3 BIAŁO-CZARNE CHEMICZNE PIERWIASTKI - NOWE ZDJECIA !!!!

[aisak]

Ja bym jednak postawiłą sprawę jasno- jeśłi kotka zostanie wysterylizowana, pomożesz maluszkom znaleźc dom. W innym wypadku za trzy miesiące będą następne kolorowe pierwiastki

a jak ja teraz nie pomoge, to one sie dalej rozmnoza...

a one sa juz bardzo sprawne i wlasciwie gotowe do domkow...

a staniemy na glowie aby kotke wysterylizowac...za zgoda czy bez zgody...

[kalewala]

Ja bym ciachnęła ukradkiem, po co zbędne dyskusje.
A transport do Szczecian - kolega co jakiś czas jeździ do Wałcza, stamtąd mogłabyś odebrać?

[Iśka]

Dżizus, , żeby tylko moje dziecko nie wypatrzyło tego wątku. Dwie zakochane wpadłybyśmy po uszy .Muszę podkochiwać się skrycie...

Wspaniałe maluchy. Miałabym wielki kłopot, krórego wybrać.
Słodziaki, misiaczki kochane...

[Lucynka]

Nie chciałabym nikomu wchodzić w paradę.
Gdyby jednak do Szczecina było za daleko....lub z innych względów okazałoby się, że rudy kotek jest jednak nadal do adopcji...to ja jestem nim

BARDZO ZAINTERESOWANA!

Moje serce czeka na rudzielca.
Co prawda ma być to kot, który sam mnie znajdzie jak wszystkie moje /nic nie dzieje się przypadkiem / a może to właśnie ten?

[Iśka]

Moje serce czeka na rudzielca.
Co prawda ma być to kot, który sam mnie znajdzie jak wszystkie moje /nic nie dzieje się przypadkiem / a może to właśnie ten?

Drogą internetową Ciebie odnalazł, bo niby jak inaczej, przecież nóżkami pod drzwi do Szczecina z Łodzi by nie przydreptał, prawda?

[Lucynka]

Moje serce czeka na rudzielca.
Co prawda ma być to kot, który sam mnie znajdzie jak wszystkie moje /nic nie dzieje się przypadkiem / a może to właśnie ten?

Drogą internetową Ciebie odnalazł, bo niby jak inaczej, przecież nóżkami pod drzwi do Szczecina z Łodzi by nie przydreptał, prawda?

Niby tak....

Tylko, że ja jestem z Warszawy i dopiero druga w kolejce.........

[Jana]

Lucynko - jest mały rudzielec w Warszawie...

[Iśka]

Troszku pokręciłam ,ale tak czy inaczej w kwestii przeznaczenia czy do Warszawy, czy Szczecina rude nóżki długo by szły przecież .
Najważniejsze ,że zaiskrzyło. I jest ewentualne miejsce w domu i w sercu

[aisak]

Rudzielec ma nawieksze powodzenie..

a inne ciapki tez sliczniutkie...

Lucynka, napisalam Ci tez pw..

[Funia]

Rozmawiałam z Lucynką. Nie ma jej w domu, wraca wieczorem.

[mokkunia]

Czyli już tak jakby jednemu z Pierwiastków szykuje się domek?

[Lucynka]

Nie zapeszam....nie zapeszam....ale może będzie mieszkał w Warszawie...

[TyMa]

Kciuki za rudaska i całą resztę!

[aisak]

Witam po weekendzie...

Rudy Helik i trikolorowa Torka maja juz domki....

szukamy wiec nadal domkow dla krowkowatych pierwiastkow..


Dostalam dzis nowa porcje zdjec...ale wkleje je jutro......

[Lucynka]

Nie zapeszam....nie zapeszam....ale może będzie mieszkał w Warszawie...

Niestety.....zapeszyłam.....
Rudasek nie trafił do mnie.

Cieszę się jednak, że znalazł domek i mam nadzieję, że będzie mu w nim dobrze.