male cuda BARDZO PILNIE szukaja domu!/zostal 1 s.5!!!

[beatka]

Przesyłam pieniądze co najmniej na ciapnięcie kocurka starczy jeżeli jeszcze nie jest, a jak juz jest to dla którejś z dziewczyn.

Piszcie co u was ile wam jeszcze brakuje na kastracje i oczywiście na bieżące potrzeby kotków

[lidiya]

beatko- wilkie dzieki!

[beatka]

Uff posłałam może będą jeszcze dzisiaj u was, a na 100% jutro I sesją.

Co do zdysponowania dla kogo te pieniążki zadysponujcie same czy najpierw kocurek czy któraś z dziewczyn. Na kocurka by starczyło, a na cały zabieg dziewczynki mnie w tej chwili nie stać srasznie mi przykro trzymajcie się

[soniusie]

wyslalam pieniazki na kastracje parki, wczoraj powinny byc juz na koncie, pozdrawiam serdecznie L.

[dronusia]

Dziewczyny, jesteście kochane, Wasza pomoc wiele zmieni, w niedzielę jeden z maluchów idzie do nowego domku, narazie tymczasowo, ale będziemy czekać na wielką miłość Krówkowi się poszczęściło, wybór padł na niego, pozostałe maluszki nadal szukają! Jeszcze raz dziękuję, Ola.

[soniusie]

bardzo sie ciesze, trzymam kciucki za domki dla resztyj ka tylko bede mogla pomoc to nie ma sprawy

[dronusia]

Króweczek już w nowym domciu, jakąś godzinkę temu nowa opiekunka zabrała go do siebie Kiciuś ma koci katar, zaropiałe oczka, ale dostał już antybiotyk w zastrzyku, witaminy oraz antybiotyk dopyszczkowy na najbliższe dni. Odrobaczyliśmy maluszka i zaaplikowaliśmy gentamycynę, mam nadzieję, że kocio szybko wyzdrowieje, i że nowy domek będzie z kocia zadowolony Narazie nie wiadomo czy kotek zostanie tam na stałe, jest tam obecnie tymczasowo (a jak mama się zakocha, to zostanie ). Szkoda tylko, że braciszek i siostrzyczka krówka musiały zostać... warunki w jakich są kotki są straszne Straszne to chyba jednak mało powiedziane...

[lidiya]

dronusia- dzieki!

W tym tygodniu postaram sie zalatwic kastracje.

[Sydney]

dronusia, a będziesz mogła zabrać maluchy do siebie na trochę czy nie za bardzo? i czy będziesz robić jeszcze aukcję na allegro czy to było jednorazowe?

Jak z finansami Lidka? Wystarczy na ciachnięcie?

[dronusia]

Już odpowiadam... po pierwsze mogłabym wziąć kotki do siebie, tak myślę, problemem jest jednak ten ich koci katar, boję się o nasze 4-tygodniowe Węgielki... A co do aukcji, to muszę ją zaktualizować, co jakiś czas wrzucam ją na Allegro, aby chociaż troszkę zwiększyć zainteresowanie kotkami do adopcji. Dzisiaj postaram się wstawić aukcję, Ola.

[Sydney]

Jakieś nowe wieści o koteczkach?

[as21]

ciągle zagladam na ta stronke z nadzieja ze malenstwa znalazly juz domek.dziwi mnie ze nikt takich CUDENKOW nie chce. Wszystkie sa piekne ale ta malenka "prawie biala trikolorka" to moj koci ideal i uosobienie marzen o koteczce. szkoda ze mieszkam w krakowie tak daleko od torunia bo chetnie dalabym jej domek (no nie tylko ja ale moj TZ tez, oczywiscie!).

[Agn]

as21 pisz do Lidki na PW, może da się jakos transport załatwić. Jak nie bezpośrednio, to z przesiadką w Wawie np. Przez Forum koty krążą po całej Polsce.

[as21]

to ok pisze!dzieki !

[Agn]

as21, jeśli byłabyś zdecydowana, może uda mi się przekonać TZ-a, by mała poczekała na transport u nas [ale krucho z kasą i ogromny strach o zdrowie naszej ósemki].
Staram się skontaktować z Lidką telef. ale nie odbiera.