kciuki, aby wszystko dobrze się ułożyło. :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9530
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 12, 2006 18:46

Jestem okrutnie zawalona robotą, ale znalazłam chwilę i poszukałam numer do schroniska, zadzwoniłam. Niestety, nie powiedziano mi czy mała jeszcze jest - podobno trafiło tam właśnie sporo kociaków i pracownicy pewnie nie do końca się orientują. Przeczytałam dziś o tragedii w schronisku w Krzyczkach, wyobraziłam sobie jaki los czeka zwierzaki w schronisku i chce mi się wyć z rozpaczy :( boję się jechać do schroniska, pewnie od razu chciałabym wziąć kilka zwierzaków. Zaczęłam się już nawet zastanawiać czy by nie przygarnąć może dwóch od razu, ale boję się reakcji mojego narzeczonego :(

Smoczyca

 
Posty: 70
Od: Pon maja 08, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 12, 2006 18:53

ci co kochaja zwierzaki maja podobne rozterki, chcesz ta maluche to ja zabieraj, im szybciej tym lepiej dla niej. pomysl z dwoma maluchami jest b. dobry, ale sama musisz zdecydowac, czy napewno tego chcesz. pozdrawiam

soniusie

 
Posty: 69
Od: Czw mar 23, 2006 12:41
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 12, 2006 22:16

Nic się nie martw, jutro będę tam między 11 a 16, zajrzę do kociów jak zwykle, jeśli jest to na pewno ją "wyłowię" spośród wszelkich innych kociaków, chociaż wydaje mi się bardzo prawdopodobne, że już znalazła domek... Jakby co to mój numer 695 34 64 19.
Obrazek

AsiaS

 
Posty: 448
Od: Pt lis 08, 2002 10:58
Lokalizacja: gdańsk

Post » Pt maja 12, 2006 22:21

Jesli nadal to trzeba przetrzymac jakis czas to najprawdopodobniej moglabym...coprawda nie na dlugo ale zawsze.

oj wlasnie doczytalam, ze na 1,5 mies. na tyle nie moge...niestety.ale na krocej to owszem. chyba by sie udalo.z kasa troche cienko..ale pomyslimy.
Obrazek

Agniecha

 
Posty: 803
Od: Czw kwi 14, 2005 20:58
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt maja 12, 2006 23:06

AsiaS pisze:Nic się nie martw, jutro będę tam między 11 a 16, zajrzę do kociów jak zwykle, jeśli jest to na pewno ją "wyłowię" spośród wszelkich innych kociaków, chociaż wydaje mi się bardzo prawdopodobne, że już znalazła domek... Jakby co to mój numer 695 34 64 19.


Asiu, to ja pozwolę sobie do Ciebie jutro zadzwonić, co? Chcialam sama podjechać do schroniska w niedzielę (jutro pracuję) ale zawsze strasznie cięzko odchorowuję takie wizyty, boję się całkiem rozkleić (nie jestem teraz w najlepszej formie).
Też myślę, że małą ktoś wziął - i dobrze, kotek musi mieć swój domek (pewnie tak czy siak mają już nową gromadkę sierotek).
A wracając do tematu przechowywania kota, to gdybym kogoś prosiła o zapewnienie kocinie domu na jakiś czas, to oczywiście pokryłabym wszystkie koszty związane z utrzymaniem źwierza, wykarmieniem i leczeniem.

Smoczyca

 
Posty: 70
Od: Pon maja 08, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob maja 13, 2006 7:30

ok będę czekać na telefon, ale proszę dzwonić do skutku ;) bo często zostawiam telefon w szatni jak idę w, jak to mówi nasz kierownik, teren ;) W każdym razie zobaczę kociaki, nawet jeśli młodej łaciatej nie będzie, to przyjrzę się tej "nowej dostawie" i popstrykam fotki ;)
Obrazek

AsiaS

 
Posty: 448
Od: Pt lis 08, 2002 10:58
Lokalizacja: gdańsk

Post » Sob maja 13, 2006 10:44

to jak bedzie trzeba przetrzymac jakiegos malucha to oferuje pomoc. niestety na 2-3tyg tylko. swoja droga co by bylo gdybym sie zakochala w takich tymczasowym kotku i nie chciala oddac? :lol:
Obrazek

