Masza i Duszek- Dunio znowu chory:(((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 05, 2006 6:38

:ryk:
Ale się wpakowałaś :D
Moje też tęsknie patrzą przez okno na wiosenny ogródek. Ale są bohaterami tylko przez szybę. Biorę je po kolei, otwieram okno i trzymam w mocnym chwycie. Kajtek jest strasznym tchórzem i na najmniejszy szelest zwiewa, Fox jest odważny dopóki ktoś nie idzie, wtedy warczy i ucieka, a Colcia nie wykazuje zainteresowania.
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 05, 2006 7:20

No nieźle. :twisted:
Przyznam się, że nieraz myślałam o wychodzeniu z Lilo przejawiającą ciągoty wychodzeniowe. Ale zawsze wstrzymywała mnie myśl, że jak już ją do tego przyzwyczaję, to nie będzie zmiłuj się - będę non-stop szantażowana i zmuszana do spacerków z kotem. :twisted:

Wawe

 
Posty: 9489
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 05, 2006 7:29

Rany, co Ty masz za kota!? 8O W moich nie ma nawet śladu takiej odwagi... :(
Czego dowód mam na ciele... Spadająca do wanny mydelniczka sprawiła, że mój mały trzymany na rękach dostał amoku i na siłę chciał uciekać... :evil: Efekt tego taki, że mam 10 ran ciętych, na dekolcie, na szyi, przy prawym łokciu i na lewym nadgarstku z obu stron... :evil:
Wyglądam jak gazela po spotkaniu z wygłodniałym tygrysem. :roll:

Ja chcę odważnego kota. :(

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon maja 15, 2006 19:51

Masza tak daje mi popalić, ze mam juz serdecznie dosyć.
Wyje i jęczy od rana do wieczora. Potrafi zaczac równo ze wschodem słońca.
A głosik ma donośny.
Nudzi się, chce wyjsc z mieszkania. Nie da sie jej niczym zająć. Nie interesuje jej zabawa z Duszkiem, ze mną. ma gdzies zabawki. Ona chce wyjsc i zawodzi.
Mam trudny okres w życiu i siadają mi nerwy.
Wrzeszcze, rzucam w nią umierkowanie cięzkimi przedmiotami. Ucieka na bezpieczną wysokosc i wrzeszczy jeszcze głośniej :evil:
Któraś z nas musi zacząć brać leki na uspokojenie, bo to się zle skończy :placz:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto maja 16, 2006 9:22

To ja sobie jednak daruję te szelki. :lol:

A kropelki jakieś zadziałają na stęsknione za dworem futro? Może zapodaj jej coś, przeca to można oszaleć jak kot ciągle jęczy. :) Moja jęczy tylko czasem (i sama nie wie z jakiej przyczyny :D ) ale znam temat i wiem jakie to upierdliwe jest. :)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto maja 16, 2006 12:17

Biedna jesteś.
Jednak balkon to dobra rzecz. Ja niestety nie posiadam i zaczęłam się zastanawiać nad wyprowadzaniem łobuzów w szelkach ale po Twoich doświadczeniach chyba jednak zrezygnuję. Żal mi ich jak tęsknie patrzą przez okno na słoneczko, jednak takich wrzasków razy trzy bym nie wytrzymała.
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 16, 2006 14:33

No to współczuję. Pompona ledwo mogę utrzymać pół dnia do popołudnia. Gdy wracam do domu on juz szaleje w ogrodzie. Nie wyobrażam sobie
trzymać go w domu. Jak czasami zwinę go przed 22.00 to chodzi po domu, jęczy, dokucza innym kotom, drapie świeżo pomalowane ściany i niszczy wszystko w zasiegu pazurów. Jak wraca zmęczony to poje i śpi. Przynajmniej mam spokój. Z innymi kotami nie mam takiego problemu. No, może jeszcze Fredzia. Opanowała do perfekcji ucieczki. Wystarczy otworzyć drzwi. Wyrasta jak spod ziemi i już jest za drzwiami, biegnąc z ogonkiem do góry. :)

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto maja 16, 2006 17:10

Dzisiaj na szczęście pada, wiec Masza straciła zainteresowanie spacerami.
Pobawiła się trochę piórkami a teraz śpi.
W domu panuje błoga cisza :twisted: .
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw maja 18, 2006 7:07

Jak to czasem mało człowiekowi do szczęścia potrzeba. :lol:

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob maja 20, 2006 21:23

dzisiaj postanowiłam zrobic porzadek z ciuchami w komodzie.
Koty świnie nie są, postanowiły pomóc :twisted:
http://upload.miau.pl/1/67510.jpg
oczywiscie w niewidocznych czelusciach ukryty jest Dusio. Masza nie moze przezyc, ze jej sie grube d...ko tam nie miesci i w ramach zemsty paca go łapą.
http://upload.miau.pl/1/67511.jpg
No i Duszek pokazuje, ze z jego ząbkami nie jest az tak tragicznie i kartonik jeszcze potrafi obgryzac
http://upload.miau.pl/1/67512.jpg
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob maja 20, 2006 22:22

Maszeńka piękna. Z pysia wcale nie jest łagodna. Widać, że charakterma, a Dusio dobroduszny chyba. :lol:

Potwierdzam, kociska kochają szuflady. Zwłaszcza małe i ciasne, do których z ledwością wchodzą. :lol:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie maja 21, 2006 3:12

:D super fotki

jak to jest, ze koty musza zawsze uczestniczyc we wszystkich pracach domowych ? :twisted:

mam dokladnie to samo, nic sie nie dzieje bez ich asysty
podstawie se krzeselko by dostac sie do najwyzszych polek w szafie, juz na nim siedzi Stefan

oproznie szuflade, jest w niej Miecia

przygotuje worek na smiecie, znika natychmiast 8)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 21, 2006 21:27

Zakocona pisze:Maszeńka piękna. Z pysia wcale nie jest łagodna. Widać, że charakterma, a Dusio dobroduszny chyba. :lol:



Lagodnosc nigdy nie była mocną stroną Maszy :twisted: .
To choleryczka i ADHD-owiec.
To mój pierwszy kot i od razu trafił mi się kot bardzo trudny.
Niestety musiałam z nią stoczyc walkę o dominację w stadzie, bo początki były bardzo trudne. Zaliczyłam rozciętą wargę, pocharatany policzek :evil: .
Udało nam sie dogadac. Dzisiaj spokojnie moge jej obciąć pazury, wyczyscic uszy, założyc szelki. Pyskuje, ale nigdy nie wyciąga pazurów.

Dusio to ciapciak. Jeszcze nigdy nie spróbował mnie podrapc. On chyba nawet nie wie, ze pazury da się wyciągać :twisted: . Za to bardzo głośno i demonstracyjnie warczy.
Na tym zdjęciu widac całą naturę Dusia. Pieszczoch i lizus :twisted:
http://upload.miau.pl/1/67826.jpg
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon maja 22, 2006 7:17

Wygląda na to, że Twój układ koci jest podobny do mojego nie tylko z tuszy. :)
A kotki pięknie pomagają. I to jest dowód na to, że warto mieć kota, bo "kot interesuje się tym, czym Ty się interesujesz" (nie pamiętam autora, było w "Kocie"). :D

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt maja 26, 2006 21:11

Mielismy gości :D .
Maluszki, które czekały u nas na swój domek.
Pati i Elemelek.
Reakcja moich kotów była zgodna z oczekiwaniami.
Duszek przypomnial sobie,ze kiedys mieszkał za regałem z ksiązkami i znowu się tam przeprowadził puszczając demonstarcyjnie pawika.
Naprawde dał plamę. Bac się kociaków wielkości pięści to juz przesada :twisted: .
Masza łaziła za maluchami i udawał groźną.
Te kompletnie się jej nie bały i Pati ryzykowała życiem przeskakując przez rozwscieczoną Maszę :twisted: .
Maluchy goniły się jak szalone. Maszce zaczynało się robic zazdrosc i troszke za nimi ganiała, ale dla zachowania twarzy jeszcze sobie burczała.
Maluszki pojechały i ich nowy domek własnie dzwonił, ze są juz na miejscu.
A ja nie mogę się powstrzymac i zamieszczam dokumentację z wizyty.

Patriotka pokazuje, ze nie ma zamiaru byc grzecznym kotkiem i juz wie jak sie drapie kanape
http://upload.miau.pl/1/69061.jpg
Elemelek zwiedza mieszkanie
http://upload.miau.pl/1/69062.jpg
a potem troszkę odpoczywa
http://upload.miau.pl/1/69063.jpg
po totalnym szalenstwie maluchy padły i udwały grzeczne koteczki
http://upload.miau.pl/1/69064.jpg
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 294 gości