FA Mała Michasia pojedzie do Polic :)

» Śro maja 10, 2006 19:26

Śliczna Michasia szuka odpowiedzialnego i kochającego domku

» Czw maja 11, 2006 10:45

Czy ktoś zechce pokochać małą Michasię?

» Czw maja 11, 2006 20:00

Ona czeka na swój domek do tej pory nie miała szczęścia co do domku ale teraz musi być już ten jedyny.

» Pt maja 12, 2006 10:31

I najkochańszy domek na świecie.

» Pt maja 12, 2006 10:45

mam informację od Ewy, że z Miśką coraz lepiej.....
już nie tylko w nocy urzęduje, ale i w dzień.....

coraz śmielej sobie poczynia....ale to już wszystko Ewa napewno opisze

» Pt maja 12, 2006 17:20

agueska pisze:mam informację od Ewy, że z Miśką coraz lepiej.....
już nie tylko w nocy urzęduje, ale i w dzień.....
coraz śmielej sobie poczynia....ale to już wszystko Ewa napewno opisze

czekam i bardzo się cieszę że Michaśka ma sie lepiej...ale jakoś od początku wiedziałam że trafia w dobre ręce i miałam nadzieję że będą z niej jeszcze ludzie i że pani nie zdziczyła kompletnie tej cudnej koteczki....

» Sob maja 13, 2006 11:40

Misia ma się coraz lepiej. Wychodzi już w dzień (i to na wysokich łapkach

), wącha wszystkie kąty, bawi sie, je, rozrabia. Nawet już do mnie podchodzi.

Dotknąć sie jeszcze nie da, ale myślę ze to tylko kwestia czasu.

Nie chcę zapeszać, ale z kotą będzie chyba wszystko ok. Zastanawiam się , czy zostawić ją u siebie do pełnego oswojenia, czy już szukać jej domu. Bo tak czy siak, będzie musiała mieć wyjątkowego opiekuna, który ją zrozumie i oswoi, więc w sumie co za różnica, gdzie sie zsocjalizuje. Może nawet lepiej by było, gdyby osoba, która ją weźmie, miała z nią kontakt jak najwcześniej? :roll:

Jak myślicie?

» Nie maja 14, 2006 18:34

Ja myśle że najlepiej jakby sie znalazł taki super domek i pokochał Michasię taką jaka jest.

» Pon maja 15, 2006 7:10

Michasiu niech ktoś ciebie wreszcie pokocha, przecież ty zasługujesz na to.

» Pon maja 15, 2006 13:23

Misia z piękna czarną strzałką na nosku bardzo prosi i kochający wyrozumiały domek.

» Pon maja 15, 2006 19:02

drevni.kocur pisze:Misia ma się coraz lepiej. Wychodzi już w dzień (i to na wysokich łapkach ), wącha wszystkie kąty, bawi sie, je, rozrabia. Nawet już do mnie podchodzi. Dotknąć sie jeszcze nie da, ale myślę ze to tylko kwestia czasu.

Będzie z Michasi jeszcze miziasta koteczka. Czy ktoś się w niej zakocha?

» Wto maja 16, 2006 6:34

safiori pisze:
drevni.kocur pisze:Misia ma się coraz lepiej. Wychodzi już w dzień (i to na wysokich łapkach ), wącha wszystkie kąty, bawi sie, je, rozrabia. Nawet już do mnie podchodzi. Dotknąć sie jeszcze nie da, ale myślę ze to tylko kwestia czasu.

Będzie z Michasi jeszcze miziasta koteczka. Czy ktoś się w niej zakocha?

Zakochać się musi - wystarczy spojrzeć na tę minke Michśkową i rysunek na pyszczku który mówi - "tu całować"

» Wto maja 16, 2006 11:15

Michasia faktycznie ma przesłodki pycholek.

» Wto maja 16, 2006 16:48

Michalinka nadal czeka na nową szansę na domek.

» Śro maja 17, 2006 7:30

Drevni jak sie sprawuje nasza kochana Michalinka?

FA Mała Michasia pojedzie do Polic :)

Kto przegląda forum