Znalazł się „opiekun” Dyzia

. Po ponad tygodniu przyjechał do schronu po swojego kota, pewnie myślał, że zdążyli go naprawić przez ten czas.

Nie oddam mu kota już postanowiłam, przez tydzień się nim nie interesował, skazał go na cierpienie, nie obchodziło go, co się dzieje z kotem, że leży bez pomocy w klatce, że płacze z bólu

. Zresztą co to za opiekun, który nie dba o swojego kota, Dyziu jak do mnie trafił miał pchły, ze świerzbem w uszach walczymy do tej pory, prawdziwa kopalnia.
Może źle robię, ale nie uważam aby to był dobry dom dla takiego wspaniałego i kochanego kota.
Obiecałam mu najwspanialszy dom na świecie i zamierzam dotrzymać swojej obietnicy.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer
"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!" - Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek
“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/