Bura chudzina z pięknymi ślepiami zostaje u mnie.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro maja 03, 2006 7:28

Powiem Ci w tajemnicy, że ona pewnie też, bo mizianie nad życie kocha :roll:

Dziś przed chwilką była zabawa ze Ślepką, więc integracja się posuwa. Wprawdzie są jeszcze problemy z ustaleniem, gdzie kto śpi w nocy, ale Małpeczka już nie jest taka straszliwie namolna, a i zdarzyło się nad ranem spać przytuloną do Ślepej, która nie wiedziała, że Małpka tam jest.

Małpeczka jest słodka, idealna dla ludzi lubiących koty żywe i rezolutne, a jednocześnie pieszczochy okropne.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro maja 03, 2006 21:29

och!!!! :1luvu: ona nie jest Cętka tylko Amber jest. Ewentualnie Koniak. Ma przepiękne bursztynowe oczy odmiana jasny koniak

aania

 
Posty: 3259
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Śro maja 03, 2006 22:57

cudowne oczy :love: :love: :love:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw maja 04, 2006 14:34

Mała jest niezwykle przyjazna i inteligentna. Całymi dniami śpi, broi i się tuli. Z moimi pannicami coraz większa sztama, wczoraj cały wieczór po moim przyjeździe ganiała się ze Ślepką po mieszkaniu :D Fajny był widok.
Ma jeszcze jedną miłą cechę: grucha. Jak coś chce, jak o czymś opowiada, kiedy zachęca do zabawy, kiedy się przytula. Powinna się Grucha nazywać chyba :roll: :lol:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Czw maja 04, 2006 17:14

To może Grusia? Śliczna jest, taka subtelna. :D
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob maja 06, 2006 16:01

Kicia jest przepiękna! Widziałam na własne oczy, miziałam, bawiłam się z nią, więc wiem co mówię :twisted:
Jest milusia, bezstresowa, ciekawska, wszędzie musi wejść, wszystko obwąchać, ślicznie pozuje do zdjęć (zaraz sami zobaczycie). Normalnie sama słodycz. Mi do niej pasuje Małpka :) Ta drobniutka, skoczna, zwinna :)

Obrazek [URL=http://img194.imageshack.us/my.php?image=24hy.jpg]Obrazek
[/URL] Obrazek Obrazek Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob maja 06, 2006 17:11

Kota7 - jedno pytanie, czy masz absolutną pewność, że kici aby na pewno nikt nie szuka?

To, że nikt nie rozlepił plakatów wokół supermarketu, jeszcze może nie przesądzać sprawy.

Moze warto zadzwonić do lokalnego schroniska, lecznicy i upewnić się czy aby nikt nie zglosił zaginięcia kici?
Ja przynajmniej sprawdziłabym - tak dla spokoju sumienia. Kotka nie mogla dlugo się błąkać...

poza tym, to bardzo pro-ludzki kot, a jeżeli tak kocha człowieka, to z pewnoscią krzywdy jej czlowiek nie uczynił.


Zlapana przez nas niedawno Tosia też nawiała przez chwilę naszej nieuwagi... i dobrze, że jednak zlapalismy ją ponownie.


W każdym razie kciuki za cętkowaną kicię. Śliczna jest!

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Sob maja 06, 2006 21:39

Aga, wiem i się zastanawiałam nad tym, czy szukać. Bo pomyślałam, że co, jeżeli znajdę właścicieli, oni bedą chcieli ją wziąć i sie okaże, że wypuszczają ją na dwór?
Wiem, może wcale nie wypuszczali, może się wymknęła, ale co, jezeli tak? Mam ją oddać, żeby znów zginęła?
Cholera, nie wiem, mam dylemat!
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie maja 07, 2006 11:21

Kota - piszę, gdyż sama mialam podobny dylemat, gdy szukaliśmy na forum domku dla rudego, norwegopodobnego kocurka (niewykastrowanego!) znalezionego w pobliżu ruchliwej drogi dojazdowej pod Wwą.

Pierwsza myśl - co za 'opiekun' do tego dopuscił, aby kot znalazł się w tak niebezpiecznym miejscu?

musialo być bardzo źle, skoro zabrala go stamtąd wiedziona ludzkim odruchem nasza znajoma - osoba raczej unikająca zwierząt, i w życiu nie planująca się zakocić.

poza tym kot był zadbany, bardzo ufny, garnący się do ludzi


dobrze, że jednak zostawilam ogloszenie i telefony w schronie i Pogotowiu Weterynaryjnym.
Nikt się nie zglosil - to dało mi w pewnym sensie większą pewność, że 'domek' nonszalancko podszedł do sprawy kocurka.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Nie maja 07, 2006 14:30

Koteczka jest naprawdę piękna :) Trzymam kciuki za domek :ok:
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 07, 2006 14:33

Ja byłam w okolicach Geanta w Bydgoszczy po tym jak Kota znalazła Małpkę. Nawet pół ogłoszenia nie widziałam. A gdyby mi zniknął, uciekł kot, szukałabym go dzień i noc i oplakatowałabym całe miasto...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie maja 07, 2006 16:11

Ona jest tak słodka, że chyba niemożliwe że ktoś ją porzucił. Szczególnie że jak piszecie jest zaraz po sterylizacji. Czyli zadbał, wysterylizował i wyrzucił?
A swoją drogą, dlaczego jak mi się jakiś kotek spodoba to jest na drugim końcu Polski :wink:
Pozdrawiam z Krakowa.

jovu

 
Posty: 247
Od: Czw maja 04, 2006 20:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 07, 2006 16:27

Nigdy nie wiadomo, czy przeznaczeniem tej kotki nie jest zostać Krakowianką. :wink:

BTW- Kaśka, co Ty za sprzęt masz na oknie? Lejesz tym niegrzeczne koty? :twisted:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 07, 2006 17:16

dakota pisze: Nigdy nie wiadomo, czy przeznaczeniem tej kotki nie jest zostać Krakowianką. :wink:

No właśnie. Koty ode mnie jeździły już kawał drogi: Warszawa, okolice Lublina, Zielona Góra. W Krakowie jeszcze moich podopiecznych nie widzieli, więc może może... 8)

dakota pisze:BTW- Kaśka, co Ty za sprzęt masz na oknie? Lejesz tym niegrzeczne koty? :twisted:

Nie, to na niegrzecznych ludzi. Koty karcę moim spojrzeniem zabójczem :twisted:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie maja 07, 2006 17:19

Matenko, kotka jest jak siostra blizniaczka mojej Biedronki! Nie mam niestety dobrych zdjec wkleje tylko jedno. Z charakteru tez zupelnie przypomina Biedronke :D .
Ludziki, brac kicie bedziecie mieli sama pocieche z niej i duzo radosci -wiem co pisze :D
Obrazek

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Google [Bot] i 7 gości