orkot - trzeba ją koniecznie pogłaskać po grzbieciku.
Po dwóch-trzech próbach - zacznie udawać wielbłąda , podstawiając kark.
Ona ma prawo jeszcze bać się Waszych rąk, bo nie wie - co ją z tych rąk czeka. Trzeba ją przekonać - że nic złego.
To jest kotek-przytulak. Lubi pieszczoty.
W pobliżu kryjówki - porozkładajcie zabawki : mysz na sznurku, piłeczka, nawet kulka z papieru. Ona bardzo lubi szaleć z zabawkami.
Nieustająco trzymam kciuki.
Powodzenia.