Czy ktoś mógłby zadzwonić do schroniska i zapytać czy ten kociak jeszcze jest? Jeśłi jest, pojadę po niego. Ja tu nie mam telefonu i nie mogę zadzwonić
kocie dziecko umiera z głodu!!
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Posty: 37
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Nie można go dołączyć do żadnych innych małych kotków, bo to kociak ze schroniska i może m ieć każdą chorobę
Czy ktoś mógłby zadzwonić do schroniska i zapytać czy ten kociak jeszcze jest? Jeśłi jest, pojadę po niego. Ja tu nie mam telefonu i nie mogę zadzwonić
Czy ktoś mógłby zadzwonić do schroniska i zapytać czy ten kociak jeszcze jest? Jeśłi jest, pojadę po niego. Ja tu nie mam telefonu i nie mogę zadzwonić
- Posty: 5042
- Od: Pon gru 06, 2004 16:51
- Lokalizacja: Łódź
Podrzuce chcociaz, moze ktoras z Lodszianke zauwazy... Telefon to tak niewiele.... 
Ja ze Sztokholmu nie zadzwonie....
Ja ze Sztokholmu nie zadzwonie....
- Posty: 2327
- Od: Sob mar 18, 2006 22:02
- Lokalizacja: Łódź / Poznań
- Posty: 914
- Od: Czw paź 06, 2005 8:27
nie ma już tego koteczka,podobno ktos go wziął,miejmy nadzieję ze trafił w dobre ręce.
- Posty: 914
- Od: Czw paź 06, 2005 8:27
- Posty: 5042
- Od: Pon gru 06, 2004 16:51
- Lokalizacja: Łódź
Czy nie podali tej informacji na odczepnego? Może on już po prostu nie żyje. 
- Posty: 6992
- Od: Czw lut 03, 2005 22:19
- Lokalizacja: Gliwice
Zakocona pisze:Czy nie podali tej informacji na odczepnego? Może on już po prostu nie żyje.
Juz się tego nie dowiemy...
- Posty: 2865
- Od: Pt lip 22, 2005 19:45
- Lokalizacja: Łódź
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 9 gości