Agniecha

 
Posty: 803
Od: Czw kwi 14, 2005 20:58
Lokalizacja: gdansk

Post » Sob maja 13, 2006 14:57

Wróciłam.
Słuchajcie, koteczka tam nadal jest!! Nie mogłam uwierzyć własnym oczom- ale jest. I tak samo płacze. Oprócz niej wczoraj była "dostawa" i jest kociaków w sumie 12 :? W tym dwa bardzo podobne do "mojego dziecięcia", z tym że jeden młodszy, a drugi praktycznie identyczny, tylko ma plamkę na nosku w innym miejscu :lol:

Błagam jeśli ktoś chce kotka stamtąd to proszę, bierzcie go szybko :( Dzisiaj znalazłam martwego kociaka, poza tym u dorosłych kotów panuje grzybica (kociaki są na oddzielnym wybiegu, Bogu dzięki). Póki są zdrowe (odpukać!) szybko bierzcie je do siebie! :(
Obrazek

AsiaS

 
Posty: 448
Od: Pt lis 08, 2002 10:58
Lokalizacja: gdańsk

Post » Sob maja 13, 2006 19:45

Asiu, dzięki za info! Nie zadzwoniłam bo harowałam dziś jak głupia, wlazłam na forum po numer a tu widzę taki njus! W takim razie dzwonię do Soniusie - musimy coś ustalić wspólnie bo tu własnie wszystko zależy od tymczasowego domku, bo ja na razie nie mogę małej domu zapewnić :(

Myślę, że może w celu uniknięcia ewentualnych nieporozumień między tymczasowym opiekunem a tym stałym warto by moze spisać umowę, gdzie byłoby jasno wyluszczone do czego każda strona się zobowiązuje :D

Smoczyca

 
Posty: 70
Od: Pon maja 08, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob maja 13, 2006 20:26

Brawa wielkie dla Soniusie! Rozmawiałyśmy i zgodziła się przygarnąć kocię na okres przejściowy! Jutro rano jedziemy po małą!
Ale się cieszę!
Asiu, jak jeszcze tu dziś zajrzysz to daj nam znać jak dotrzeć do schroniska, bo żadna z nas się specjalnie nie orientuje :D

Smoczyca

 
Posty: 70
Od: Pon maja 08, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob maja 13, 2006 20:32

Cudownie!! :)

Hmm to zależy czym.. ja jeżdzę autobusem 126, wysiadam na przystanku Przyrodników (chyba? ups..), stamtąd widać już schronisko, więc trzeba dojść prosto do krzyża i skręcić w lewo do samego schroniska ;)

(aha i uwaga, bo tam są dwie prawie identyczne kocie, zresztą zapewne równie kochane.. ;) )
Obrazek

AsiaS

 
Posty: 448
Od: Pt lis 08, 2002 10:58
Lokalizacja: gdańsk

Post » Sob maja 13, 2006 21:01

Dzięki, jakoś trafimy wspólnie!
Muszę się mocno psychicznie nastawić na tę wizytę bo wiem, że sporo tam zwierzaków, pewnie serce będzie pękać w pół :( Rozmawiałam z Soniusie i obie najlepiej chciałybyśmy zabrać wszystkie te zwierzaki do domu...
Fajnie, że na razie choć jedno kocie istnienie uda się uratować, może jak się już finalnie przeprowadzę...

Smoczyca

 
Posty: 70
Od: Pon maja 08, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob maja 13, 2006 21:12

Ach, zapomniałam powiedzieć! 8) <od razu uprzedzę że to żart, nie chcę być sprawcą jakiejś zapaści :lol: >
Kocinka zagryza kotki mniejsze od siebie.. ;) :lol:

Obrazek
Obrazek

AsiaS

 
Posty: 448
Od: Pt lis 08, 2002 10:58
Lokalizacja: gdańsk

Post » Sob maja 13, 2006 21:30

To jest to małe kocie baby? Zakochała się w nim moja mater, zaczęła mnie namawiać na trzeciego kociaka :D
To maleństwo mi się też strasznie podoba - taki biedaczysko... no ale na razie nie ma szans ani możliwości, może za jakis czas.

Smoczyca

 
Posty: 70
Od: Pon maja 08, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości