Ofiara ludz. głupoty chora na"ptasią grypę" ma dom

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 18, 2006 17:35

Hej, hej, dalej chorujemy? :wink:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 18, 2006 18:48

Niebezpieczne to milczenie :twisted: Chyba Ptasia naprawdę zawładnęła Annskr do końca :) Pewnie z kolan jej nie schodzi i Annskr nie ma jak do kompa się dostać :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro kwi 19, 2006 10:06

ja ostatnio widziałam Ptasie, jak ona silnie działa, az mi sie w nocy sniła.
Ptasiu kochana co u ciebie ??

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Czw kwi 20, 2006 18:06

Hej, annskr, wróciłaś do świata żywych? :wink:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 25, 2006 18:56

Ptasia ma sie coraz lepiej, katarek juz prawie wleczony i nie kicha.
Udało nam się wyleczyć kota z ptasiej grypy, to chyba pierwszy taki przypadek na świecie :twisted:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto kwi 25, 2006 21:30

iwcia pisze:Ptasia ma sie coraz lepiej, katarek juz prawie wleczony i nie kicha.
Udało nam się wyleczyć kota z ptasiej grypy, to chyba pierwszy taki przypadek na świecie :twisted:

:ryk:
Piękna ta Agrypina :D
Bolesław
Obrazek

agueska

 
Posty: 1040
Od: Śro gru 21, 2005 8:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 27, 2006 13:23

agueska pisze:
Piękna ta Agrypina :D


I bardzo towarzyska - świetna na dokocenie :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 02, 2006 9:05

Dziś wieczorem wielki dzień - Ptasia wychodzi z izolacji w łazience - nie kicha, oczka czyściutkie, można kocię dołączyć do stadka - bardzo się do niego rwie, gadają sobie z Grafitkiem pod drzwiami :D
Ptasiula to koteczka bardzo towarzyska, cierpi sama w łazience :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 02, 2006 22:07

I jak tam integracja ze stadkiem na pokojach? Ptasia to przesympatyczna kiciunia. Jak weszłam z annskr do łazieni, to mała od razu wywaliła brzuszek do góry. Mimo, że u annskr jest teraz na przechowaniu barankujący Grafitek, przesympatyczna Zuzieńka i inne super kotki, to i tak Ptasia ma w sobie najwięcej "tego czegoś". Czy jakiś domek to w końcu doceni?

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 03, 2006 10:44

Ptasia w stadku czuje się zupełnie swobodnie, na nikogo nie syczy, ułożyła się z Zuzką i Grafitem na kanapie, trochę pospała ze mną, ale jeszcze jest lekko nieśmiała.
Przychodzi do mnie, gada, wywala brzuszek, mruga oczkami - przez te okrągłe oczyska i delikatny pyszczek wyglada jak ślicznotka z japońskiej kreskówki :D :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 03, 2006 15:16

Ptasiu, Ty chyba świętujesz teraz :) W końcu swobonie biegasz na pokojach :) Co za radość :!:
Powiem Ci Ptasiu, że jechałam przez Toruń, maty już zdjęli, ludzie znowu kupują i jedzą kurczaki, chyba im przeszła ta panika.
A to dobry znak, Ciebie też już wkrótce ktoś pokocha. Chociaż grozi mu coś poważniejszego od grypki - wieeelka miłość.
No bo jak tu Ciebie nie kochać...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw maja 04, 2006 9:43

Ptasia delikatnie zaczepia Grafitka, pogaduje, rwie się do miseczki - a najlepiej czuje się na kanapie lub w łóżku.
Zwiedzaliśmy balkon - jest umiarkowanie ciekawa, nie boi się, pogaduje do kotów, zachęca do zabawy :D
Świetny kot na dokocenie :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 05, 2006 6:31

kot cudo, naprawdę.... domek znajdzie się za mrugnięciem jej dużych oczek. :D :D :D
MYSZKA Obrazek

AgniesiaLODZ

 
Posty: 41
Od: Pt lut 24, 2006 16:27
Lokalizacja: łódź

Post » Pt maja 05, 2006 8:22

Wczoraj Ptasia dziwnie chodziła wygięta w koci grzbiet, najchętniej leżała na boku, nawet jadła w tej pozycji - pojechała do weta. Okazało się, że kotusia się zakorkowała - lewatyka, no-spa z papaweryną - podkutkowała, kupka wyszła. Dziś rano koci grzbiecik jeszcze wyższy - popędziłyśmy znów do weta - pełny pęcherz ale nie tragicznie, w jelitkach ok, ale na wszelki wypadek znów zastrzyk.
I po zastrzyku boli łapka ....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 05, 2006 13:09

biedna łapka biednej Ptasi... :( Ptasiu, nie choruj :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 209 gości